Program Natura 2000 - przygotowanie i wdrażanie
2011-07-04 00:10
Przeczytaj także: Firmy inwestują w recykling odpadów. Oto dobre przykłady z Polski
Jak pokazują wyniki badania, źle wygląda również kwestia organizacji przez instytucje zarządzające N2000 akcji informacyjno-edukacyjnej skierowanej do gmin i jej mieszkańców. Tylko 1/3 badanych wójtów i burmistrzów słyszała o rozpoczęciu prac nad PZO, przy czym w większości wypadków nie był to efekt planowanych działań informacyjnych. Na pytanie o akcję informacyjną na etapie wyznaczania sieci 60% ankietowanych odpowiedziało, że nie było takiej akcji, zaś w wypadku rozpoczęcia prac o PZO, wynik był jeszcze gorszy - 76,6% ankietowanych nie wiedziało nic o jakiejkolwiek akcji.
Podobnie wygląda kwestia tworzenia i wdrażania planów zadań ochronnych. Ponad połowa badanych (51%) postrzega tworzone obecnie PZO jako ograniczenie inwestycji. 37% – jako kolejny uciążliwy obowiązek do wykonania, 26% – jako źródło konfliktów, 13% – jako obciążenie gminnego budżetu. Za niewielkie utrudnienie lokalnego rozwoju plany te uznało zaledwie 17% wójtów / burmistrzów.
Samorządy obawiają się, że Natura 2000 będzie hamulcem rozwoju gmin. Najczęstszymi barierami, które wskazywali ankietowani, są:
- wydłużenie czasu realizacji inwestycji i ich dodatkowe koszty związane z oceną oddziaływania na środowisko;
- niepewność uzyskania pozwolenia na budowę;
- brak wytycznych precyzujących dopuszczalny rodzaj i skalę działalności gospodarczej;
- utrudnienia w prowadzeniu i rozwijaniu produkcji rolniczej;
- ogólna dezinformacja i niepewność co do obowiązujących przepisów i konkretnych ograniczeń związanych z siecią Natura 2000.
Włączenie samorządów w prace nad ustalaniem planów zadań ochronnych i dodatnie wymogu obligatoryjnego uczestnictwa w pracach nad tworzeniem PZO ekspertów ekonomicznych, a nie tylko przyrodniczych, jest szansą na naprawienie błędów, jakie pojawiły się w procesie wyznaczania sieci Natura 2000. PZO mogą być podstawą do zmiany, lub elementem nowego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (MPZP). Mogłyby one również stanowić część lokalnych planów i/lub strategii rozwoju obszarów wiejskich, w których obok odniesień do przyrody oraz nakładanych ograniczeń znalazłyby się również potencjalne kierunki rozwoju społeczno-gospodarczego gmin, respektujące uwarunkowania środowiskowe, tak aby pomóc gminom przełożyć zawarte w planach zalecenia na język zrozumiały dla przedsiębiorców.
„Etap wyznaczania obszarów Natura 2000 jest na ukończeniu, wchodzimy w fazę przygotowywania planów zadań ochronnych. Przy tworzeniu sieci Natura 2000 popełniono wiele błędów w komunikacji. Mimo to również teraz, kiedy tworzone są PZO, nie jest wykorzystywana okazja, aby wizerunek Natury 2000 poprawić, a wręcz nastawienie do sieci pogarsza się. Dominuje przekonanie, że obszary Natury 2000 stwarzają wyłącznie bariery rozwojowe. W przygotowanym przez nas materiale chcieliśmy zwrócić uwagę, że komunikacja ze wszystkimi grupami społecznymi, których dotyczy Natura 2000, to kluczowa kwestia, która de facto będzie decydować o realizacji założeń i wytycznych UE. Bez zrozumienia społecznego i przynajmniej częściowego uwzględnienia potrzeb społeczno-gospodarczych mieszkańców gmin „naturowych”, sieć nie spełni pokładanych w niej oczekiwań” - powiedział Marek Zagórski, Prezes Fundacji Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Kto i co odpowiada za smog? Wielu winnych
-
Na czym polega ekologia cyfrowa w branży IT?
-
Jakie działania ekologiczne podejmujemy we własnych domach?
-
Polskie OZE przyciągają inwestorów. Mamy awans w rankingu
-
OZE: odnawialne źródła energii w Polsce rosną w siłę?
-
Polska coraz bardziej atrakcyjna dla inwestorów w OZE
-
Wybory parlamentarne: czy ekologia i klimat są ważne dla młodych wyborców?
-
Dziś Dzień Długu Ekologicznego
-
Ubezpieczyciele w walce ze zmianami klimatu. Jaka jest ich rola?