Cyberprzestępczość 2021. Prognozy eksperta
2020-11-28 00:44
Przewidywania 2021 © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Cyberbezpieczeństwo: rok 2021 też pod znakiem pandemii
Dodatkowe wyłudzenia i początkujący hakerzy
Coraz częściej cyberprzestępcy dzielą się między sobą narzędziami. Ich łatwa dostępność na czarnym rynku sprawia, że także w nadchodzącym roku stale będzie rosła aktywność początkujących hakerów. Będą oni wykorzystywali przede wszystkim oprogramowanie umożliwiające atakowanie dużej liczby niewielkich celów. Stale udoskonalane będą techniki i narzędzia, a gdy jedno zagrożenie zniknie, w jego miejsce szybko pojawiać się będzie kolejne. Zmieni się również argumentacja związana z żądaniem okupu – coraz częściej, poza szyfrowaniem danych, atakujący wykradają bowiem wrażliwe informacje i grożą ich publikacją, jeśli ich żądania nie zostaną spełnione.
Nowe wykorzystanie botnetów
W 2021 roku konieczne będzie przykładanie większej wagi do powszechnych zagrożeń, takich jak botnety (grupa urządzeń zainfekowanych złośliwym oprogramowaniem, których działanie może być zdalnie kontrolowane przez hakera).
Celem takich ataków coraz częściej staje się nie tylko wykorzystywanie mocy obliczeniowej komputerów do kopania kryptowalut czy rozsyłanie spamu, ale też m.in. zbieranie wrażliwych danych, na przykład dotyczących geolokalizacji, które później są sprzedawane na czarnym rynku. Takie incydenty mogą wydawać się nieszkodliwe, jednak grożą otwarciem całego systemu na bardziej zaawansowane zagrożenia, takie jak ransomware.
Legalne narzędzia „kryjówką” cyberprzestępczości
Duże wyzwanie dla cyberbezpieczeństwa w nadchodzącym roku stanowić będzie coraz częstsze stosowanie przez przestępców powszechnie znanych, wiarygodnych narzędzi i usług sieciowych o wysokiej reputacji. Umożliwia to im poruszanie się po sieci bez wykrycia aż do momentu uruchomienia złośliwego oprogramowania. Jednocześnie utrudnia analizę incydentów, gdyż takie działania nie są automatycznie oznaczane przez rozwiązania ochronne jako zagrożenie. W procesie reagowania na incydenty wzrośnie więc rola specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa. Ich wiedza i doświadczenie będą ułatwiały wyłapywanie anomalii sugerujących podejrzaną aktywność.
fot. mat. prasowe
Przewidywania 2021
Rozwój „cyfrowej epidemiologii”
Jaki procent wszystkich urządzeń jest zainfekowanych niewykrytym złośliwym oprogramowaniem? To kwestia równie trudna do oszacowania, jak procent populacji zarażonej koronawirusem. Podejście znane z epidemiologii może jednak w 2021 roku znaleźć zastosowanie także w cyberbezpieczeństwie. Eksperci będą tworzyli modele statystyczne, aby szacować ogólną liczbę infekcji urządzeń. Pozwoli to skuteczniej oceniać ryzyko powodzenia ataków, ustalać priorytety oraz rozwijać rozwiązania ochronne.
Łukasz Formas
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Jakie trendy w cyberbezpieczeństwie 2021? Uważaj nawet na gadżety erotyczne
-
Bitdefender: cyberataki ransomware to 2 razy droższy przestój
-
Cyberbezpieczeństwo firm cierpi przez brak pracowników
-
Polskie firmy nie są liderami cyberbezpieczeństwa
-
Cyberbezpieczeństwo 2024: czego (złego) mamy się spodziewać?
-
Cyberzagrożenia w 2024 roku: co czeka firmy i użytkowników prywatnych?
-
Cyberbezpieczeństwo. Prognozy Fortinet na 2024 rok
-
Cyberbezpieczeństwo: dlaczego polskie firmy boją się dyrektyw UE?
-
Wciąż czekamy na zmierzch Qbota
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)