Handel elektroniczny w Europie

Przeczytaj także: Logistyka e-commerce rośnie trzy razy szybciej niż rynek kontraktowy

„Te pięć wiodących gospodarek to nie jedyne rynki e-commerce w Europie.” – podkreśla Grau. „Również Holandia, Szwecja, Szwajcaria i Norwegia mają aktywnych kupujących w Internecie. Zaś w ciągu kolejnej dekady Polska i inne kraje Europy Wschodniej także staną się poważnymi rynkami handlu elektronicznego” – dodaje.

Jak szacuje eMarketer, w 2006 roku internetowe sklepy w Zachodniej Europie sprzedadzą produkty i usługi o wartości 97 miliardów dolarów (włączając w to sprzedaż wycieczek, biletów na różne wydarzenia i multimediów).
„Patrząc z perspektywy, wartość e-commerce w Stanach Zjednoczonych osiągnie w 2006 roku 186 miliardów dolarów lub dwukrotnie przekroczy wartość sprzedaży w Europie.” – twierdzi Grau.

Rynek ten rośnie obecnie w tempie 37 proc., ale zwolni o połowę do końca dekady. Według szacunków eMarketera rynek e-commerce w USA osiągnie tempo wzrostu między 15 a 25 proc. w ciągu kolejnych czterech lat.

Czynniki rynkowe i socjo-ekonomiczne mają wpływ na kształtowanie się e-commerce w każdym z europejskich krajów. Zrozumienie tych podobieństw, tak samo jak i różnic, stanowi klucz do osiągnięcia sukcesu w Internecie i uniknięcia katastrofy.