eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościTechnologieInternet › Internet Rzeczy to fikcja?

Internet Rzeczy to fikcja?

2016-05-21 00:33

Internet Rzeczy to fikcja?

Internet Rzeczy w polskich firmach to wciąż fikcja © Shawn Hempel - Fotolia.com

Z wielu poświęconych technologiom analiz wynika, że Internet Rzeczy to jeden z dominujących trendów na najbliższe lata. Być może tak właśnie się stanie, ale raczej nie za sprawą polskich przedsiębiorstw. Okazuje się bowiem, że w ich przypadku IoT to raczej nic nieznaczące hasło niż technologiczny drogowskaz. Z danych UKE wynika, że korzysta z niego zaledwie 3% firm, a zamiar wdrożenia rozwiązań M2M posiada zaledwie 9% przedsiębiorców.

Przeczytaj także: Europa Środkowa inwestuje w IoT. W 2018 wzrost o ponad 15%

Internet Rzeczy to rewolucja. To tańsza i szybsza produkcja. To czynnik, dzięki któremu miasta staną się bardziej przyjazne, a jakość życia ulegnie znaczącej poprawie. Tego rodzaju hasła już od kilku lat możemy usłyszeć zarówno z ust dostawców rozwiązań IoT, jak również przedstawicieli firm analitycznych. Okazuje się jednak, że polskie przedsiębiorstwa traktują kwestie wzajemnej komunikacji maszyn i urządzeń dość sceptycznie.

Wprawdzie o Internecie Rzeczy słyszało już 25% przedstawicieli polskiego biznesu, to jedna z rozwiązania tego zdecydował się skorzystać zaledwie 3% firm. IoT najbardziej powszechny jest w największych przedsiębiorstwach – do wykorzystywania tej technologii przyznaje się 8% dużych organizacji, zatrudniających powyżej 50 pracowników. Najmniejszym odbiorcą, wbrew pozorom, nie są wcale mikroprzedsiębiorstwa, ale firmy zatrudniające od 10 do 49 pracowników. W tej grupie zaledwie 2% korzysta z rozwiązań M2M (machine to machine), ale nawet te, które wdrożyły Internet Rzeczy, stosują tę technologię w ograniczonym zakresie. Aż 94% z nich wykorzystuje w urządzeniach M2M zaledwie dwie karty SIM. Tylko 3% firm korzysta z 3 lub więcej kart SIM.
- Internet Rzeczy to nadal stosunkowo młode rozwiązanie, z którym rynek dopiero się oswaja. Widać to nawet w dużych firmach, w szczególności w halach produkcyjnych, gdzie mimo zrealizowanych w ostatnich latach inwestycji informatycznych, postępującej automatyzacji produkcji czy robotyzacji, maszyny praktycznie nie komunikują się z oprogramowaniem wspierającym zarządzanie – zauważa Adam Stańczyk, Analityk Biznesowy w BPSC, firmie która wdrożyła do tej pory system ERP w ponad 600 przedsiębiorstwach produkcyjnych i handlowych.

fot. Shawn Hempel - Fotolia.com

Internet Rzeczy w polskich firmach to wciąż fikcja

Wprawdzie o Internecie Rzeczy słyszało już 25% przedstawicieli polskiego biznesu, to jedna z rozwiązania tego zdecydował się skorzystać zaledwie 3% firm.

Jego zdaniem dane z maszyn wciąż często wpisuje się do systemu ręcznie, bo producenci maszyn nie są skorzy do współpracy i integracji z zewnętrznymi systemami informatycznymi. Zwłaszcza tam, gdzie park maszynowy nie jest najnowszy. W dodatku otrzymywane informacje nie pozwalają na wyciągnięcie istotnych wniosków, bo są to zwykle dane czysto techniczne.
– Internet Rzeczy to w tej chwili przede wszystkim rozwiązanie konsumenckie. W biznesie, jeśli stosuje się IoT, to zazwyczaj w podstawowym wymiarze – dodaje Adam Stańczyk z BPSC.

Przemysł 4.0 pod znakiem zapytania


Rzeczywiście, obecnie najwięcej firm wykorzystuje Internet Rzeczy w obszarze transportu i logistyki – np. do pomiaru zużycia paliwa czy powiadamiania o zdarzeniach drogowych, 29% firm korzysta z IoT w obszarze handlu, a 1% wykorzystuje Internet Rzeczy do monitoringu pojazdów i budynków oraz zarządzania ruchem. W przyszłości, według danych UKE zmieni się niewiele. Najpopularniejszym obszarem zastosowania technologii IoT pozostanie transport (52% badanych widzi tutaj zastosowanie Internetu Rzeczy) oraz handel (41% wskazań). Rosnącą kategorią ma stać się ochrona i monitoring zapasów (37% firm w tym obszarze widzi zastosowania IoT) oraz monitoring zużycia energii elektrycznej, gazu i mediów (32% odpowiedzi).

Okazuje się, że im potencjalnie bardziej zaawansowane rozwiązanie, tym mniejsza chęć do jego wdrażania. Dla monitoringu zarządzania ruchem, przestrzenią czy transportem publicznym zastosowanie widzi 13% ankietowanych. Zaledwie 8% firm deklaruje wykorzystanie IoT w przemyśle. Stawia to pod znakiem zapytania realizację koncepcji Przemysłu 4.0 czyli reindustrializacji Europy. Ma ona szansę się dokonać dzięki modernizacji fabryk i wdrożeniu nowoczesnych technologii w zakresie analizy danych (Big Data), systemów zarządzania cyklem produktów czy popularyzacji robotów. Te rozwiązania nie są dla firm produkcyjnych niczym nowym, sęk jednak w tym, że głównym wyzwaniem jest zapewnienie pomiędzy urządzeniami i maszynami komunikacji. Dopiero dzięki niej możliwe będzie m.in. skrócenie czasu wprowadzania nowych produktów na rynek i obniżenie kosztów produkcji, co pozwoli nam zwiększyć konkurencyjność w stosunku do azjatyckich gospodarek.

 

1 2

następna

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Więcej na ten temat: Internet Rzeczy, polskie firmy, cyfryzacja, M2M, IoT

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: