eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościPublikacje › Google Instant a pozycjonowanie

Google Instant a pozycjonowanie

2011-01-21 11:39

Przeczytaj także: Zmiany w Google w 2010


Google Instant a Top10

Google Instant zapewne spowoduje, że jeszcze większa grupa internautów nie będzie zaglądała dalej niż pierwszych kilka wyników wyszukiwania. Zwiększy się klikalność pierwszych miejsc, ale chyba nie tak znacząco jak to przewidują komentatorzy. Z doświadczenia wiadomo, że niektórzy świadomie klikają w drugi lub trzeci wynik, mając świadomość, że pojawianie się firmy na pierwszym miejscu to wynik sztucznej promocji. Oczywiście jeśli nie jest to poszukiwany przez nich adres strony konkretnej firmy.

Możliwość oglądania wyników na bieżąco oraz uzyskiwane podpowiedzi (które mają być dopasowane do zainteresowań użytkownika) spowoduje, że najcenniejsze będą tylko pierwsze pozycje. Znalezienie się w Top10 będzie celem każdej firmy. To skutecznie utrudni pozycjonowanie, a przez to zwiększy koszt pozycjonowania. Miejsca w Top10 będą w głównej mierze dostępne tylko dla dużych firm.

Wątpliwe jest także, że możliwie będzie pozycjonowanie na jedną lub dwie pierwsze litery. Zapewne Google tak wytrenuje swojego „robota”, aby lekceważył takie zabiegi. Jest prawdopodobne, że takie zabiegi skończą się dla strony „katapultą” na dalsze pozycje.

Oczywiście wszystkie te spekulacje będą bezpodstawne, gdy nowa usługa nie zostanie zaakceptowana przez internautów. Na razie Google zakłada, że można ją wyłączyć i pozostać przy starej opcji wyszukiwania.

Pomimo wielu niewiadomych, pewne jest jedno, że Google Instant utrudni pracę branży SEO. Wprowadzenie firmy do Top10 będzie wymagało więcej nakładów i umiejętności. Można mieć nadzieję, że powoli to będzie eliminowało z rynku SEO amatorów lub firmy, które posługują się działaniami na pograniczu prawa i etyki. Działania związane w osiąganiem wysokich pozycji będą musiały być bardziej uczciwe. Wszak Google w stosunku do stron z Top10 wykazuje większą czujność i jakiekolwiek nieczyste zagrywki mogą się skończyć tragicznie. A tego już nie wybaczy agencji pozycjonującej żadna firma.

Chciałoby się powiedzieć, że Google Instant to krok do unormowania branży SEO, gdzie rację bytu będą miały profesjonalne firmy. Google Instant to także większa władza dla Google, ale to już jest problem prawników i polityków, którzy w jakiejś mierze dopuścili do monopolu jednej wyszukiwarki. Jedno jest pewne, firmy w jeszcze większym stopniu będą musiały myśleć już na etapie powstawiania o swojej nazwie, a copywriterzy o nazwach nowych produktów. Może zamiast wprowadzać nowy produkt pod trudną nazwą (np. kapcie), warto z myślą o pozycjonowaniu pomyśleć o nazwie bardziej oryginalnej (np. kaputki, kapucie), aby łatwiej znaleźć się w Top10.

Dla firm, których dochód silnie związany jest z Internetem, kampania reklamowa będzie musiała bardziej uwzględniać wymagania SEO. Oczywiście we wszystkich przypadkach to nie jest możliwe. Trudno sobie wyobrazić, aby producent telewizorów nazywał nowy model telewizora oryginalnie (np. szkiełko – określenie telewizora w gwarze więziennej), choć to może jest właśnie nowa droga do skuteczniejszego zaistnienia w Internecie dla firm z mniejszym budżetem reklamowym.

poprzednia  

1 2 3

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: