2021-02-23 12:02
Popularność sklepów typu pop-up rośnie © pixabay.com
Przeczytaj także: Kolejny lockdown zabije centra handlowe?
fot. pixabay.com
Popularność sklepów typu pop-up rośnie
ie powinniśmy traktować pop upów wyłącznie w kategorii koła ratunkowego w sytuacji przejściowych trudności z komercjalizacją danego centrum.
Fakt, że sklepy rotacyjne są dostępne w bardzo ograniczonym terminie, wzbogaca i urozmaica ofertę, co może przełożyć się na wzrost klientów i przyciągnięcie do danej lokalizacji nowej grupy konsumentów. Dlatego spodziewamy się, że liczba sklepów typu pop up w Polsce będzie zyskiwała na popularności, na miarę indywidualnych potrzeb właścicieli galerii handlowych - tłumaczy Mariusz Czerwiak, Dyrektor w Dziale Wynajmu Powierzchni Handlowych, JLL.
Nie powinniśmy traktować pop upów wyłącznie w kategorii koła ratunkowego w sytuacji przejściowych trudności z komercjalizacją danego centrum. To dość krzywdzące podejście do tego formatu zakupowego, który daje szerokie pole do testowania nowych produktów, kreatywności oraz innowacyjności dużego spektrum marek funkcjonujących na rynku - tłumaczy Mariusz Czerwiak.
W przypadku sklepów typu pop up kontrakty są najczęściej zawierane na kilka tygodni lub miesięcy. Ta grupa najemców zazwyczaj decyduje się zająć niewielki lokal, rzadko przekraczający kilkaset metrów kwadratowych i który nie wymaga dodatkowych prac aranżacyjnych. Wysokość czynszu jest ustalana indywidualnie i zwykle jest ona niższa niż w przypadku umów długoterminowych - dodaje Mariusz Czerwiak.
Niejednokrotnie zdarza się, że pop up ma bardzo dobre perspektywy na to, aby funkcjonować jako tradycyjny sklep. W takiej sytuacji najemca często ma pierwszeństwo w negocjacjach z właścicielem, których przedmiotem jest przedłużenie kontraktu na okres kilku lat - dodaje Mariusz Czerwiak.
Najemca otwierający pop up stara się unikać kosztownych, czasochłonnych prac aranżacyjnych i celuje w przestrzenie, które są już gotowe. Sklep odzieżowy może wprowadzić się do takiego lokalu w ciągu kilku dni. Podobnie sytuacja ma się w przypadku marek oferujących akcesoria czy obuwie - mówi Mariusz Czerwiak.
Najlepszym potwierdzeniem korzyści, jakie daje pop up, jest fakt, że w ten format inwestują również marki luksusowe. Na początku lutego otwarcie takiego sklepu w Hong Kongu ogłosiła Prada, a styczniu tego roku poznaliśmy szczegóły wyczekiwanej przez rynek kolekcji kapsułowej Gucci i North Face. Efekty kolaboracji obu marek można było oglądać do 14 lutego w wybranych lokalizacjach w Stanach Zjednoczonych oraz Kanadzie. Część tymczasowych sklepów otworzono również w istniejących salonach Gucci w formule „sklep w sklepie”. To dość nowy na rynku format, który jest szansą między innymi na zwiększenie przepływu klientów. Recenzje współpracy Gucci i North Face są bardzo entuzjastyczne, a niektóre media piszą nawet, że ich pop up wyciągnął kupujących z powrotem na ulice - podsumowuje Mariusz Czerwiak.
oprac. : eGospodarka.pl
Handlowe ulice w Warszawie: stracą czy zyskają na pandemii?
Centra handlowe: odwiedzalność na minusie, sprzedaż o 1/4 niższa
Galerie handlowe opustoszeją? Zamknięcie 1/5 sklepów planuje 40% firm
Galerie handlowe w Warszawie mają silną konkurencję
Duże centra handlowe tracą klientów. Kto wygrywa?
Centra handlowe: pustki i liczenie strat?
Centra handlowe mają silną konkurencję
Handel odporny na kryzys? Powstało 11 nowych obiektów, park handlowy na fali
Centra handlowe: w tym roku nie ma co liczyć na żaden rekord
Razem z narzeczoną kupiliśmy w tym roku 1 h ziemi, chcielibyśmy uprawiać na niej warzywa i je sprzedawać. Nie jesteśmy rolnikami. Czy jako ...
Witam, mam w planach założenie działalności gospodarczej zajmującej się handlem starociami, antykami. Rzeczy będę nabywać od osób ...
eGospodarka.pl - Dział Podatkowy
Grzegorz Faluszczak GFX-Consulting
Najlepsze lokaty bankowe i konta oszczędnościowe II 2021 r.
PPK na ostatniej i najdłuższej prostej
Nowe mieszkania w Poznaniu. Kamienica 176 od Virke gotowa
Rozliczenie PIT 2020: rozwiedziony rodzic to samotny rodzic?
Karuzele VAT: fiskus musi określić rodzaj oszustwa podatkowego
Zwolnienie z podatku od darowizn: upływ czasu bez znaczenia
Funt nie zwalnia tempa