Energia z Rosji problemem Europy
2006-08-08 13:21
Przeczytaj także: Bezpieczeństwo energetyczne wg Rosji i UE
Czy można ufać Rosji, jako głównemu źródłu przyszłych dostaw energetycznych?Prezydent Putin siedzi na największym w świecie skupisku rezerw gazu, położonych w najbardziej nieprzyjaznych miejscach, takich jak Morze Barentsa, półwysep Jamalski oraz wschodnia Syberia.
Putin postawił sprawę jasno, pokazując, że traktuje ogromne zasoby energetyczne Rosji, jako narzędzie, które ma pomóc jego państwu odzyskać utracone wpływy międzynarodowe.
Rozdwojenie osobowości
Główną bronią prezydenta Putina na energetycznym rynku jest Gazprom, kontrolowany przez państwo energetyczny monopolista, który kiedyś był radzieckim ministerstwem energetycznym.
Dziś cierpi na rozdwojenie osobowości, działając na rynku eksportowym jako przedsiębiorstwo handlowe i będąc częścią swojego państwa na rynku wewnętrznym.
Musi sprzedawać gaz krajowym konsumentom po subsydiowanych cenach, ale w rewanżu może prowadzić twarde negocjacje z klientami z pozostałej części Europy.
Problemem jest to, że czyni to Gazprom nieprzewidywalnym oraz często agresywnym partnerem, zarówno dostawcą jak i producentem gazu.
Wbrew rosnącemu popytowi na jego produkt, z Europy i coraz częściej z Chin, Gazprom ociąga się w inwestowaniu w nowe możliwości produkcyjne.
oprac. : Katarzyna Kozłowska / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Gazprom wyłączy Polsce gaz. Na 40 godzin
-
Opłaty energetyczne rosną i będą wzrastać
-
Bezpieczeństwo gazowe zwiększa ceny
-
Bezpieczeństwo energetyczne zagrożone?
-
Oszczędzanie energii w domu - plan KE
-
Rynek energetyczny: co należy zmienić?
-
Polityka energetyczna UE a polski rynek energii
-
Powstanie polsko-litewski gazociąg?
-
Powstanie gazociąg ze Skandynawii?