Mama wraca do pracy 2013

Przeczytaj także: Mama w pracy zwiększa produktywność

Komentarz Dr Wojciecha Kuleszy, psychologa, Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej

Ten rok niesie ze sobą korzystne dla rodziców zmiany w prawie, które wydłużają urlop macierzyński. Jak w nowej sytuacji obecni i przyszli rodzice planują podział obowiązków zawodowych i rodzinnych? I czym kierują się w podejmowaniu takich decyzji?

Tata zostaje w pracy…

Z ankiety w ramach akcji „Mama wraca do pracy” wynika, że niewiele kobiet planuje dzielić się urlopem rodzicielskim z partnerem - jedynie 4% obecnych mam zamierza to zrobić. Warto zauważyć, iż decyzja ta zupełnie nie realizuje intencji ustawodawcy, który zakładał, że tego typu zmiany pomogą zaktywizować mamy do pracy zawodowej, a ojców do roli rodzicielskiej. Zauważmy, że przyczyn decyzji o niedzieleniu się urlopem z partnerem nie można przypisywać nieznajomości prawa – o zmianach wie 90% respondentów. Przyczyn należy upatrywać raczej w sferze ekonomicznej. W okresie spowolnienia gospodarczego stały dochód mężczyzny, który jest wyższy niż kobiety, może być zagrożony, jeżeli wycofa się on z rynku pracy. Stawia to bowiem pracodawcę w sytuacji, w której musi on znaleźć zastępstwo za nieobecnego tatę. Z punktu widzenia prawa jest to oczywiście dopuszczalne i pracownik może powołać się na te przepisy. Pozostaje jednakże aspekt powrotu do pracy i relacji z szefem po zakończeniu urlopu rodzicielskiego – pracodawcy nie są przyzwyczajeni do tatusiów na urlopie rodzicielskim. Inne wytłumaczenie tak nikłego zainteresowania możliwością podzielenia się urlopem z partnerką może być wynikiem pokutujących ciągle stereotypów - przecież ojciec dziecka powinien utrzymywać rodzinę! Wychodząc z tego założenia decydujemy, że mama skupi się na opiece nad dzieckiem i domem, a tata na pracy – tym bardziej, że nawet jeśli tata zostałby z dzieckiem w domu, to i tak nie zajmie się nim równie dobrze jak mama, prawda? Siła stereotypów dotyczących rodzicielstwa jest bardzo niekorzystna dla ojców, dlatego tatuś pozostający w domu z dzieckiem bywa stygmatyzowany i surowo oceniany, nie tylko przez najbliższych.

… a mama w domu

Wynikiem tegorocznej ankiety „Mama wraca do pracy”, mocno rzucającym się w oczy, jest bardzo mały odsetek – zaledwie 24% - mam planujących powrót do obowiązków zawodowych po urodzeniu dziecka. Można zakładać, że jednym z czynników warunkujących tę decyzję jest sytuacja gospodarcza w naszym kraju. Innymi słowy, kryzys może przekładać się na decyzje o powrocie do pracy. Porównując wysokość zarobków mam i tatusiów zauważymy od razu, że mężczyźni zarabiają istotnie więcej. Tak więc utrata pracy przez partnera byłaby dużo silniejszym ciosem w finansowe zabezpieczenie rodziny, niż potencjalne zyski z powrotu mamy do pracy. Z tego powodu partnerzy silniej koncentrują się na utrzymaniu miejsca pracy, co skutkuje wycofaniem się ich z bieżącego zaangażowania w sprawy rodzinne i przejęciem przez kobiety większej części obowiązków domowych. Z tego również powodu podstawowym czynnikiem motywującym kobiety do powrotu do pracy jest chęć podreperowania domowego budżetu. Oznacza to, że zwracają one większą uwagę na stabilizację finansową rodziny, niż partnerzy, którzy jako główną przyczynę powrotu partnerki do pracy podają chęć rozwoju osobistego partnerki, a nie chęć zarobkowania.

Ręce do pomocy

Kiedy jednak kobiety decydują się na powrót do pracy, w opiece nad dzieckiem mogą liczyć na wsparcie kilku osób. Mamy, które już urodziły jednoznacznie wskazują w ankiecie, że w momencie, kiedy one wracają do pracy, to dziadkowie są opiekunami ich dzieci (ponad 60%). Partnerzy mam dwukrotnie rzadziej zajmują się dzieckiem, ale i tak prześcigają w tym zajęciu opiekunki (20%). Ciężarne kobiety trzykrotnie częściej (71%) niż partnerów wskazują dziadków jako przyszłych opiekunów dziecka. Warto jednak zauważyć, że jeśli chodzi o wspieranie kobiet w codziennych obowiązkach domowych, to jednak partnerzy są w tym względzie najcenniejsi. Pomimo tego, że dwukrotnie rzadziej są opiekunami swojego dziecka w czasie, gdy mama malucha jest w pracy, to prawie dwukrotnie częściej (87% vs. 56%) angażują się w codzienną pomoc partnerce w porównaniu z dziadkami. Oznacza to, że partnerzy są skuteczniejsi w odciążaniu mam, które to doceniają (zadowolonych i bardzo zadowolonych ze wsparcia partnera jest ok. 70% obecnych mam). To bardzo ważne, bo wsparcie partnerek w codziennych obowiązkach pozwala im wygospodarować coś, co jest dla mam bardzo cenne – czyli chwilę dla siebie.

Informacje
Akcja „Mama wraca do pracy” realizowana przez markę Bebilon od 2010 roku powstała po to, by pomóc mamom w rozwiązywaniu problemów związanych z rozpoczęciem na nowo aktywności zawodowej. W tym celu stworzona została internetowa platforma wiedzy www.mamawracadopracy.pl z cennymi poradami ekspertów, artykułami i filmami video, w których specjaliści odpowiadają na pytania nurtujące mamy. Swoimi pozytywnymi doświadczeniami i sprawdzonymi poradami dzielą się także mamy wypowiadające się w video sondach. Akcja „Mama wraca do pracy” jest obecna także w portalu społecznościowym Facebook, gdzie już ponad 160 tys. mam bierze udział w dyskusjach, wymienia się poradami i wzajemnie wspiera.