Narty 2018: jakie trendy?

Przeczytaj także: Pora podsumować sezon narciarski 2017/2018

Jeżeli chodzi o popularność poszczególnych narciarskich destynacji, to okazuje się, że polski język najczęściej można było usłyszeć na stokach Austrii (25,75 proc.). Dużym zainteresowaniem (24,52 proc.) cieszyły się również Czechy. Na trzecim miejscu uplasowały się Włochy (22,44 proc.), a na kolejnym - Słowacja (17,68 proc.). Na narciarskie szaleństwo we Francji i Szwajcarii zdecydowało się o wiele mniej turystów (odpowiednio 3,57 proc. i 2,15 proc.), czego powodem mogły być m.in. dość wygórowane ceny, z których słyną tamtejsze kurorty.

Dominował tygodniowy wyjazd w pojedynkę

Wyjazdy na narty nie należały do najdłuższych. Najczęściej w górach spędzaliśmy od 4 do 7 dni (42,87 proc.). 3 na 10 Polaków (29,46 proc.) spędzało na stokach od 8 do 14 dni, a 26,88 proc. zdecydowało się na krótkie, maksymalnie 3-dniowe wypady. Na dłuższy, powyżej 15-dniowy pobyt w narciarskim kurorcie, zdecydowało się zaledwie 0,8 proc. wyjeżdżających.

Wśród polskich narciarzy przeważały wyjazdy indywidualne (33,82 proc.). Nieco rzadziej szusowali w parach (24,89 proc), a także zorganizowanych grupach (20,65 proc.) oraz we dwoje z co najmniej jednym dzieckiem (20,63 proc.).

Ponad połowa narciarzy powyżej 30. roku życia

Najchętniej na narty za granicę wyjeżdżali Polacy w wieku od 30 do 60 lat (56,97 proc.). Szusowanie cieszyło się dużą popularnością również wśród dzieci (22,40 proc.), a nieco mniejszym zainteresowaniem osób młodych (18-29 lat) - 16,91 proc. Najrzadziej na zagranicznych stokach można było spotkać polskich seniorów powyżej 60 lat (3,72 proc).

Młodsi wybierali Czechy, a starsi Austrię

Osoby w przedziale wiekowym 18-29 zdecydowanie najchętniej jeździli na narty w Czechach (30,97 proc.). Rzadziej w Austrii (21,95 proc.), na Słowacji (21,08 proc.) oraz we Włoszech (18,82 proc.). Najczęściej naszych południowych sąsiadów odwiedzały również dzieci (27,61 proc.). Osoby poniżej 18 lat równie często można było spotkać na stokach we Włoszech (26,46 proc.) oraz w Austrii (25,75 proc.). Mniejszym zainteresowaniem najmłodszych narciarzy cieszyła się Słowacja (17,4 proc.).

Osoby z grupy 30-60 lat najczęściej wyjeżdżały na narty do Austrii (28,34 proc.), Włoch (25,45 proc.), oraz Czech (23,72 proc.), a rzadziej na Słowację (17,66 proc.). Wśród seniorów powyżej 60 lat także największym zainteresowaniem cieszyła się Austria (34,24 proc.) oraz Włochy (33,33 proc.). Znacznie mniej popularne były Czechy (15,43 proc.) i Słowacja (10,23 proc.).

Najtańsze ubezpieczenia dla dzieci

W okresie listopad 2017-marzec 2018 średnio najwięcej za jeden dzień ochrony ubezpieczeniowej podczas jazdy na nartach Polacy musieli zapłacić w Szwajcarii (8,35 zł). Nieco tańsze polisy można było kupić w przypadku szusowania we Francji (7,89 zł), Austrii (7,29 zł) oraz we Włoszech (7,27 zł). Najmniej narciarze płacili za ubezpieczenie turystyczne na Słowacji (6,36 zł) oraz w Czechach (6,16 zł), podaje porównywarka ubezpieczeń narciarskich rankomat.pl.

W tym samym czasie, w przypadku wyjazdu na narty na okres od 4 do 7 dni, średnio najwięcej za jeden dzień ochrony ubezpieczeniowej na stoku musieli zapłacić seniorzy (7,27 zł). Nieco mniej osoby w przedziale wiekowym 30-60 (6,54) oraz 18-29 (6,36 zł). Towarzystwa ubezpieczeniowe najtańsze polisy oferowały dzieciom (5,06 zł).