Wakacje 2022: 2 na 3 Polaków odwiedzi Turcję, Grecję i Egipt

Przeczytaj także: Wakacje 2021: gdzie, z kim, za ile?

Sezon Lato 2022 będzie podobny do tego sprzed trzech lat pod jeszcze innym względem - w ofercie dostępnych jest więcej niż przed rokiem wylotów z lotnisk lokalnych. Z badania przeprowadzonego na zlecenie Wakacje.pl na próbie ogólnopolskiej wynika, że 45 proc. osób w pierwszej kolejności sprawdza ofertę z lotniska znajdującego się najbliżej miejsca zamieszkania.

Gdzie zatem najczęściej rozpoczniemy swoją podróż? Najliczniejszą grupą są klienci, którzy rozpoczną podróż z jednego z warszawskich lotnisk (Chopina lub Warszawa-Modlin) – łącznie stanowią nieco ponad 32 proc. Na drugim miejscu znalazły się pod tym względem Katowice (31 proc.), a dalej Wrocław (11 proc.), Gdańsk (9 proc.) i Poznań (9 proc.).

Które kierunki cieszą się największą popularnością wśród pasażerów poszczególnych lotnisk? Z Warszawy i Katowic turyści najczęściej wybierali Riwierę Turecką, Rodos i Hurghadę, a z Wrocławia Riwierę Turecką, Bodrum i Rodos.
Trendy obserwowane na rynku potwierdzają, że podróże to ważny element życia Polaków. Po dwóch latach pandemii i ograniczeniach z nią związanych widać, że nasi turyści są spragnieni wyjazdów. Na ten moment wojna w Ukrainie nie wpływa ani na chęć do wyjeżdżania za granicę, ani na zmianę preferencji w wyborze kierunków. Największą popularnością cieszą się kraje, w których Polacy od lat najchętniej wypoczywają, i które doceniają za świetną relację ceny do jakości.

Komentarz - Dariusz Górzny, Prezes Zarządu Wakacje.pl

W latach 2020-21, gdy turystyka zagraniczna bardzo mocno odczuwała skutki pandemii COVID-19, Polacy byli w awangardzie rynków źródłowych. Podróżowali istotnie chętniej niż mieszkańcy krajów zachodnich. Choć w tym roku rynki niemiecki czy brytyjski wracają mocno do gry, to dynamiki wzrostu zainteresowania urlopem zagranicznym w Polsce nadal będą imponujące - prognozujemy, że w tym roku na wakacje z biurem podróży zdecyduje się o ponad 60 procent więcej rodaków niż rok temu.

O ile czołówka destynacji, do których latają Polacy, pozostaje bez zmian, to na podkreślenie zasługują trzy fakty. Po pierwsze - Turcja od 19 kwietnia zniosła dla Polaków obowiązek paszportowy, umożliwiając podróże turystyczne z dowodem osobistym - to może być decyzja, która nie pozostawi wątpliwości, komu należy się palma pierwszeństwa wśród ulubionych kierunków urlopowych Polaków, Turcji czy Grecji, zwłaszcza, że baza hotelowa turecka jest jakościowo fenomenalna.

Po drugie, do gry wraca Tunezja, która z powodu pandemii była praktycznie zamknięta dla zagranicznej turystyki przyjazdowej.

Po trzecie wreszcie, zauważalny jest wzrost zainteresowania Hiszpanią i Cyprem w ofertach biur podróży. To o tyle istotne, że do tych destynacji, zwłaszcza hiszpańskich, Polacy chętnie podróżowali, składając wyjazd samodzielnie. Ostatnie dwa lata udowodniły jakość i bezpieczeństwo podróżowania z biurami podróży, co więcej, mitem jest, że oferty touroperatorów są droższe niż te składane indywidualnie. Przy tego typu zestawieniach trzeba uwzględniać wszystkie elementy kosztowe wyjazdu i porównywać jabłka do jabłek w zakresie terminów czy wybieranych hoteli.

Zresztą wzrost zainteresowania wyjazdami zorganizowanymi przez biura podróży widoczny jest też z perspektywy całego rynku. Klienci, dotychczas podróżujący indywidualnie, dostrzegają coraz mocniej, że dziś urlop z biurem podróży to wygoda, bezpieczeństwo, jakość i często wszystkie usługi wliczone w cenę, przy jednocześnie pełnej możliwości indywidualizowania swoich aktywności podczas wyjazdu w samej destynacji.

Wzrost zainteresowania wyjazdami przed sezonem, tj. w okresie kwiecień - czerwiec, jest ogromny. Powodów tego jest co najmniej kilka - od dużego głodu podróżowania „kiedy tylko będzie to możliwe”, a tak dziś definiują sytuację epidemiczną Polacy, przez chęć zrealizowania urlopu możliwie jak najszybciej w świetle sytuacji geopolitycznej i jej wpływu na ceny w wysokim sezonie, na atrakcyjności cenowej tych wyjazdów skończywszy.

Jednocześnie czymś stałym, co z nami zostanie, a co zmieni preferencje wyjazdowe Polaków, jest odejście od myślenia, że na urlop można pojechać tylko w okresie wakacji szkolnych. Polacy już dostrzegają, że w basenie Morza Śródziemnego, ale też w innych zakątkach świata, wakacje przy gwarancji świetnej pogody można spędzić zarówno w drugim kwartale roku, jak i we wrześniu czy w październiku.

Co równie istotne, Polacy doceniają wartość urlopów zagranicznych realizowanych nie tylko raz w roku. Ci, którzy wyjadą przed wakacjami kalendarzowymi, często pojadą także w ich trakcie lub tuż po nich, a wielu z nich będzie podróżować również zimą do kierunków egzotycznych, na przykład do Dominikany, Meksyku, na Zanzibar, Kubę czy do Emiratów Arabskich. Dwa, a nawet trzy wyjazdy zagraniczne w roku to trend, który będzie zyskiwał na popularności wraz ze wzrostem zamożności społeczeństwa.

O zmianach w trendach wyjazdowych można mówić też w sposobie nabywania wycieczek w biurach podróży. O ile jeszcze 3-4 lata temu dominującym był zakup po rozmowie z doradcą, to już w okresie pandemii obserwowaliśmy, jak dynamicznie rosła sprzedaż bezobsługowa realizowana na Wakacje.pl i to w okresie, gdy reżimy sanitarne i wjazdowe były niejednorodne i trudne do zrozumienia, co teoretycznie wzmagało potrzebę rozmowy z doradcą. Gdy dziś ograniczenia i wymagania pandemiczne znoszone są w większości destynacji, trend do kupowania oferty biur podróży w pełni online będzie ulegał dalszemu przyspieszeniu.

Oferty biur podróży stają się dostępne w miejscu i w czasie, w którym klienci chcą podróżować. Dzięki rosnącej siatce połączeń z lotnisk lokalnych, coraz więcej osób do tej pory niekorzystających z usług turystyki zorganizowanej, czy wręcz niewyjeżdżających za granicę, będzie przekonywać się do takich wczasów i doceni niekwestionowane zalety spędzania wakacji poza granicami Polski – wartości kulturalnych, kulinarnych, gwarantowanej pogody w odwiedzanych miejscach i znakomitej relacji jakości do ceny ofert biur podróży.