eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozy › Pół Polski czyta pirackie e-booki

Pół Polski czyta pirackie e-booki

2016-04-09 00:55

Pół Polski czyta pirackie e-booki

Pół Polski czyta pirackie e-booki © JackF - Fotolia.com

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (3)

Z badań, które w minionym roku przeprowadzono w Wielkiej Brytanii, wynika, że z nielegalnych źródeł pozyskiwania e-booków korzysta zaledwie 1% mieszkańców tego kraju. Jak sytuacja wygląda w Polsce? Wyniki wspólnego badania zrealizowanego przez firmę Virtualo i Instytut GRAPE Wydziału Nauk Ekonomicznych UW dowodzą, że nad Wisłą skala tego procederu jest...50 razy większa.

Przeczytaj także: Nielegalne e-booki. Czytamy, bo nie znamy prawa?

Dlaczego skala piractwa ebooków jest w naszym kraju tak ogromna? W odpowiedzi na to pytanie można wymienić co najmniej 3 przyczyny:
  • społeczne przyzwolenie, które dotyczy zarówno książek elektronicznych, jak również innych dóbr kultury;
  • łatwa dostępność pirackich treści;
  • niewystarczająca wiedza na temat zgodnego z prawem użytkowania książek elektronicznych.

Okazuje się również, ze bardzo często osoby kupujące ebooki są mniej lub bardziej świadomymi piratami cyfrowych treści. Spośród prawie 1900 klientów internetowej księgarni Virtualo, respondentów biorących udział w badaniu nt. e-piractwa, do ściągania ebooków z nielegalnych źródeł przyznała się co trzecia osoba. Skoro łatwo można pozyskać treści za darmo, nie powinno budzić zdziwienia, że znaczna część osób korzysta z takiej możliwości. Pytani o skalę piractwa ebooków respondenci, biorący udział w badaniu Virtualo i Instytutu GRAPE odpowiadali, iż ich zdaniem z nielegalnych źródeł pobiera książki elektroniczne co drugi kupujący ebooki.

Zdajemy sobie sprawę, iż piractwa ebooków nie da się wyeliminować, ale można próbować zmniejszyć jego skalę przez systemowe działania polegające z jednej strony na edukacji, a z drugiej strony na egzekwowaniu prawa. Wymagają one jednak zaangażowania różnych podmiotów biorących udział w procesie powstawania i dystrybucji utworów oraz samych twórców. Obecnie edukacja w Polsce na temat poszanowania praw autorskich w zasadzie nie istnieje, a serwisy udostępniające i zarabiające na ebookach z nielegalnych źródeł wciąż są bezkarne – komentuje Robert Rybski, prezes Virtualo.

Straty wynikające z piractwa ebooków ciężko oszacować przy wartości polskiego rynku wydawniczego wycenianego na około 2 mld złotych, w którym wartość rynku ebooków to około 60 mln złotych. Próby oszacowania strat podjęła się Biblioteka Analiz, która 3 lata temu podawała, iż piractwo ebooków może pozbawiać branżę wydawniczą nawet około 250 mln rocznie. Według szacunków Virtualo ta kwota jest niższa, ale może stanowić nawet roczną wartość polskiego rynku ebooków wycenianego w 2015 roku na 60 mln złotych i z prognozami na 2016 roku na poziomie 85 mln złotych.

fot. mat. prasowe

Dlaczego nie należy korzystać z pirackich wersji książek?

Nielegalne książki pozyskuje nawet połowa czytelników.


Z piractwem można walczyć dopasowując się do potrzeb e-czytelników, proponując im na przykład oferty w formie abonamentów. Ciekawą alternatywą w przypadku zakupu ebooków okazuje się, że może być system Pay What You Want, czyli płać ile chcesz. W opinii połowy ankietowanych, biorących udział w badaniu Virtualo i GRAPE UW, takie rozwiązanie pozwoli zapewnić twórcom godziwe wynagrodzenie, a co czwarty respondent jest przekonany, iż faktyczne wpłaty będą zbyt niskie.

fot. mat. prasowe

Nielegalne e-booki - działania i ich konsekwencje

Za nielegalne rozpowszechnianie e-booków może grozić nawet kara pozbawienia wolności.


Piractwo ebooków rozpatrywane przede wszystkim w kontekście ochrony praw autorskich jest jednym z tematów wzbudzających największe emocje wśród polskich internautów, a równocześnie obnażających brak systemowej edukacji na temat poszanowania praw autorskich. Pojawiają się jednak na polskim rynku próby promocji legalnych źródeł ebooków, w których uczestniczą zarówno autorzy, wydawcy jak i dystrybutorzy. Jedną z nich jest trwająca właśnie w mediach społecznościowych oraz w blogosferze kampania „Czytam legalnie, a Ty?” z udziałem znanych pisarzy i publicystów młodego pokolenia.

Informacje o badaniu
Badanie „Nowoczesne sposoby czytania” zrealizowane przez Virtualo i Instytut GRAPE UW na próbie 1890 respondentów.

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Bibby MSP Index IV 2016

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (2)

  • Re: Pół Polski czyta pirackie e-booki

    Bartłomiej Bolesta / 2016-04-16 12:52:22

    Wymienione przyczyny nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, tzn. to nie są przyczyny.
    Przyczynami są:
    1) Bieda i brak pieniędzy
    2) Drożyzna, która jest skutkiem wysokich podatków i archaicznego modelu wydawniczego, który umiera (gdzie autor dostaje grosze ze swojego dzieła, a wydawnictwo zgarnia większość). To tak jakby się dziwić, że ludzie nie korzystają z dorożek. Systemy takie jak wspomniany Pay What You Want są przyszłością.

    Prawo autorskie jak i prawo patentowe to archaiczne i sztuczne prawa, które ograniczają rozwój i kulturę w imię partykularnych interesów pewnych grup, które zbijają na sztucznej ochronie bajońskie sumy - nie wynalazcy czy autorzy, ale grupy, które się dorwały do patentu czy dzieła. Wolnorynkowe rozwiązanie jak wspomniany Pay What You Want pokazują, że wolność działa - autorzy za sprawą takich modeli wreszcie zarabiają o wiele więcej, a klienci płacą o wiele mniej.
    Jest to głębszy temat, który zwie się infoanarchizmem i łączy się z libertarianizmem (nie mylić z liberalizmem, liberalnym konserwatyzmem czy libertynizmem). odpowiedz ] [ cytuj ]

  • Re: Pół Polski czyta pirackie e-booki

    smiech / 2016-04-20 11:57:52

    Ebooki są zbyt drogie a powinny być znacznie tańsze gdyż odchodzi koszt papieru, druku i transportu!
    A niestety jest dokładnie odwrotnie przykład
    Książka drukowana 16,83 zł
    http://www.dobre-ksiazki.com.pl/ross-poldark-p550928.html?utm_source=ceneo&utm_medium=cpc

    a ebook na wspaniałym virtualo - 19,90 zł !!! gdzie tu sens?
    http://virtualo.pl/ross_poldark/obyczajowe/ebook/c241i182780/?pt=nowosci_bd&sort_id=1

    i co ja mam płącić drożej za virtualne coś czyli ebooka czego nie mogę później sprzedać (wersję drukowaną sprzedam np za połowę wartości nowej)
    musiałbym się z nimi na łby pozamieniać

    Jak chcecie więcej ebooków sprzedawać to cena ebooka powinna wynosić MAX 50% ceny wersji drukowanej !!! odpowiedz ] [ cytuj ]

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: