Drukarki górą nad hakerami

Przeczytaj także: Kto zostaje hakerem?

W 2003r. wydatki na produkty bezpieczeństwa wyniosły 42 mld USD, co stanowiło mniej niż 5% całego budżetu IT w firmach. Dla porównania, w tym samym okresie czasu na zakup drukarek i urządzeń wielofunkcyjnych wydano 43 mld USD.

Thomas Raschke, odpowiedzialny za najnowszy raport IDC skomentował tą sytuację w nastepujący sposób – "2003r. charakteryzował się falą wirusów i robaków internetowych. Tak więc wydaje się rzeczą absurdalną, że wydatki na bezpieczeństwo były na tym samym poziomie co budżet przeznaczony na drukarki. Firmy powinny się zastanowić jakie skutki poniosłyby w przypadku utraty najważniejszych danych. Firmy, które nie uświadomią sobie istoty zapewnienia bezpieczeństwa, doświadczą bardzo bolesnych skutków".

W opinii IDC, obecnie ochrona tylko programami antywirusowymi przestała już być wystarczająca do zapewnienia bezpieczeństwa firmowym sieciom komputerowym i przesyłanym przez nie danym. Ataki hakerów wpływają na zmniejszenie wydajności firm, powodują straty finansowe, a także są negatywnie odbierane przez akcjonariuszy. Firma analityczna zaleca więc przedsiębiorstwom większą dbałość o ochronę infrastruktury komputerowej.

Prognozy na rok obecny zakładają, że wydatki na bezpieczeństwo wzrosną do 48 mld USD, a do 2007r. budżet na zabezpieczenia sieci komputerowych będzie stanowił 7% wszystkich wydatków IT.