eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościTelekomunikacja › Mity polskiej telekomunikacji

Mity polskiej telekomunikacji

2004-10-07 14:22

Przeczytaj także: Rynek telekomunikacyjny w Polsce 2011



3. "Wysokie ceny usług telekomunikacyjnych są barierą rozwoju sektora telekomunikacyjnego"

Przyjmując mało prawdziwą tezę o wysokich cenach usług telekomunikacyjnych trudno jest się też zgodzić, że są one barierą rozwoju sektora telekomunikacyjnego. Trudno jest bowiem obronić zasadność stwierdzenia, że radykalna obniżka cen zwiększy wartość sprzedaży w tym sektorze. Większość użytkowników ucieszy się z tańszych usług, ale nie przeznaczy na nie tyle samo co uprzednio środków, dłużej z nich korzystając. Żaden szef firmy nie powie - "możecie więcej używać telefonów bo są tańsze".

Z drugiej strony firmy sektora telekomunikacyjnego będą miały niższą rentowność oraz niższe ARPU (przychód z jednego klienta), zaś koszty infrastruktury będą rosły, gdyż dla większej liczy klientów i większego obciążenia trzeba będzie instalować nowe linie transmisyjne oraz systemy obsługi klientów.

Warto też zdawać sobie sprawę, że obecnie nowe technologie pojawiają się szybciej niż poprzednie zdołają się zamortyzować - np. 3G (UMTS) przy jeszcze żwawym 2G (GSM)). Co więcej, nie wszystkie nowe technologie zdobywają rynek (np. WAP), prowadząc do strat.

4. "Wysokie ceny usług telekomunikacyjnych są barierą rozwoju gospodarki, administracji edukacji oraz społeczeństwa"

Z tą tezą można było się zgadzać w poprzednich latach, lecz dziś nie jest ona w pełni prawdziwa. Najpierw trzeba rozstrzygnąć, jaka część użytkowanych usług telekomunikacyjnych rzeczywiście służy rozwojowi gospodarki, administracji, edukacji i społeczeństwa, a jaka ich część służy tylko rozrywce lub jest wręcz szkodliwa. Proszę się rozejrzeć i posłuchać jak prowadzone są rozmowy służbowe, jak często bez uzasadnienia są wykonywane połączenia z telefonów komórkowych na terenie biura, a o racjonalnym korzystaniu w pracy z dostępu do internetu można tylko pomarzyć. To wszystko odkłada się znaczącymi pozycjami w bilansach kosztów operacyjnych firm, urzędów, szkół itp. Można by więc (do pewnego stopnia, oczywiście) pokusić się nawet o tezę przeciwną: "Wysokie ceny usług informacyjnych dyscyplinują korzystanie z tych usług pozytywnie wpływając na racjonalność ich wykorzystania".

5. "Regulator powinien intensywniej wkraczać w kształtowanie cen usług powszechnych"

Wiara w moc sprawczą regulatora sprawia, że wszyscy przedsiębiorcy telekomunikacyjni na tym rynku tracą zdolności funkcjonowania według podstawowych zasad działalności gospodarczej. Operatorzy alternatywni nie potrafią samodzielnie negocjować warunków współpracy z operatorami znaczącymi i czekają na wkroczenie regulatora. Z kolei operatorzy znaczący, przytłoczeni zapisami prawa telekomunikacyjnego, w coraz większym stopniu oglądają się na regulatora czekając, jakie ceny ustalą i zatwierdzą jego urzędnicy. Każda, nawet drobna zmiana tych cen musi bowiem zatwierdzona - podstawowa forma zarządzania biznesem poprzez ceny świadczonych usług leży poza firmą! W tej sytuacji również przedsiębiorcy telekomunikacyjni stają się coraz bardziej zbiurokratyzowani, gdyż coraz ważniejszym ich zajęciem jest przygotowywanie wniosków, odwołań, dokumentacji, wyliczeń i rozliczeń dla regulatora. Coraz więcej prawników ma coraz więcej pracy oraz dochodów ze świadczenia pomocy prawnej operatorom w kontaktach z URTiP, UOKiK i już niedługo z KRRiT, a także NSA. Ciekaw jestem czy kiedyś, gdy wreszcie rynek telekomunikacyjny stanie się normalnym rynkiem usług z dobrze działającym w środowisku konkurencyjnym prawem podaży i popytu, czy obecne firmy będą potrafiły działać w takich warunkach bez opieki regulatora?

oprac. : Beata Szkodzin / eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Neostrada - większy transfer

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: