Google: dostęp do 200 lat informacji
2006-09-10 00:09
Przeczytaj także: Google nie chce słowa "google"
Firma rozszerza swoją działalność również poza obszar wyszukiwania. W sierpniu zapowiedziała plan umożliwienia użytkownikom bezpłatnego ściągania i drukowania klasycznych powieści.
“Jestem zwolennikiem demokratyzacji dostępu do dokumentów historycznych, ale jednocześnie ostrożny co do tego, ile informacji posiada obecnie Google.” – mówi prof. Roy Rosenzeig, historyk z Center for History and New Media na George Mason University w USA.
Rosenzeig twierdzi ponadto, iż sposób dostępu do informacji i rodzaj informacji do których mamy dostęp ciągle się zmienia, o czym świadczy fakt, że publiczne archiwa takie jak biblioteki, coraz częściej wypierane są przez prywatne firmy. Ale jak podkreśla, jest bardzo podekscytowany nową ofertą Google.
“Jako uczony i historyk chcę mieć dostęp do jak największej liczby informacji i do jak największej liczby osób po jak najniższych kosztach, a zakres w jakim Google to robi zwraca uwagę” – mówi Rosenzeig.
Google zapowiada, że planuje wkrótce uruchomić nowy serwis newsowy również na innych swoich międzynarodowych stronach.
oprac. : Aleksander Walczak / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Wyszukiwarka Google odsłania tajemnice
-
SEO i Google w branży turystycznej. Kto radzi sobie najlepiej w internecie?
-
Jak marki kosmetyczne radzą sobie w Google’u?
-
Google pokaże, które obrazy są fałszywe i generowane przez AI
-
Google udostępnia Moje Centrum Reklam
-
Nocleg nad morzem last minute? Jakie trendy wyszukiwania w Google?
-
Świąteczne wyszukiwania w Google - kiedy, jak i czego szukają Polacy?
-
Wyszukiwarka i Mapy Google wdrażają nowe opcje i współpracują z Booksy
-
Pozycjonowanie w wyszukiwarce: jakie trendy Google 2019?