Prognoza Deutsche Bank na 2012 rok
2012-01-19 10:24
Przeczytaj także: Gospodarka UE potrzebuje silnego przemysłu
Niedowartościowane akcje – nowe strategie
"Moim zdaniem akcje są znacząco niedowartościowane" - ocenia Garth Ritchie, Global Head of Equities Deutsche Bank. Pod koniec 2011 roku indeksy europejskie oraz S&P 500 znajdowały się na najniższych poziomach od 2009 roku. Główną przyczyną tej sytuacji jest mała aktywność inwestorów długoterminowych (real money investors). Po giełdowym krachu z 2008 roku wiele instytucji przeniosło swój kapitał na rynek obligacji. Jednak teraz trend się odwraca. Kryzys zadłużenia państw euro pokazał, że nawet obligacje rozwiniętych krajów nie są wolne od ryzyka. Dlatego można spodziewać się większej aktywności na rynku akcji. "Argumenty fundamentalne są bardzo silne.Wiele dużych przedsiębiorstw ma ogromne nadwyżki gotówkowe, inne korzystają z nieprzerwanego wzrostu gospodarczego w Azji i na innych rynkach wschodzących. Zyski firm z indeksu S&P 500 rosną w tempie 9 proc. rocznie" – przekonuje Garth Ritchie.
Jednak, żeby w pełni wykorzystać te szanse, inwestorzy muszą kupować z rozwagą. W ostatnich trzech latach wielu inwestorów stosowało taktykę bieżącej wyceny rynkowej (Mark To Market), która sprawdzała się w warunkach, gdy podejmowali decyzje w trybie „risk on, risk off” a indeksy w poszczególnych regionach geograficznych były silnie skorelowane. Jednak nadchodzące odbicie będzie dużo bardziej nierówne niż dotychczasowe wzrosty. Poszczególne kraje będą dochodzić do siebie w różnym tempie, niektórym w ogóle się to nie uda. W tej sytuacji bardziej skuteczna może okazać się taktyka aktywnego zarządzania portfelem inwestycyjnym.
"Jeśli inwestorzy mają skutecznie radzić sobie z wyzwaniami różnorodności platform handlu akcjami, rozdrobnionych rynków, zwiększonej zmienności i coraz bardziej skomplikowanych regulacji, powinni w jak największym stopniu starać się wykorzystać usługi doradcze maklerów" – radzi Ritchie.
Według prognoz ekonomistów Deutsche Bank Corporate & Investment Bank zawartych w publikacji „The Markets in 2012. Foresight with insight” nowy rok nie będzie łatwy dla inwestorów, ale nie będzie też powtórką z 2011 roku. Dane fundamentalne będą miały większy wpływ na wycenę aktywów, a co za tym idzie pojawi się więcej okazji do osiągnięcia wyników lepszych niż indeksy giełdowe.
oprac. : Katarzyna Sikorska / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Polska gospodarka wchodzi w fazę ekspansji
-
Gospodarka światowa, czyli jedyny pewnik to zmienność
-
Szokujące prognozy Saxo Banku na 2024 rok
-
10 szokujących prognoz Saxo Banku na 2023 rok
-
Szokujące Prognozy Saxo Banku… które okazały się nie tak szokujące
-
Obecny kryzys jak kryzys paliwowy z 1973 roku?
-
Rynki wschodzące: rosnące zadłużenie i kłopoty z płynnością
-
Jak utrzymać dynamiczny rozwój gospodarczy Polski?
-
Bank Światowy obniża prognozę PKB dla Polski na 2022 rok do 3,9 proc.
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)