Niedochodowe e-książki
2003-09-14 01:00
Przeczytaj także: Aragon - nowa e-księgarnia
Użytkownicy korzystający z programu Microsoft eBook mają czas do 9 grudnia aby pobrać ze strony zakupione książki. Osobom korzystającym z Adobe Readera wyznaczono podobny, 90-dniowy termin. Dla reszty klientów tysiące tytułów książek w formatach elektronicznych są już niedostępne.Przedstawiciele księgarni nie ukrywają, że sprzedaż elektronicznych książek była minimalna, co jest zresztą reprezentatywne dla całego rynku tego medium. Wycofanie e-książek z oferty Barnes&Noble to namacalny przykład rozczarowania tym formatem, któremu od lat wróży się wielką karierę, a który pomimo silnego wsparcia producentów i wydawców wciąż nie może zaistnieć na rynku masowym.
Barnes&Noble dystrybuowało e-książki od stycznia 2000 r., kiedy to firma podpisała w tej sprawie umowy z Adobe i Microsoftem. Gigant z Redmond nie ukrywa zresztą rozczarowania obecną decyzją księgarni. Jednak – jak widać – czytelnicy mają swoje nawyki i wciąż wybierają zadrukowany papier.
oprac. : 4Press
Przeczytaj także
-
Lektura na wakacje. Tradycyjne książki czy e-booki?
-
Czytelnictwo: co i jak czytają Polki?
-
Audiobooki i ebooki. Jak i co czytamy?
-
Audiobooki. Czego chcemy słuchać?
-
Moda na ebooki: tylko chwilowy trend?
-
Za co lubimy audiobooki i ebooki?
-
Czytelnictwo wczoraj i dziś. Czy grozi nam analfabetyzm?
-
Nielegalne e-booki. Czytamy, bo nie znamy prawa?
-
Pół Polski czyta pirackie e-booki