Product placement w grach
2004-10-24 00:05
© fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Reklama w grach zwiększa rozpoznawalność marki
fot. mat. prasowe
Pierwszą firmą, jaka weźmie udział w badaniu będzie Chrysler, który zapłacił za umieszczenie w grze samochodów Jeep. Reprezentatywna grupa graczy w wieku od 13 do 35 lat będzie grać w komputerową wersję "THUG2". Zainstalowana na komputerze aplikacja zmierzy, jak często użytkownicy wchodzą w interakcje z umieszczonymi w wirtualnym uniwersum produktami Chryslera.
Wyniki testów mają dać odpowiedź na pytanie, czy warto zwiększać nakłady na umieszczanie reklam w grach wideo. Można się jednak domyślić, że skoro testy organizuje wydawca gry, wyniki będą zachęcające... I pomyśleć, że jeszcze kilka lat temu to wydawcy płacili potężne sumy za możliwość wykorzystania prawdziwych produktów w swoich grach.
oprac. : 4Press
Przeczytaj także
-
Marketing w gamingu. Czy gracze to dobry target dla reklamy?
-
Reklama w Second Life przyszłością marketingu
-
Gamedev: polska branża gier w drodze na szczyt?
-
5 powodów, dla których nie warto ściągać pirackich gier
-
Jak bardzo opłaca się praca w gamedev? Wynagrodzenia od 6 tys. brutto
-
Polska branża gier będzie warta 3 mld PLN w 2024 roku
-
Gry mobilne: zaskakujące dane o graczach
-
Gry mobilne vs Tik Tok. Trwa walka o pokolenie Z
-
Co agencje reklamowe powinny wiedzieć o deep learningu