eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozy › Spada siła nabywcza. Kto ucierpi najbardziej?

Spada siła nabywcza. Kto ucierpi najbardziej?

2020-09-04 13:53

Spada siła nabywcza. Kto ucierpi najbardziej?

Biżuteria © Arman Zhenikeyev - Fotolia.com

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (2)

Wprawdzie centra handlowe ponownie otworzyły się już przed czterema miesiącami, to jednak okazuje się, że to zbyt mało czasu, aby sytuacja w handlu powróciła na dotychczasowe tory. Okazuje się bowiem, że konsumenci nadal wstrzymują się z wydatkami. Według analityków GfK najbardziej stratne są aglomeracje krakowska, poznańska, warszawska i wrocławska. Wśród branż z największymi stratami musi się liczyć branża jubilersko-biżuteryjna.

Przeczytaj także: Centra handlowe muszą się zmieniać

Jak podkreśla Gfk, w Polsce od dawna już zaznaczały się regionalne różnice w zakresie redystrybucji siły nabywczej. To zróżnicowanie jeszcze bardziej uwidoczniła pandemia. Ograniczenia związane z sytuacją epidemiczną oraz zachowania konsumentów, w tym obniżona skłonność do zakupów, różnicują regionalną skalę spadków, jakich doświadczają właśnie handel i usługi. Różnice zaznaczają się również w poszczególnych branżach oraz kanałach sprzedaży.

I tak w perspektywie regionalnej, w zależności od czasu powrotu aktywności konsumenckiej do poziomów sprzed pandemii, największe straty w wydatkach w handlu) prognozowane są w aglomeracjach krakowskiej, poznańskiej, warszawskiej i wrocławskiej – mogą one sięgnąć tam nawet 21 procent. 17 procent mogą sięgnąć w aglomeracjach szczecińskiej i trójmiejskiej, a 16 procent w aglomeracji łódzkiej i konurbacji katowickiej.

fot. Arman Zhenikeyev - Fotolia.com

Biżuteria

Według analityków GfK wydatki zostaną ograniczone najbardziej w branży jubilersko-biżuteryjnej.


Struktura sieci polskiego handlu to ponad 335 tys. sklepów stacjonarnych (oraz 32 tys. sklepów internetowych). Z 437 miliardów złotych wydanych w handlu przed pandemią, około 29 proc. tej kwoty zagospodarowały sklepy w centrach handlowych, a 9 proc. sklepy w kanale e-commerce.

W perspektywie branżowej modelowym przypadkiem dla całej Polski, najlepiej ilustrującym efekty spadków w handlu, jest poznański rynek centrów handlowych. Według analityków GfK ograniczanie wydatków w handlu i kurczenie się „masy” pieniądza proporcjonalnie największe straty wygeneruje w branży jubilersko-biżuteryjnej. Maksymalny spadek siły nabywczej na te kategorie produktów szacowany jest na około 54 proc. (spadek z 26 na 12 tys. PLN na metr kwadratowy powierzchni sklepowej w centrum handlowym).

Równie istotny spadek siły nabywczej lokowanej przez konsumentów dotyczy gastronomii i jest szacowany w granicach 50 proc. (spadek z 20 na 10 tys. PLN na metr kwadratowy powierzchni usługowej). Z kolei 40-procentowe spadki są udziałem branży wyposażenia mieszkań (szacowane ograniczenie siły nabywczej z poziomu 15 do poziomu 9 tys. PLN na metr kwadratowy powierzchni) oraz branży rozrywkowej (ograniczenie z dotychczasowego poziomu 7 tys. PLN do poziomu 4 tys. PLN).

W pozostałych branżach, które również istotnie i zauważalnie cierpią w okresie pandemii, czyli modowej, obuwniczej oraz art. sportowych, spadki wynikające z ograniczania konsumenckiej siły nabywczej w handlu szacowane są na około 35 proc. z każdego metra kwadratowego powierzchni sklepowej, licząc w stosunku do okresu sprzed pandemii.

fot. mat. prasowe

Wydatki w handlu a podaż powierzchni w centrach handlowych

Istotny spadek siły nabywczej lokowanej przez konsumentów dotyczy gastronomii i jest szacowany w granicach 50 proc.


Spadki wydatków konsumenckich w handlu będą zwiększać konkurencję między centrami handlowymi – komentuje Przemysław Dwojak, senior director sales effectiveness w GfK. Wciąż realną groźbą jest redukcja liczby sklepów w branżach najbardziej dotkniętych przez kryzys. To jeden z negatywnych skutków pandemii, z którymi starają się od wielu tygodni uporać najemcy i wynajmujący. Równolegle wzrost popularności kanału online może doprowadzać do odpływu klientów z centrów handlowych.

Ekspert podkreśla również, że to, w jakim stopniu poszczególne centra handlowe poradzą sobie z negatywnymi tendencjami, będzie w dużej mierze uwarunkowane specyfiką demograficzną mieszkańców, ich zamożnością i strukturą wydatków w handlu oraz zamiłowaniu, jakie przejawiają względem do zakupów online.
Spośród 572 dużych centrów handlowych, 31 proc. centrów o charakterze lifestylowym (szeroka oferta modowa, gastronomiczna i rozrywkowa) oraz 18 proc. centrów o charakterze funkcjonalnym, działa na obszarach o wysokich wydatkach mieszkańców w kanale online. Dla kontrastu, inny segment, obejmuje 15 proc. centrów lifestylowych oraz 13,5 proc. centrów funkcjonalnych, których potencjalni klienci, mimo wysokiej zamożności, przejawiają (a przynajmniej przejawiali przed pandemią) zdecydowanie mniejszą skłonność do zakupów online. Czyli stanowili stabilną bazę klientów offline. Takie różnice w strukturach poszczególnych catchmentów mogą zdecydować o przyszłości poszczególnych centów handlowych.

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: