Microsoft chce rywalizować z Google i Yahoo!

Przeczytaj także: eBay chce pokrzyżować plany Google

Michael Gartenberg, wiceprezes i kierownik ds. badań w Jupiter Research, powiedział, że w przeszłości konkurenci tacy jak Google i Yahoo! próbowali znaleźć oparcie na pulpicie Windowsa dla narzędzi takich jak pasek narzędziowy Google, który pozwala użytkownikom korzystać z wyszukiwarki Google, bez konieczności otwierania okna przeglądarki i wchodzenia na Google.com.

„Wiele z tych technologii będzie przenoszonych do kolejnych wersji Windowsa, co da Microsoftowi przewagę na domowym rynku” – powiedział Gartenberg, dodając, że da to także Microsoftowi możliwość stworzenia jednolitego doświadczenia dla użytkowników, umożliwiając im korzystanie z technologii opartych na sieci prosto przez ich pulpity.

„To, co próbujemy zrobić to stworzenie jednolitego zbioru usług, który pomoże łączyć ludzi” – powiedział Brooke Richardson, menadżer produktu Grupy MSN Microsoftu – „Ludzie myślą o aplikacjach, kiedy myślą o rozmowie z kimś - staramy się, aby nasze produkty były skoncentrowane na związkach”.

To właśnie dlatego firma jest teraz tak skoncentrowana na ulepszaniu swojej oferty. Windows Live wszedł na rynek w listopadzie ubiegłego roku, ale nowe, działające pod nim usługi, były wypuszczane od tego czasu bardzo szybko.

Między nowymi narzędziami: Windows Live Search – miał uczynić stronę bardziej konkurencyjną dla wyszukiwarki Google oraz Live.com – przerobiona strona domowa, która pozwala użytkownikom zobaczyć wiadomości jakie chcą i wysyłać ich skróty do telefonów i urządzeń mobilnych. Windows Live Mail, obecnie sprawdzany w wersji beta, jest nowym, bezpłatnym serwisem e-mail, a ostatecznie będzie pracował z innymi usługami Windows Live, w tym wysyłanie wiadomości, żeby umożliwić użytkownikom rozpoczęcie rozmowy głosowej lub wideokonferencji, z jednego komputera na inny, lub z komputera na telefon, bezpośrednio ze swoich maili, klikając prawym przyciskiem myszy na ich kontakty.

Jako część tej strategii, Microsoft rozpoczął swoją pierwszą MIX konferencję, którą firma ogłasza jako „72 godzinną rozmowę” między programistami sieci, projektantami sieci i ludźmi, którzy robią biznes w Internecie. Istotą dyskusji uczestników konferencji jest to, jak budować technologie, które korzystają z sieci - i z nowego systemu operacyjnego Microsoftu i przeglądarki sieciowej Widnows Vista i najnowszej wersji Internet Explorera.

Tymczasem strona MSN przekształciła się w stronę zawierającą treści i nie jest już tylko miejscem w Internecie, gdzie można zdobyć narzędzia Microsoftu oparte na sieci. Ostatecznie ich marki się zmienią pod parasolem Windowsa. Gartenberg z Jupiter Research powiedział, że w przebudowywaniu swojej strategii internetowej, Microsoft cofa się do rdzenia nazw swoich marek – Windows i Office – co, jak uważa, będzie dobrze służyć firmie.