eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozy › Monitor Rynku Pracy: wciąż obawiamy się o utratę pracy

Monitor Rynku Pracy: wciąż obawiamy się o utratę pracy

2020-07-07 12:46

Przeczytaj także: Monitor Rynku Pracy: wyraźne obawy o bezrobocie i likwidację firmy


Zatrudnieni trzymają się swojej firmy - widoczny spadek rotacji na rynku pracy


W 40. edycji badania Monitor Rynku Pracy widać wyraźny, największy od 2017 r., spadek rotacji pracowników. Miejsce pracy zmieniło 18% zatrudnionych, czyli o 5 p.p. mniej niż w I kw. 2020 r. Najczęściej pomiędzy pracodawcami migrowali mieszkańcy centralnej części kraju (23%), tj. woj. mazowieckiego, łódzkiego i świętokrzyskiego. Najmniejsze zmiany w tej kategorii odnotowano natomiast na zachodzie Polski (woj. lubuskie, wielkopolskie i kujawsko-pomorskie). 14% zamieszkujących ten makroregion podjęło pracę u innego pracodawcy. W podziale na typ miejscowości zjawisko rotacji najczęściej obejmowało osoby z miast powyżej 200 tys. mieszkańców (28%), najrzadziej natomiast – ze wsi poza obrębem dużych aglomeracji (9%). Częściej na współpracę z inną firmą decydowali się też mężczyźni (19%) niż kobiety (18%). Widoczna jest także korelacja pomiędzy wiekiem oraz zmianą miejsca pracy. Zatrudnienie u nowego pracodawcy podjęło 35% osób w wieku od 18 do 29 lat, podczas gdy odsetek ten w grupie wiekowej 50-64 wyniósł 7%. Biorąc pod uwagę formę współpracy, firmę najczęściej zmieniały osoby zatrudnione w oparciu o umowę o pracę na czas określony oraz zlecenie lub dzieło (po 32%).

W podziale na stanowiska, na zmianę pracodawcy najczęściej decydowali się inżynierowie (36%) oraz niewykwalifikowani robotnicy (26%). Najrzadziej natomiast top management (13%). Jeśli chodzi o branże, to największą rotację odnotowano w telekomunikacji i IT (37%), najmniejszą w edukacji (8%).

Raczej bez zmian na stanowiskach w obrębie jednej firmy


Podczas gdy rotacja pracowników pomiędzy przedsiębiorstwami wyraźnie wyhamowała, zmiany stanowisk w obrębie jednej firmy pozostały na podobnym poziomie. W ciągu ostatnich 6 miesięcy awans lub przesunięcie do innego zespołu zadeklarowało 19% zatrudnionych, tj. 1 p.p. mniej niż w poprzedniej edycji badania. Zmiany takie najczęściej objęły mieszkańców południowej części kraju (23%), tj. woj. dolnośląskie, opolskie i śląskie, najrzadziej natomiast północy (13%), czyli woj. zachodniopomorskiego i pomorskiego. Odsetek osób, które zmieniły stanowisko wahał się od 23% w miastach powyżej 200 tys. mieszkańców do 12% na wsiach w obrębie dużych aglomeracji. Nie zaobserwowano różnic jeśli chodzi o płeć – tak 19% kobiet, jak i mężczyzn awansowało lub przeszło do innego zespołu. Powtórzyła się natomiast korelacja pomiędzy wiekiem i rotacją. Stanowisko zmieniło 28% osób w wieku od 18 do 29 lat i 10% z grupy od 50 do 64 lat. Najczęściej sytuacja taka spotykała też osoby zatrudnione w oparciu o umowę o pracę na czas określony.

Biorąc pod uwagę stanowiska, na awans lub zmianę zespołu najczęściej liczyć mogli inżynierowie (45%) oraz mistrzowie i brygadziści (40%). Najrzadziej natomiast sprzedawcy i kasjerzy (11%) oraz niewykwalifikowani robotnicy (12%). W podziale na branże zmiana stanowiska objęła największą liczbę pracowników hotelarstwa i gastronomii (36%), a najmniejszą – opieki zdrowotnej i pomocy społecznej (10%).
W sytuacji kryzysu i silnego lęku o utratę pracy satysfakcja z wykonywanego zajęcia dla wielu pracowników może rosnąć, gdyż punktem odniesienia nie są jak do tej pory inne firmy czy inne stanowiska w tym samym przedsiębiorstwie, na których zarabia się lepiej i panują lepsze warunki pracy, ale bezrobocie. Wskaźnik zadowolenia jest jednak mitygowany przez grupę tych, którzy doświadczyli pogorszenia warunków pracy np. obniżenia wynagrodzenia lub (rzadziej) rodzaju umowy – co miało miejsce także w niektórych firmach, których pandemia nie dotknęła, a więc takie ruchy postrzegane są jako niesprawiedliwe, tłumaczy Łukasz Komuda, ekspert rynku pracy Fundacji Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych.

Wszelkiego rodzaju kryzysy i wzrost niepewności nie służą podejmowaniu decyzji wiążących się z ryzykiem. W sytuacji, gdy wiele firm przestało ogłaszać rekrutacje, a część nawet zwalnia, trudnej jest pracownikom podjąć ryzyko związane ze zmianą pracodawcy. Raczej na poszukiwanie pracy będą decydować się albo te osoby, które mają wysokie i rzadkie kwalifikacje, a więc mimo spowolnienia łatwo będzie im znaleźć dobre zatrudnienie, albo tacy pracownicy, którzy zostali do tego niejako zmuszeni przez sytuację, czyli np. zostali zwolnieni, ich wynagrodzenie zostało obniżone do poziomu, który nie pozwala na pokrycie istotnych potrzeb, zmieniony zakres obowiązków uważają za nieadekwatny itp. Dla wielu pracowników na znaczeniu zyskują i będą zyskiwać te elementy zatrudnienia, które świadczą o stabilności, czyli dobra sytuacja pracodawcy, świadczenie pracy na podstawie umowy na czas nieokreślony, utrzymanie wynagrodzeń na poprzednim poziomie itp., dodaje Monika Fedorczuk, ekspert rynku pracy Konfederacji Lewiatan.

Rośnie satysfakcja z wykonywanej pracy - zadowolonych jest już 4 na 5 Polaków


Satysfakcję płynącą z wykonywanej pracy odczuwa 77% zatrudnionych, przy czym 22% deklaruje, że są bardzo, a 55%, że raczej zadowoleni. Jedynie 6% Polaków jest niezadowolonych z życia zawodowego. Najwięcej osób, które czerpią przyjemność związaną zatrudnieniem w obecnej firmie zamieszkuje południe kraju (80%), a najmniej zachód Polski (75%). W podziale na typy miejscowości najwięcej osób, które są usatysfakcjonowane swoją pracą znajduje się w miastach powyżej 200 tys. mieszkańców (81%), a najmniej na wsiach poza aglomeracjami (73%). Statystycznie z wykonywanych obowiązków zawodowych bardziej zadowolone są kobiety (79%) niż mężczyźni (76%) oraz osoby młodsze. 84% zatrudnionych w wieku od 18 do 29 lat jest zadowolonych ze swojej obecnej pracy, podczas gdy w grupie od 50 do 64 lat wskaźnik ten kształtuje się na poziomie 73%. Największą satysfakcję z pracy odczuwają też osoby samozatrudnione (87%).

W podziale na stanowiska najbardziej zadowolona z wykonywanej pracy jest kadra zarządzająca przedsiębiorstwem (89%), kierownicy średniego szczebla (86%) oraz kasjerzy i sprzedawcy (82%). Najmniejszym zadowoleniem charakteryzują się natomiast osoby zatrudnione jako niewykwalifikowani robotnicy (69%). Jeśli chodzi o branże, to o satysfakcji w kontekście zawodowym najczęściej mówią przedstawiciele kultury, rozrywki, rekreacji i sportu (91%), a najrzadziej opieki zdrowotnej i pomocy społecznej (71%).

Prywatna opieka medyczna najbardziej pożądanym benefitem


Najatrakcyjniejszym ze wszystkich świadczeń dodatkowych oferowanych przez pracodawców jest prywatna opieka zdrowotna. Wskazuje na nią co drugi zatrudniony (56%). Na drugim miejscu jest ubezpieczenie na życie (30%), a trzecim ubezpieczenie na wypadek utraty pracy (30%). Wśród profitów najczęściej oferowanych przez pracodawców wymienia się natomiast ubezpieczenie na życie (17%) oraz prywatną opiekę zdrowotną (12%). Statystycznie więcej dodatków oferują firmy większe, a najmniej te od 2 do 9 pracowników.

Jeśli chodzi o świadczenia socjalne, to tym najbardziej atrakcyjnym dla zatrudnionych są dopłaty do wypoczynku, czyli wczasy pod gruszą (57%). Dofinansowanie wakacji jest także najczęściej proponowaną przez firmy formą pomocy. Oferuje je co 5 pracodawca. Pod względem atrakcyjności w dalszej kolejności pracownicy wymieniają paczki dla rodzin i dzieci na święta (39%) oraz niskooprocentowane kredyty i pożyczki na zakup lub remont mieszkania (38%). Podobnie jak w przypadku benefitów, na więcej świadczeń socjalnych liczyć mogę zatrudnieniu w większych firmach oraz tych z sektora publicznego.

Najczęściej wskazywanym źródłem wiedzy o benefitach i świadczeniach socjalnych oferowanych przez zakład pracy jest przełożony (39%), koledzy z zespołu (32%) oraz pracownicy działu HR lub kadr (21%).

Aktualna sytuacja rynkowa skłania pracodawców do oszczędności. Wiele firm zawiesiło funkcjonowanie zakładowego funduszu świadczeń socjalnych i ograniczyło wydatki na benefity. Skoncentrowano się na zagwarantowaniu pracownikom bezpieczeństwa. Wyraźnie też wzrosło zainteresowanie samych pracowników świadczeniami i benefitami związanymi z zabezpieczeniem finansowym, socjalnym i zdrowiem. Niezmienną popularnością cieszą się pakiety medyczne, zwłaszcza te wzbogacone o świadczenia dodatkowe, takie jak stomatologia czy opieka psychologiczna. Wzrasta zainteresowanie ubezpieczeniami i programami oszczędzania na przyszłość. W modzie jest też dofinansowanie do biletów komunikacji miejskiej, miejsc parkingowych czy dojazdów do pracy. Pracownicy coraz częściej są skłonni pokrywać część kosztów świadczeń. Rozwija się trend benefitów partycypacyjnych. Uważam, że warto z tego skorzystać. Pracodawcy w ten sposób optymalizują koszty benefitów, stają się one skuteczną inwestycją, a pracownicy otrzymują te świadczenia, na których im najbardziej zależy – mówi Joanna Liksza, Lider Klubu Compensation & Benefits i kierownik studiów podyplomowych Zarządzania Wynagrodzeniami i Wynikami Pracy na Uczelni Łazarskiego.

poprzednia  

1 2

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: