Plotka czy rekomendacja

Przeczytaj także: Co agencje reklamowe powinny wiedzieć o deep learningu

Listy dyskusyjne to skarbnica wiedzy o tym co się aktualnie dzieje w Twojej branży. Uczestnicy list dyskusyjnych żyją tymi tematami na co dzień! Często wiedzą też o plotkach, kiedy są one jeszcze w zalążku. I pamiętaj – zawsze dodawaj odnośnik do swojej strony pod komentarzem. Być może znajdzie się ktoś, kogo Twoja wypowiedź zainteresuje...

Spróbuj znowu być... dzieckiem

Promocja firmy może też mieć znamiona zabawy i rozrywki. Są w Internecie miejsca, gdzie gromadzą się Twoi potencjalni klienci, a gdzie - uwaga – nie ma jeszcze konkurencji. Mowa o chatach: IRC i ICQ. Znajdź te, które najlepiej korespondują z Twoim produktem. Na przykład, producent gier komputerowych nie powinien ograniczać się do kategorii monitory, karty graficzne, ale szukać również na stronach poświęconych zabawkom czy dzieciom.

Najważniejsze jednak by dać się zauważyć. Zacznij od wyróżniającego się imienia. Może to być nazwa Twojego produktu lub adres strony: www.mojastrona.pl. Bądź dowcipny i koniecznie wnieś coś interesującego do dyskusji. Na koniec zaproś do odwiedzenia swojej witryny, mówiąc, że znajdą tam więcej potrzebnej informacji...

Pozwól sobie na odrobinę... hazardu

Po czatach czas na strony z konkursami. Jest ich w polskim Internecie coraz więcej np. www.cronix.pl czy www.wygrac.pl. Podobnie jak w przypadku IRC czy ICQ wybierz te, gdzie spodziewasz się spotkać największą grupę swoich potencjalnych klientów. Użyj adresu www jako imienia, a potem graj, graj i graj. Jeśli będziesz dobry to Twój wynik pojawi się na szczycie listy rekordów, a to może okazać się lepsze od pozycji w wielu wyszukiwarkach:-)

A, ha. Byłbym zapomniał. Jako uczestnik gry często możesz też tworzyć wirtualne pokoje i wysyłać komunikaty do innych graczy. Skorzystaj z okazji i zaproś ich do udziału w konkursie lub programie wirusowym, jaki organizujesz na swoich stronach. Może jeden z odwiedzających stanie się Twoim długoletnim klientem...

Pociągnij klienta za język...

No i pora na rekomendacje (ang. testimonials). Zadowoleni klienci składają je na Twojej stronie lub wysyłają na adres e-mail. Wybierz te, które najpełniej oddają ideę Twojego produktu lub witryny. Potem przytaczaj – nie tylko na stronie, ale również w materiałach reklamowych firmy: folderach i katalogach. Pamiętaj, że klienci są bardziej skłonni uwierzyć w korzystną opinię innych użytkowników niż w najwymyślniejsze nawet reklamy. Poza tym, nic tak nie przekonuje niż pozytywne doświadczenia drugiego człowieka.

Rekomendacje są jak odnośniki do Twoich stron z innych miejsc sieci – tylko bardziej wyraziste i mocniejsze w przekazie. One po prostu mówią, że dany produkt ma już zadowolonych użytkowników...

Nielsen/NetRatings donosi o spadku współczynnika klinięć na reklamę z 2,12% w 1996 do 0,44% w chwili obecnej. Jupiter Media Metrix zauważa wzrost zainteresowania innymi formami promocji - kuponami, wykorzystaniem poczty elektronicznej, marketingiem wirusowym. Generalnie, firmy zaczynają urozmaicać swoje działania w sieci i szukają nowych sposobów dotarcia do klientów. e-PR wydaje się być gotowym rozwiązaniem na tą okoliczność.

CPM - koszt dotarcia do tysiąca odbiorców,
CTR - wskaźnik klikalności na baner,
CPA - koszt reklamy przekładający się na jeden zakup