USB wciąż działa
2005-10-09 00:07
Przeczytaj także: Internet przez ścianę
Początek sprzedaży sprzętu wykorzystującego to złącze miał miejsce w 1996r. i zakończył się „pełnym błogosławieństwem” Microsoftu, wraz z wypuszczeniem systemu operacyjnego Windows 98, który wspierał ten standard. Pierwsza specyfikacja USB była wolna, złącze oferowało transfer na poziomie 12Mbps, co umożliwiało podłączenie np. klawiatury lub innego sprzętu, nie wymagającego szybkiej transmisji.W momencie ogłoszenia specyfikacji standardu USB 2.0 – co miało miejsce w 2001r. – złącze to oferowało przepustowość 480MBps i rywalizowało na rynku z innym interfejsem - FireWire – którego szybkość w zależności od wersji wynosiła od 100 do 400 Mbps. W 2003r. Apple, które pierwotnie wspierało technologię FireWire, zapowiedziało wprowadzenie nowszej wersji tego standardu FireWire 800, tymczasem Sony, które było drugą firmą promującą ten standard, porzuciło swój pierwotny pomysł i zaczęło wykorzystywać w swoim sprzęcie złącze USB 2.0.
Uwzględniając zapowiedzi wprowadzenia standardu bezprzewodowego USB – technologii UWB – wydaje się, że pozycja „staruszka” jest niezagrożona. Wireless USB będzie oferować przepustowość 480Mbps w zasięgu 3 metrów i 110Mbps na dystansie do 10metrów. Ciekawe czy bezprzewodowe USB zdobędzie taką samą popularność, jak jego protoplasta, którego obecnie można swobodnie nazwać liderem rynku.
Przeczytaj także
-
Monitor Philips 34E1C5600HE
-
Szkodliwe koparki kryptowalut na twoim USB
-
Jak wybrać power bank?
-
G DATA USB KEYBOARD GUARD ochroni przed fałszywą klawiaturą
-
Dysk zewnętrzny Kingston HyperX MAX
-
Verbatim Small Business Security Pack
-
Nowe robaki atakują przez USB
-
TRANSCEND: pendrive JetFlash V95C
-
Pamięć przenośna Crypto Drive na Mac'a