Polska gospodarka na 5+
2018-12-27 12:28
Jaki był 2018 rok w gospodarce? © MarekPhotoDesign.com - Fotolia.com
Przeczytaj także: Polska gospodarka wchodzi w fazę ekspansji
Na przestrzeni ostatnich miesięcy polska gospodarka zdołała wypracować wzrost na poziomie 5%, co okazało się wynikiem znacznie przewyższającym wszelkie przewidywania formułowane na początku roku. Dynamiki wzrostu PKB w 2018 roku nie doszacował ani Międzynarodowy Fundusz Walutowy, ani Narodowy Bank Polski, ani też Komisja Europejska, a prognozy OECD odpowiadały realiom dopiero na jesieni.Tak duży wzrost zawdzięczamy przede wszystkim wysokiemu poziomowi konsumpcji, który wspomogła wysoka dynamika płac oraz niskie bezrobocie i inflacja - mówi Piotr Arak, dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Jak wynika z badań zrealizowanych przez Polski Instytut Ekonomiczny, wysoka dynamika wzrostu PKB uwidoczniła się również po stronie przedsiębiorstw. Popyt na produkty i usługi zanotował 47,2 proc. wzrostu zauważalnego przede wszystkim w dużych (66 proc.) i małych firmach (51,3 proc.). 17,8 proc. z nich wskazało wzrost dostępności zewnętrznego finansowania. Niepokoić może wzrost nasilenia zatorów płatniczych - odczuła je co piąta firma. Wśród dużych przedsiębiorstw aż 30 proc. wskazywało na wydłużenie terminów płatności.
fot. MarekPhotoDesign.com - Fotolia.com
Jaki był 2018 rok w gospodarce?
Jak zauważa Andrzej Kubisiak, ekspert ds. rynku pracy Polskiego Instytutu Ekonomicznego, jednym z wiodących obszarów polskiej gospodarki w 2018 r. był rynek pracy:
Od początku roku powstało 539 tys. miejsc pracy, co jest wynikiem o ponad 7,5 proc. wyższym od roku poprzedniego. Tak duży popyt na pracowników przełożył się na rekordowy poziom zatrudnienia w gospodarce i wyraźny spadek bierności zawodowej. Pracodawcy odczuwają natomiast wzrost kosztów pracy oraz niedobory kadrowe, co było szczególnie odczuwalne w małych firmach. Wiąże się to z coraz wyższymi wynagrodzeniami, które od 2010 roku wzrosły o ponad połowę - dodaje.
Ceny paliw na rynkach światowych były w 2018 r. o ok. 60 proc. wyższe w stosunku do 2016 r. Skala wzrostu cen ropy, węgla i gazu w Europie jest dość zbliżona - zauważa Janusz Chojna, kierownik zespołu handlu zagranicznego Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Znacznie słabszy jest natomiast wzrost cen surowców nieenergetycznych, który w latach 2017-2018 wyniósł 8 proc. W 2017 r. nadwyżka obrotów towarowych w handlu zagranicznym Polski (2,5 mld zł) była wypadkową dodatniego salda obrotów towarami przetworzonymi (+29,9 mld zł) i ujemnego salda obrotów surowcami (-27,4 mld zł). Możliwy spadek ceny ropy w 2019 r. działałby w kierunku osłabienia wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych (szacunkowo o ok. 0,35 pp.) oraz poprawy salda bilansu handlowego (o ok. 7 mld zł).
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Jak utrzymać dynamiczny rozwój gospodarczy Polski?
-
Polska gospodarka: druga fala COVID-19 pogorszyła prognozy na 2021 rok
-
Bank Światowy: polska gospodarka z recesją na poziomie 3,9%
-
Polska gospodarka kurczy się o 3,5 proc., dług publiczny jeszcze stabilny
-
Polska gospodarka na 4. miejscu w UE
-
Polska gospodarka 2020, czyli wzrost inflacji i spadek PKB
-
Bank Światowy: wzrost gospodarczy w Polsce hamuje, ale nie jest źle
-
Polska gospodarka będzie tęsknić za takim rokiem jak 2018
-
Polska gospodarka rośnie, ale w 2019 r. może zwolnić
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)