eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozy › Kadra zarządzająca obawia się zmiany pracy

Kadra zarządzająca obawia się zmiany pracy

2013-02-26 00:11

Kadra zarządzająca obawia się zmiany pracy

Kadra zarządzająca obawia się zmiany pracy © Antonio Gravante - Fotolia.com

Sprawowanie funkcji prezesa już dawno przestało być synonimem "ciepłej posadki", a jak pokazują wyniki badania Pracuj.pl, kadra zarządzająca nawet bardziej niż pracownicy szeregowi obawia się o swoją zawodową przyszłość. Jak podkreślają eksperci firm headhunterskich, takie nastawienie jest uzasadnione, bo na rynku pracy prezesów konkurencja jest dużo większa, a proces rekrutacji zdecydowanie dłuższy niż na innych stanowiskach. A w dodatku, obecnie częściej szuka się menedżerów, którzy zwiększą konkurencyjność firm i przyśpieszą ich rozwój.

Przeczytaj także: Polscy specjaliści i menedżerowie zmienią pracę

Jak wynika z badania Pracuj.pl - „Kandydat 2012”, osoby piastujące najwyższe stanowiska zarządcze (prezesi i dyrektorzy) w większości są zadowoleni z obecnie wykonywanej pracy (przyznało tak ¾ respondentów z tej grupy), ale aż 62% z nich źle ocenia swoje możliwości na znalezienie nowej pracy, biorąc pod uwagę aktualną sytuacją na rynku. Dla porównania, źle swoje szanse na znalezienie zatrudnienia ocenia 56% kierowników średniego szczebla. Co warte też odnotowania, od 2011 roku odsetek prezesów-pesymistów wzrósł aż o 8 p.p.

Mniej ofert, dłuższe oczekiwanie

Jak wynika z rozmów z ekspertami firm headhuterskich, dość negatywna ocena swoich możliwości w tej grupie wynika przede wszystkim z tego, że ten wycinek rynku pracy jest zdecydowanie najwęższy, a dodatkowo rekrutacja na najwyższe stanowiska zarządcze rzadko przebiega w sposób jawny.

- Osoby te zdają sobie sprawę z tego, że poszukiwanie pracy jest dla nich procesem dłuższym niż w przypadku innych pracowników. I nie wynika to z poziomu ich wiary w siebie, ale właśnie z liczby otwartych stanowisk. Rekrutacje na stanowiska wyższego szczebla menadżerskiego rzadko bowiem są wspierane przez ogłoszenia lub realizowane przez wewnętrzne działy HR. – mówi Iwona Cekal z firmy Kienbaum.

Potwierdzają to dane serwisu Pracuj.pl, w którym w ubiegłym roku opublikowano blisko 9 tys. ofert na stanowisko prezes/dyrektor, co stanowiło jednak tylko 3% wszystkich zamieszczonych ofert. Najwięcej, bo 18% z nich dotyczyło pracy w branży finansowej, a następnie w takich sektorach, jak: sprzedaż i handel (blisko 15% wszystkich ofert dla tej grupy), budownictwo (6,5%), doradztwo (5,3%) oraz produkcja produktów przemysłowych i inżynieryjnych (4,7%). Obecnie największy odsetek ofert na Pracuj.pl dla prezesów i dyrektorów jest w obszarach: sprzedaż – 40% oraz finanse/ekonomia – 17%. Rekrutują głównie firmy z Mazowsza, Dolnego Śląska, woj. śląskiego, wielkopolskiego i małopolskiego.

fot. Antonio Gravante - Fotolia.com

Kadra zarządzająca obawia się zmiany pracy

Jak pokazują wyniki badania Pracuj.pl, kadra zarządzająca nawet bardziej niż pracownicy szeregowi obawia się o swoją zawodową przyszłość.


Kolejnym powodem, dla którego prezesi mogą obawiać się zmiany pracy jest zdecydowanie dłuższy proces rekrutacji niż w przypadku innych stanowisk. - Proces rekrutacyjny po stronie agencji rekrutacyjnej zamyka się mniej więcej w okresie 4-6 tygodni, ale dłużej decyzje podejmowane są po stronie pracodawcy. Stanowisko prezesa jest kluczowe w firmie, więc często kandydatura musi być zaakceptowana również przez gremium międzynarodowe. Grafik osób podejmujących decyzje o zatrudnieniu takiego kandydata jest bardzo napięty. Z drugiej strony kandydaci, którzy piastują te stanowiska również są osobami zajętymi, więc umówienie spotkania między dwoma menedżerami tego kalibru powoduje wydłużenie procesu rekrutacyjnego. – podkreśla Artur Migoń, partner w Antal International. Tak więc, ze względu na proces decyzyjny, a także okresy wypowiedzenia kandydatów zmiana na najwyższym szczeblu zarządzania jest możliwa najczęściej po około 6-9 miesiącach od rozpoczęcia rekrutacji.

Teraz poszukiwani wizjonerzy

Jednak headhunetrzy wskazują też na inny powód, który potwierdzałby wzrost odsetka prezesów i dyrektorów obawiających się o swą zawodową przyszłość. Jak mówią eksperci większości zapytanych firm, ubiegły rok nie różnił się znacząco pod względem liczby procesów rekrutacyjnych, ale zmienił się nieco ich kierunek i powody, dla których zostały uruchomione. - Z naszej perspektywy zapotrzebowanie było podobne, natomiast ciekawa była zmiana motywów, dla których tego typu projekty prowadziliśmy. W 2011 roku największy nacisk kładziony był na osoby, które miały doświadczenie i mogłyby pomóc firmie wyjść z trudnej sytuacji. Z kolei w 2012 szukaliśmy głównie prezesów, czy menadżerów, którzy wprowadziliby firmę na wyższy poziom, czy to pod względem zwiększenia rynków zbytu, czy rozwoju przez akwizycje. Główny nacisk położony był zatem na strategie rozwojowe. – mówi Edyta Janas z firmy Randstad Professionals.

 

1 2

następna

Przeczytaj także

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: