eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościPublikacje › Będzie więcej banków z polskim kapitałem?

Będzie więcej banków z polskim kapitałem?

2015-06-03 13:05

Przeczytaj także: Sektor bankowy trzeba odzyskać dla polskiej gospodarki


Żeby rządzący chcieli chcieć


Z drugiej jednak strony Kamil Stolarski, ekspert rynku bankowego z BESI Grupo Novo Banco uważa, że potencjalnych narzędzi do przejęcia przez rodzimy kapitał wystawionych na sprzedaż banków jest dostatecznie dużo, by taka operacja się powiodła. I gdyby polski rząd tylko jej chciał, to nie zabrakłoby bankierów inwestycyjnych, którzy powiedzieliby, jak to operacyjnie zrobić.

I to jest właśnie kluczowa sprawa: wola polityczna naszego rządu, by wykorzystać nadarzającą się okazję do dalszej repolonizacji polskiego sektora bankowego. Według Kamila Stolarskiego obecny rząd takiej woli nie ma i przed wyborami zapewne jej nie wykaże (mimo że np. w ostatnich latach w niektórych krajach zachodnich na skutek kryzysu finansowego udział rodzimego kapitału wzrósł). A do tego czasu część czekających na nowego właściciela banków w Polsce może być już sprzedana.

Niebagatelne znaczenie – oprócz woli politycznej rządu – ma też obecna, zbyt restrykcyjna wobec sektora finansowego polityka Komisji Nadzoru Finansowego, która według Marty Czajkowskiej-Bałdygi, analityka DM Banku BPS, odstrasza inwestorów.

Na dodatek KNF, tłumacząc, że zależy jej na jak największym bezpieczeństwie naszego sektora finansowego, daje do zrozumienia, że do grona inwestorów działających w Polsce banków dopuści jedynie inne instytucje bankowe. I to takie i z takich krajów, których ratingi nie są niższe niż Polski i dotychczasowych właścicieli tychże banków. Niedawno KNF dała temu nastawieniu wyraz, zmuszając Abris Capital, firmę zarządzającą funduszami private equity, do sprzedania FM Banku PBP.

Jakby tego było mało, władze Komisji Nadzoru Finansowego sugerowały, że nie życzyłyby sobie, by wśród przejmujących sprzedawane w Polsce banki była któraś z 10 największych polskich instytucji bankowych. Bo zdaniem KNF polski rynek bankowy jest już dostatecznie skoncentrowany. Innymi słowy, że jego czołowa dziesiątka nie powinna mieć większych udziałów w rynku niż dziś. Choć w większości krajów zachodnich poziom koncentracji rynku (udział w nim pierwszej trójki, piątki czy dziesiątki) – według danych BankScope – jest wyraźnie wyższy niż w Polsce.

Problem polega na tym, że takie bardzo dyskusyjne i łatwe do podważenia podejście KNF zablokowałoby niemal wszystkie opisane wyżej możliwości dalszej repolonizacji polskiego sektora bankowego. Zapewne także z tego wynika obecna wstrzemięźliwość szefów PKO BP czy PZU, gdy dziennikarze pytają o to, czy ich firmy są zainteresowane przejęciem wystawionych na sprzedaż banków w Polsce. Może nie chcą ich przejmować, bo wiedzą, że i tak zablokowałaby to KNF lub przynajmniej piętrzyłaby przeszkody?

Taka postawa KNF przyczynia się do tego, że najbardziej prawdopodobny obecnie scenariusz jest taki, że Alior, Raiffeisen Polbank, BPH, Millennium i Deutsche Bank Polska przejmą inne banki zagraniczne. W pierwszym rzędzie francuskie Société Genérale i Crédit Agricole, które są dziś w dobrej kondycji, stać je na przejęcia, a jednocześnie chciałyby zwiększyć swój udział w polskim rynku, bo ich banki w Polsce są małe. Warto przy tym dodać, że Crédit Agricole, lider francuskiego rynku bankowego, to bank spółdzielczy (w Holandii w pierwszej trójce największych tamtejszych instytucji bankowych także znajduje się bank spółdzielczy – Rabobank, do niedawna właściciel BGŻ). Zaś we Francji banki spółdzielcze mają aż 43 proc. tamtejszego rynku. W Polsce posiadają one zaledwie 3-proc. udział w rynku i od lat go nie zwiększają. Dla porównania w Niemczech udział w rynku banków spółdzielczych to 16 proc., w Holandii aż 25 proc., we Włoszech – 20 proc., w Japonii – 18 proc., Finlandii – 16 proc., Austrii – 13 proc., Czechach – 8 proc., a w Bułgarii – 5 proc.

Zwiększanie udziałów banków spółdzielczych i SKOK-ów w polskim rynku byłoby kolejnym narzędziem dalszej repolonizacji naszego sektora bankowego. Ale na razie nasz rząd i jego agendy nie sprzyjają temu, a w przypadku SKOK-ów posunęły się nawet do ich zwalczania. Postrzegając je, zasadnie czy nie, jako instytucje wspierające prawicową opozycję.

poprzednia  

1 2 3

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: