2021-04-13 10:01
Pracownicy HoReCa zaczynają się przebranżawiać © pixabay.com
Przeczytaj także: HoReCa już po kryzysie, dużo ofert pracy w gastronomii i hotelarstwie
fot. pixabay.com
Pracownicy HoReCa zaczynają się przebranżawiać
W 2020 r. przedsiębiorcy z sektora gastronomii i zakwaterowania zlikwidowali 24,1 tys. miejsc pracy, a utworzyli ich 18,8 tys., wynika z danych GUS.
Pomoc udzielona branży gastronomicznej i hotelarskiej wydaje się iluzoryczna. Jest za mała, zbyt długo trzeba na nią czekać, oznacza wiele zbędnej biurokracji, a wsparcie informacyjne ze strony rządowej jest bardzo słabe. Dodatkowo, nie wiedzieć czemu, wspomniana pomoc została ograniczona kodami PKD, które wielu przedsiębiorców pozbawiają szansy na jej otrzymanie. Co więcej, wsparcia nie udzielono także firmom ściśle związanym z sektorem HoReCa jak np. wyposażenie, hurtownie gastronomiczne itp. – podkreśla Rafał Krzycki, Wydawca Horeca Business Club oraz Wiceprzewodniczący i Sekretarz Rady w Izbie Gospodarczej Gastronomii Polskiej. – Skutki obostrzeń i niewystarczającej pomocy już widać na polskim rynku pracy. Te podmioty, które walczą o przetrwanie do zakończenia epidemii zredukowały zatrudnienie do niezbędnego minimum i można powiedzieć, że pracują tylko dla podtrzymania krążenia – mówi Rafał Krzycki.
Nie zaobserwowaliśmy wzmożonego wzrostu liczby zapytań o pracowników z branży HoReCa. Jest jednak sporo kandydatów, którzy do tej pory byli zatrudnieni właśnie w tym sektorze. Z naszych danych wynika, że ta grupa wzrosła o ponad 20 proc. Wiedzą oni bowiem, że etat, w swojej macierzystej branży, mogą znaleźć nieprędko. Nawet, jeśli – w najbliższym czasie – obostrzenia zostaną zniesione to nadwyrężona kondycja finansowa restauracji czy hoteli nie pozwoli na nagłe rozbudowanie kadry, a raczej wymusi optymalizację zatrudnienia oraz ostrożne planowanie nowych etatów. Ta sytuacja, na wielu pracownikach, wymusiła zmianę branży i wiele wskazuje na to, że może czekać nas kolejny wzrost liczby osób zmieniających zawód i bezpowrotnie odchodzących z branży gastronomicznej i hotelarskiej – mówi Cezary Maciołek, prezes Grupy Progres.
Rynek pracy w branży HoReCa po zakończeniu pandemii stanie się skomplikowany. Będzie problem ze znalezieniem wykwalifikowanych pracowników, którzy sami odeszli lub zostali zwolnieni z powodu redukcji kosztów i zatrudnili się u nowego pracodawcy, niejednokrotnie w innym sektorze. Rekrutacje okażą się wyzwaniem dla przedsiębiorców, ponieważ – z jednej strony – wymuszą na nich walkę o najlepszych kandydatów, a z drugiej mocne pilnowanie kosztów. Być może, część z nich postawi na jednego dobrego lidera, który weźmie na siebie budowanie zespołu od początku i z zupełnie niewykwalifikowanych pracowników. W każdej wersji – w perspektywie długiego czasu – po ustaniu epidemii ryzykiem jest spadek jakości usług i niestety trzeba się z tym liczyć – podsumowuje Rafał Krzycki.
oprac. : eGospodarka.pl
HoReCa: czy 4. fala pandemii przerwie odbicie w gastronomii?
Restauracje przed nowymi wyzwaniami. Czego chcą konsumenci?
HoReCa i eventy. Jak radzą sobie rok po wybuchu pandemii?
Jedzenie na wynos ratuje gastronomię?
Rotacja pracowników wyhamowała
Branża gastronomiczna musi spłacić 754 mln zł zaległości
Rynek pracy CEE: bezrobocie poniżej średniej i presja płacowa
Najbardziej poszukiwani pracownicy 2012
Nowoczesna Gospodarka rekrutuje wciąż skutecznie, lecz ostrożniej
Rozwiązałam umowę z obecnym pracodawcą za porozumieniem stron i 15 sierpnia kończy mi się okres wypowiedzenia, a 16 sierpnia zaczynam nową ...
Witam. Niedługo ma nastąpić zmiana pracy. Zostały mi 3 dni zaległego urlopu plus to co przepracuję do końca obecnej umowy. Jak obliczyć ...
Ceny ofertowe mieszkań w lipcu 2022 są stabilne
25 mld zł nadpłaty kredytów hipotecznych w I poł. 2022 roku
Ceny mieszkań hamują, ale szanse na spadki mało realne
Czy osłabienie dolara jest tylko chwilowe?
Influencer marketing - UOKiK chce nowych regulacji
Express Elixir w lipcu 2022 ze wzrostem o 82 proc. r/r
Bank Pocztowy udostępnia kartę biometryczną dla klientów indywidualnych