Product placement w grach wideo

Przeczytaj także: Content marketing, SEO i influencer marketing 2022. Jakie trendy na 2023 rok?

Zachęcając odpowiednio użytkownika do gry, może w tym czasie zawładnąć świadomością grającego, sterować percepcją. Może komunikować pozytywne cechy danego produktu i jego marki, uczyć sposobu i formy wykorzystania, kreując jednocześnie jego wizerunek.

Product placement w grach wideo może mieć również pozytywny wpływ na proces kreowania nowych produktów. Efektem umieszczenie marki Puma w grze „True Crime: Streets of LA (Activision)” była limitowana seria butów tej firmy. Grupą docelową konsumentów byli gracze szczególnie związani z grą firmy Activision. Ten wyjątkowy model tzw. sneakersów to „Puma RS-100”. Każda z 250 par kosztuje sto dolarów i sprzedawana jest tylko na terenie miasta New York, wyłącznie w firmowych sklepach.

Czy gra na PP też korzysta?

Analizując zainteresowanie PP w procesie wprowadzania nowych gier na rynek elektronicznej rozrywki, zwrócić należy uwagę, że w ciągu kilku ostatnich lat średni budżet nowej gry komputerowej wzrósł z poziomu 2 mln dolarów do 25. Co więcej, dla produktów przeznaczonych na konsole nowej generacji (Xbox 2 oraz Sony Playstation 3) szacuje się koszt wprowadzenia nowej gry na poziomie 100 mln dolarów. Naturalny, zatem jest fakt poszukiwania wszelkich możliwych dodatkowych źródeł finansowania nowych projektów gier. Tylko najwięksi światowi deweloperzy zdolni są do tworzenia gier z własnych środków. Ale nie tylko finanse odgrywają w tym przypadku istotną rolę. Wystarczy spojrzeć na lidera rynku elektronicznej rozrywki, kanadyjską firmę Elelctronic Arts. Wśród najbardziej rozpoznawanych tytułów tego dewelopera znajdują się seryjne już produkcje, tj. „FIFA”, „NBA”, „NHL”, „Need For Speed” – wszystkie te gry łączy sport i oczywiście PP. Zdaniem graczy, realistyczność jest jedną z trzech głównych determinant sukcesu gry wideo. Okazuje się również, że to właśnie PP odpowiedzialny jest za powstające odczucie realistyczności gracza podczas rozgrywki11. Jakże nie poczuć powiewu realizmu, gdy podczas meczu piłkarskiego w „FIFA 2006” wybiegamy na stadion z naszą ulubioną drużyną, dokładnie znamy nazwiska zawodników, wszyscy ubrani są w markowe stroje znanych światowych producentów, a na dodatek słyszymy dobrze znany głos komentatora sportowego.

Można wskazać na kilka dość oczywistych prawidłowości pomocnych przy planowaniu PP w grach wideo. Pamiętać trzeba, że:

• należy dopasować PP do rodzaju gry oraz potencjalnego segmentu odbiorcy,
• PP w żaden sposób nie może zniechęcać do gry, w końcu to gracz płaci,
• PP powinien być skoordynowany z wprowadzeniem produktu w świecie rzeczywistym
• PP powinien uczyć prawidłowego wykorzystania, komunikować realne wartości i korzyści z użytkowania produktu oraz przedstawiać odpowiedni poziom jakościowy produktu tak, aby nie wywoływać dysonansu w konfrontacji z rzeczywistością
• PP powinien zwiększać świadomość istnienia danego produktu wśród odbiorców przekazu
• należy wybrać odpowiednie miejsce (czas i przestrzeń) w fabule gry oraz optymalną formę PP
• firma promująca dany produkt/markę z wykorzystaniem PP musi dokładnie poznać realia gry, np. „GTA” nie nadaje się do umieszczania rzeczywistych marek samochodów w grze, i słusznie, bo który z producentów zainteresowany jest budowaniem asocjacji ich marki auta z aktem kradzieży itp.
• PP to nowe źródło finansowania projektów gier, może pozwolić na obniżenie ceny gier przy zachowaniu marży na poszczególnych szczeblach kanału dystrybucji. Fakt ten ucieszyłby graczy i na pewno zapewniłby popularność i pozytywny stosunek wobec PP w grach. Nabiera to szczególnego znaczenia, gdy zauważymy, że gracze w znacznej mierze doskonale zdają sobie sprawę z ekonomicznego znaczenia PP12.