Plus nadal z GOPR-em
2005-07-10 15:06
Przeczytaj także: Telekomunikacyjne debiuty
System, opracowany wspólnie przez przedstawicieli służb ratowniczych i Plus GSM, usprawnił pracę ratowników oraz pozwolił skrócić czas między przyjęciem zgłoszenia a podjęciem interwencji. Podstawą Zintegrowanego Systemu Ratownictwa jest numer ratunkowy w górach 0 601 100 300, dostępny z telefonów w sieciach komórkowych i stacjonarnych. Z numeru alarmowego można korzystać w całym paśmie polskich gór, a także w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej.O skuteczności i użyteczności systemu najlepiej świadczą statystyki. Od chwili udostępnienia numeru ratunkowego w górach do dzisiaj ratownicy korzystający z Zintegrowanego Systemu Ratownictwa odnotowali kilkanaście tysięcy zgłoszeń. Służby GOPR i TOPR przeprowadziły w tym czasie ponad 10 tysięcy akcji i interwencji, z czego 70 procent zostało uruchomionych po wywołaniu połączenia na numer 0 601 100 300. Udzielono pomocy kilku tysiącom osób znajdującym się w stanie zagrożenia życia bądź zdrowia.
W ramach podpisanej umowy, Polkomtel przekaże służbom ratowniczym sprzęt telekomunikacyjny oraz umożliwia nieodpłatne korzystanie z niego, środki finansowe na zakup sprzętu ratowniczego wykorzystywanego podczas pełnienia statutowych działań ratowników oraz dodatkowo wspiera organizację wydarzeń oraz publikację wydawnictw, których celem jest edukacja społeczeństwa w zakresie bezpieczeństwa.
Analogiczny system, którego głównym elementem jest numer ratunkowy 0 601 100 100, działa również na Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich oraz na całym polskim wybrzeżu. Korzystanie z obu numerów ratunkowych jest bezpłatne dla użytkowników sieci Plus GSM.

oprac. : Grzegorz Gacki / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Najnowsze w dziale Wiadomości
-
Nie tylko cena. Co naprawdę przyciąga klientów i buduje ich lojalność?
-
DeepSeek zagrożeniem dla prywatności? Europa blokuje chińską aplikację AI, Polska czeka, eksperci ostrzegają
-
Złośliwe PDF-y: Jak cyberprzestępcy wykorzystują popularny format do phishingu?
-
Eksport UE bez USA? Unia ma remedium na rosnące cła