Polscy internauci a Pierwsza Komunia
2012-04-26 10:31
Jaki prezent na Komunię? © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Pierwsza Komunia Święta: dron i quad w prezencie
Pierwsza Komunia to temat dyskutowany na forach, wspominany na blogach, omawiany w artykułach przez cały rok, choć największym zainteresowaniem – co oczywiste - cieszy się w kwietniu i maju. Łącznie, w ciągu niespełna roku – od 1 maja 2011 do 23 kwietnia 2012 Instytut Monitorowania Mediów zebrał 5,2 tys. materiałów internetowych na temat tego najważniejszego dnia wielu 8-latków i ich rodziców.fot. mat. prasowe
Publikacje nt. Komunii wg miesięcy
Pierwsza Komunia ma niekorzystny wizerunek
Pierwsza Komunia także jest swoistym punktem zapalnym debat internetowych i rzadko kiedy zdarzenie to komentowane jest pozytywnie. Najlepszym tego dowodem jest fakt, że nawet w artykułach czy oficjalnych opracowaniach na ten temat dominuje wątek kosztów imprezy czy najlepszych prezentów. Aspekt religijny czy duchowy powraca w nielicznych okolicznościowych wywiadach z księżmi czy psychologami, lecz takie publikacje giną w zalewie rankingów prezentowych - a pod takimi materiałami nietrudno znaleźć komentarze pełne potępienia dla konsumpcyjnego wymiaru tego święta. „Komunia jak wesele”, „prawie bal”, roztrząsanie kosztów imprezy – tytuły i ujęcia tematu mówią same za siebie. Trafnie podsumował to jeden z internautów: „Konsumpcyjna orgia osiąga majowy zenit; a gdzieś hen w tle , katolicki Zbawiciel...”.
Rodzice pod presją konsumpcyjnego społeczeństwa
„Ja już mam zgryza bo mój prawie 6 latek pójdzie za 2-3 lata do pierwszej Komunii. I bardzo chcę, żeby to był dzień Jego i Tego, którego po raz pierwszy przyjmie do serca. Nie Rodziny, nie prezentów... Strasznie mnie mierzi to ubieranie Komunii w drogie podarki, przyjęcia w knajpach, torty za bajońskie pieniądze. Nie wiem jeszcze jak z tego wybrnę. Naprawdę...” – opinia tej internautki nie jest odosobniona. Zauważalny jest jednak – nawet na forach internetowych – pewien schemat: jedna z matek szukała porady w sprawie menu na przyjęcie komunijne organizowane w domu. Oprócz odpowiedzi na swoją prośbę otrzymała też sporo uwag, że przyjęć tego typu już się w domach nie robi, tylko w restauracjach. Jeśli taka presja zauważalna jest nawet w internetowych debatach, realna musi być też w prawdziwym życiu. „Ludzie, żeby zrobić imprezę komunijną, wystroić dziecko, ponieść opłaty zadłużają się, często na rok albo dwa, bo ich po prostu na takie imprezy nie stać. Generalnie jest to uczynienie z eucharystii imprezy. Przykre, że rodziny zadłużają się żeby ich dzieci nie czuły się gorsze od bogatszych rówieśników. Przecież to powinno być święto ducha, bez materialnego przepychu. No, ale jaki kościół taka duchowość. Im bliżej materii tym dalej od boga” – zauważa jeden z internautów, inny zaś radzi: „Czasem warto - mimo możliwości i ochoty - zrobić coś wbrew dziecku i wszechobecnej komercji, właśnie po to, żeby mu pokazać, że w życiu są inne wartości niż najnowsza komórka i mp4 w kieszeni, a właśnie Pierwsza Komunia jest ku temu chyba najlepszą okazją”.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Pierwsza Komunia: jak udźwignąć ciężar wydatków?
-
Pierwsza Komunia: skromna oferta banków
-
Pierwsza Komunia: liczą się pieniądze i prezenty
-
Najlepszy prezent komunijny to rower
-
Okres świąteczny - czego szukali internauci?
-
Jaki prezent na komunię?
-
Polski Internet a fast food
-
Polski Internet a wody mineralne
-
Polski Internet a matura 2013
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)