Wakacje 2016: Euro 2016 zabójcą zysków?

Przeczytaj także: Wakacje 2016: szturmu na biura podróży nie będzie?

Wprawdzie większość uczestników rynku turystycznego podejrzewała, a nawet odczuwała wówczas wyraźny negatywny wpływ mistrzostw na bieżącą sprzedaż wycieczek , ale rezultat tego wpływu przeszedł jednak chyba najbardziej pesymistyczne oczekiwania. Oto bowiem wraz z końcem mistrzostw Euro 2012 rozpoczęła się w naszym kraju bezprecedensowa seria piętnastu niewypłacalności organizatorów. Możliwe, że bardzo słaba dwumiesięczna sprzedaż była tym czynnikiem, który zaważył wówczas o wywieszeniu przez niektóre biura przysłowiowej białej flagi. Dziś takie kłopoty są znacznie mniej prawdopodobne, bowiem przeciętna kondycja biur podróży jest obecnie daleko lepsza.

Czy zaistnieje temat Euro 2016 i turystyki ?

W tym momencie może nieco dziwić postawa mediów branżowych i innych, które nie bardzo kwapią się do łączenia przyczyn ostatniej słabszej sprzedaży w turystyce i EURO 2016, choć biorąc pod uwagę ich obecną swoistą logikę informacyjną zdziwienie powinno być mniejsze.

TravelDATA rozmyślnie długo nie podejmowała całkiem oczywistego wpływu EURO 2016 na słabą sprzedaż w turystyce sprawdzając - niejako z badawczej ciekawości - czy zostanie on podjęty przez inne media, ale zgodnie z przypuszczeniami nie doczekała się rozpatrywania tego tematu. Ponieważ jednak mistrzostwa mamy już za przysłowiowym pasem, postanowiliśmy w końcu wyciągnąć ten temat z niebytu. Mistrzostwa będą trwały przez wiele dni, więc będą jeszcze okazje aby do tematu tego powrócić
Nie trzeba jednak być ani Salomonem, ani prorokiem, ani nawet specjalistą mediów, żeby przypuszczać, że wkrótce branżowe media rozpoczną uzupełnianie zaległości i dostrzegą powiązanie mistrzostw z sytuacją słabej sprzedaży w turystyce.

W reasumpcji można sformułować dość uprawniony wniosek, że przemijanie mistrzostw plus pozytywne dla Polski wizerunkowe wydarzenia jak wizyta Prezydenta Chin w Polsce (19-21 czerwca), Szczyt NATO (8-9 lipca), czy Światowe Dni Młodzieży (27-31 lipca), które powinny wpływać na poprawę konsumpcyjnych nastojów Polaków powinny wspierać lepszą sprzedaż wycieczek, choć z kalendarza wynika, że będzie to w dużym stopniu sprzedaż last minute.

Silne spadki cen i popytu w tanich linii – Polacy jednak wolą oglądać mistrzostwa ?

W kilku ostatnich tygodniach obserwowaliśmy również wyjątkowo konsekwentny trend spadkowy cen przelotów w tanich liniach na kierunkach turystycznych. W rezultacie obecne ceny znalazły się, zarówno w liniach Ryanair, jak też Wizzair, na najniższych poziomach w tym sezonie. Pojawiły się również kłopoty z wysokim wypełnieniem miejsc w samolotach, głównie na kierunkach greckich. Wynika z tego, że obecny popyt na bilety w LCC jest stosunkowo niski, co generalnie pozostaje zgodne z dość słabym bieżącym popytem w biurach podróży zwłaszcza na imprezy w terminach czerwcowych. Więcej w tej sprawie zawiera dalsza część materiału.

W tej kwestii warto też pamiętać, że ceny w liniach lotniczych wyznaczane są automatycznie przez specjalne algorytmy i jako takie dość obiektywnie oddają aktualny stan rzeczywistego popytu, gdyż są one wolne od emocjonalnego wpływu pracowników. W tej sytuacji wydaje się zasadny pogląd, że niespotykanie niskie ceny w LCC (czyli słaby popyt), mają prawdopodobnie również związek z EURO 2016, a nie z generalnym odwróceniem się Polaków od tanich przewoźników lotniczych. Słabszy popyt widoczny jest również w niektórych krajach europejskich, co przekłada się (wprawdzie dość umiarkowanie) na zahamowanie wyraźnej jeszcze do niedawna wzrostowej tendencji cen pokoi na hotelowych portalach rezerwacyjnych.
Poniżej – dla ilustracji - przedstawiamy wykres zmian cen pakietów na Wyspy Kanaryjskie samodzielnie składanych przez turystów w oparciu o przeloty liniami Ryanair oraz o najlepsze oferty pokoi na portalach rezerwacyjnych w hotelach popularnych w polskich biurach podróży.