eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaŚwiat › Świat: wydarzenia tygodnia 30/2013

Świat: wydarzenia tygodnia 30/2013

2013-07-28 13:16

Przeczytaj także: Świat: wydarzenia tygodnia 29/2013

  • Większość najważniejszych rynków finansowych świata zainteresowanych jest realizacją transakcji handlowych i inwestycyjnych z Chinami w walucie tego kraju. Po Hongkongu, Singapurze i Londynie rozliczenia w juanach wprowadza Paryż, Luksemburg, Frankfurt i Dubaj.
  • Działalność wielu korporacji pochodzących ze Stanów Zjednoczonych, zaliczanych do największych przedsiębiorstw globalnych, a notowanych na giełdzie nowojorskiej i uwzględnionych w indeksie S&P 500, jest coraz bardziej uzależniona od wyników sprzedaży na rynku chińskim. Chiński rynek dawał w 2009 roku średnio 9,8 proc. ich przychodów, a w 2012 r. udział sprzedaży na terenie Chin wzrósł do 11,2 proc.
  • Ministrowie finansów i szefowie banków centralnych krajów G20, którzy obradowali w stolicy Rosji przygotowując tegoroczny szczyt przywódców grupy. Uznali, że wzrost gospodarczy i walka z bezrobociem są ważniejsze od polityki oszczędności, szczególnie w sytuacji, gdy należy ożywić globalną gospodarkę, która "pozostaje wciąż za słaba". Stwierdzili w komunikacie, że będą od tej pory faworyzowali politykę wzrostu gospodarczego.
  • Według większości respondentów, którzy wzięli udział w badaniu amerykańskiego thinktanku Pew Research Center (brało w nim udział ponad 37 tysięcy osób w 39 państwach). Chiny zdeklasują Stany Zjednoczone i w niedługim czasie będą najbardziej liczącym się państwem świata i to właśnie Chiny będą odgrywały najważniejszą rolę na arenie międzynarodowej. Jednak tylko połowa pośród ankietowanych narodów ma przychylny stosunek do Chin.
  • W Japonii w czerwcu eksport wzrósł o 7,4 proc. r/r wobec 10,1 proc. w maju, a import wzrósł o 11,8 proc. r/r wobec 10,1 proc. w poprzednim miesiącu.
  • Państwowe chińskie firmy naftowe zamierzają eksplorację siedmiu nowych złóż gazu położonych na Morzu Wschodniochińskim i czerpanie gazu ze złóż na wodach, do których rości sobie prawa Japonia, a to może zaostrzyć już i tak napięte stosunki z Tokio spowodowane sporem terytorialnym.
  • W ciągu najbliższych trzech dekad światowe zużycie energii wzrośnie o 56 proc. - prognozuje ministerstwo energii USA. Ten wzrost będą napędzać głównie dwa kraje: Chiny i Indie. Gaz ziemny, w tym z łupków, będzie najszybciej rozwijającym się paliwem kopalnym.
  • W trakcie konferencji klimatycznej w Durbanie w 2011 roku strony zobowiązały się do rozpoczęcia w 2013 roku negocjacji nt. nowego globalnego porozumienia klimatycznego. Negocjacje wystartują w listopadzie w Warszawie. Zakończyć się mają podczas szczytu w Paryżu w 2015 roku. Bez sukcesu w negocjacjach podczas warszawskiego szczytu klimatycznego ONZ może nie być możliwe globalne porozumienie klimatyczne, które miałoby obowiązywać od 2020 roku - uważa minister środowiska Marcin Korolec.
  • Największa afera korupcyjna w Chinach z udziałem Brytyjskiej firmy farmaceutycznej GlaxoSmithKline (GSK) i kilku innych gigantów z tej branży. Korumpowano lekarzy i urzędników, by zwiększyć sprzedaż i ceny leków oferowanych w Chinach. Szacuje się, że od 2007 roku GSK przekazała blisko 4,9 mld USD ponad 700 firmom, które pośredniczyły w jej zabiegach o pozyskanie życzliwości wpływowych osób. Czterech wysokiej rangi chińskich menedżerów zostało zatrzymanych w związku z tą aferą.
  • Chiny inwestują na Białorusi. 120 tys. samochodów osobowych rocznie ma montować na Białorusi spółka chińskiego koncernu Zhejiang Geely Holding Group z białoruskim BiełAZem.
  • Rozpoczynają się wspólne projekty Rosyjskiego koncernu Rosnieft i koncernu amerykańskiego ExxonMobil. Plany dotyczą wspólnych inwestycji w Zatoce Meksykańskiej i USA. ExxonMobil staje się strategicznym partnerem największej rosyjskiej spółki naftowej Rosnieft. Przewiduje się współpracę obu koncernów także w innych częściach świata. W marcu br. Rosjanie poinformowali o kupnie 30 proc. udziałów w projekcie eksploatacji 20 głębinowych bloków w Zatoce Meksykańskiej. Rosnieft wszedł do projektu za pośrednictwem spółki córki Neftegaz America Shelf LP.
  • US Airways Group i należące do AMR Corp. linie lotnicze American Airlines zaproponowały ustępstwa antymonopolowym organom nadzoru Unii Europejskiej chcąc uzyskać zgodę na planowaną fuzję o wartości 11 mld USD, dzięki której mają powstać największe na świecie linie lotnicze.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

KONFLIKT CHIŃSKO - JAPOŃSKI CZYLI O CO CHODZI GIGANTOM?

Na Dalekim Wschodzie wzrasta temperatura sporu terytorialnego między Chinami i Japonią. Jeszcze dziś nie wiadomo, czym się skończy, jednak świat dostrzega w nim potencjalne źródło poważnego konfliktu międzynarodowego. Ten spór o kilka wysp na Morzu Wschodniochińskim trwa od dawna, jednak ostatnio wszedł on w nową, bardzo niebezpieczną fazę, gdy odkryto w ich okolicach znaczące złoża surowców energetycznych i Chiny poinformowały o przygotowaniach do ich eksploatacji. Warto sobie zadać pytanie: o co tu chodzi? Czy tylko o dostęp do tych złóż, czy o coś innego?...

W tym sporze uczestniczą globalne mocarstwa, bo Chiny to już obecnie druga gospodarka świata i realny pretendent do pozycji lidera. Nie ulega wątpliwości, że Pekin skutecznie łączy swoją wzrastającą pozycję gospodarczą z szybko rosnącymi wpływami politycznymi w świecie. Japonia to także gospodarczy gigant, przez kilka poprzednich dekad druga, a obecnie trzecia gospodarka w świecie.

Oba te kraje łączy wspólna (nie zawsze dobra) historia, przy czym warto pamiętać, że nie do końca jest "rozliczona" II wojna światowa i to ona jeszcze dziś w istotny sposób wpływa na wzajemne stosunki. Nie ulega też wątpliwości, że oba te kraje są równocześnie partnerami i rywalami gospodarczymi tak w tym regionie świata, jak i na światowych rynkach. Jednak dziś trudno sobie wyobrazić sytuację pełnej izolacji politycznej i gospodarczej obu tych mocarstw.

Chiny nie czekając na polityczne rozstrzygnięcie sporu i porozumienie, zdecydowały się jednostronnie podjąć przygotowania do eksploatacji tych złóż, nie zwracając na to, że może zaostrzyć już i tak napięte stosunki z Tokio. W tej sprawie w roli głównej jest Państwowy koncern naftowo-gazowy CNOOC Ltd., który zamierza rozpocząć eksploatację pierwszych siedmiu z dziewięciu złóż w projekcie Huangyan. Koncern ma już oficjalną zgodę na eksploatację dwóch z nich, a cały projekt ma kosztować 4,9 mld USD włącznie z wyprodukowaniem 11 platform w chińskich stoczniach.

Według oficjalnych danych w ubiegłym roku Chiny zużyły 106 mld metrów sześciennych, a według chińskich geologów złoża gazu w rejonie Morza Wschodniochińskiego są znacznie mniejsze i bardzo rozproszone i mogą zapewnić zaspokojenie tylko ułamka chińskich potrzeb, a więc o co chodzi???

W 2008 roku Chiny i Japonia podpisały porozumienie o wspólnym prowadzeniu prac w poszukiwaniu węglowodorów w spornym obszarze. To porozumienie nie jest dziś respektowane, bo Japonia postawiła warunek wcześniejszego rozwiązania kwestii granic morskich. Oznacza to, że Tokio chce wymusić wcześniejszą akceptację swojej koncepcji podziału stref gospodarczych, czego ze względów prestiżowych nie może, a przede wszystkim nie chce zaakceptować Pekin. Gra jest o wysoką stawkę i podejrzewam, że nie chodzi tu tylko o podmorskie złoża gazu i ropy. W mojej ocenie celem Pekinu jest ostateczne przypieczętowanie dominacji Chin w tym regionie świata.

Na ten spór terytorialny należy patrzeć nieco inaczej, niż na podobnego typu spory w innych regionach świata. Z całą pewnością tak Pekin, jak i Tokio dbają o swój prestiż tak w tym regionie świata, jak i na świecie. Jednak nie jest to najważniejsze w tym sporze i nie chodzi w nim tylko o ambicjonalne zaliczenie do własnego terytorium tych praktycznie niezamieszkałych wysepek. Znaczenia nie mają same wyspy, ale ich morskie otoczenie. W granicach wód, na których właściciel ma wyłączność działalności gospodarczej odkryto duże złoża surowców energetycznych, a więc gazu i ropy, którymi są zainteresowane oba kraje. Mimo, że Chiny mają znaczne zasoby tych surowców, to jednak dynamicznie rozwijającej się gospodarce to nie wystarcza. W jeszcze gorszej sytuacji jest Japonia, która bez importu nie byłaby w stanie istnieć.

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: