eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozy › Przetargi - raport I 2010

Przetargi - raport I 2010

2010-02-11 08:15

Przetargi - raport I 2010

© fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (6)

Rok 2009 mamy już od ponad miesiąca za sobą. Według danych resortu finansów zeszłoroczne dochody budżetu Państwa były wyższe od planowanych, co zaowocowało deficytem niższym od prognozowanego. Dane z końca ubiegłego roku w połączeniu z pozytywnymi prognozami na obecny, pozwalają przypuszczać że sektor publiczny ma finansowy dołek już za sobą i nie zagraża mu widmo radykalnych oszczędności. Pośrednio oznacza to, że zakupy dokonywane przez instytucje publiczne nie zostaną bardzo ograniczone - podaje raport opracowany przez serwis www.eGospodarka.pl.

Przeczytaj także: Przetargi - raport XII 2009

Pomimo, że styczeń był kolejnym miesiącem, w którym liczba przetargów ogłaszanych w Biuletynie Zamówień Publicznych spadła, to tendencja ta nie jest w żadnej mierze niepokojąca. To typowy przykład sezonowości. Wprawdzie spadek względem grudnia był poważny, jednak w relacji do analogicznego miesiąca ubiegłego roku zmiana była praktycznie nieistotna.

Zauważalną tendencją jest wyraźny wzrost w segmencie przetargów budowlanych. Widać już wyraźnie nadchodzącą wiosnę i początek sezonu budowlanego – instytucje sektora publicznego ogłaszają znacznie więcej przetargów na prace budowlane niż jeszcze miesiąc wcześniej. Martwy sezon dla „budowlanki” skończył się więc definitywnie. Przez najbliższe miesiące firmy działające w tej branży mogą więc liczyć na zamówienia.
Wiosna na horyzoncie

Dane opracowane na podstawie ogłoszeń dostępnych w serwisie www.Przetargi.eGospodarka.pl pochodzących z Biuletynu Zamówień Publicznych, pokazują, że w styczniu 2010 roku liczba ogłaszanych zamówień publicznych istotnie spadła względem miesiąca poprzedniego, przy czym było to typowe wahnięcie sezonowe – we wcześniejszych latach występowała analogiczna tendencja. W styczniu bieżącego roku w Biuletynie Zamówień Publicznych pojawiło się łącznie 8 tys. 739 ogłoszeń, wobec 10 tys. 929 ogłoszeń w grudniu, co oznacza miesięczny spadek o 20 procent. Ten wysoki względny miesięczny spadek nie powinien jednak niepokoić. W styczniu 2009 roku pojawiło się 8 tys. 841 ogłoszeń o ZP – różnica względem roku obecnego jest więc pomijalnie mała. Tradycyjnie już styczeń jest jednym z miesięcy o najniższej liczbie ogłaszanych zamówień.
Budowlanka ostro w górę

Styczeń jest miesiącem, w którym zaczyna rosnąć liczba zamówień na roboty budowlane. Cóż, znamię nadchodzącej wiosny i początku sezonu budowlanego jest coraz bardziej zauważalne. Przyrost liczby zamówień z tym segmencie jest znaczący. O ile jeszcze w grudniu prac budowlano-remontowych dotyczyło 1 tys. 487 ogłoszeń o ZP, to w styczniu bieżącego roku instytucje publiczna opublikowały 2 tys. 202 ogłoszenia na tego typu prace. Miesięczny przyrost wyniósł więc aż 48 procent. Wystąpił ponadto wzrost zamówień na roboty budowlane liczony rok do roku (styczeń 2010 względem stycznia 2009). W styczniu bieżącego roku na prace te zapotrzebowanie było o 14,4 procent wyższe niż w styczniu 2009 roku.

Nadal występuje spadek liczby zamówień na dostawy towarów oraz usług. W styczniu opublikowano 2 tys. 828 ogłoszeń dotyczących dostaw usług, wobec 4 tys. 229 miesiąc wcześniej. Miesięczny spadek wyniósł więc 33 proc. Nie należy jednak upatrywać w tym znacznym zmniejszeniu symptomów jakiegoś gwałtownego załamania, gdyż względem analogicznego miesiąca roku ubiegłego spadek wyniósł zaledwie 7,85 procent.
Nie lepiej wygląda sytuacja w zakresie dostaw towarów. W pierwszym miesiącu obecnego roku instytucje sektora publicznego opublikowały w Biuletynie Zamówień Publicznych 3 tys. 709 ogłoszeń o postępowaniu w sprawie zamówień towarów. Dla porównania, zaledwie miesiąc wcześniej było tych ogłoszeń 5 tys. 213. Miesięczny spadek wyniósł więc niemal 29 procent. Również i w tym przypadku zmiana odniesiona do analogicznego miesiąca roku ubiegłego znacznie łagodzi wymowę spadku miesięcznego. W styczniu 2010 roku pojawiło się bowiem tylko o 3,6 procent mniej ogłoszeń o ZP na dostawę towarów niż w styczniu roku 2009.

- Prace budowlane charakteryzują się dłuższym trwaniem pełnego cyklu obsługi zamówienia, średnio dużo dłuższym niż w przypadku dostaw usług czy towarów. Oznacza to, że czas od ogłoszenia przetargu „budowlanego” do jego realizacji i zapłacenia wykonawcy jest dłuższy niż w przypadku dostawy towarów czy usług. Ponieważ pierwsze miesiące roku w instytucjach publicznych miewają bardziej napięty budżet niż późniejsze, odbija się to na przetargach „krótkoterminowych” a takimi najczęściej są właśnie te dotyczące dostaw usług i towarów - wyjaśnia Beata Szkodzin, wydawca serwisu eGospodarka.pl.
Przeczytaj także: Przetargi - raport IV 2019 Przetargi - raport IV 2019

 

1 2

następna

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: