eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaŚwiat › Tydzień 27/2009 (29.06-05.07.2009)

Tydzień 27/2009 (29.06-05.07.2009)

2009-07-04 22:55

Przeczytaj także: Tydzień 26/2009 (22-28.06.2009)

  • W zakończonym 30 czerwca roku budżetowym Kalifornia miała deficyt w wysokości 24,3 mld USD. Według prognoz dziura budżetowa w tym roku wzrośnie o 7 mld USD.
  • Gazprom podpisał z Azerbejdżanem (w trakcie przebywającego tam z oficjalną wizytą prezydenta Rosji Dmitrij Miedwiediewa) umowę na dostawę gazu ziemnego. Umowa będzie realizowana od 1.01.2010 roku.
  • W czerwcu straciło pracę 467 tys. Amerykanów. Stopa bezrobocia skoczyła do 9,5% (jest najwyższa od 26 lat) i wzrasta. Obecnie bez pracy jest 14,7 mln Amerykanów. Według ekspertów stopa bezrobocia wkrótce przekroczy 10%. jeszcze w tym roku.
  • Rosja zainicjowała prace nad stworzeniem kartelu gazowego na wzór OPEC. Jednak teraz odwleka przedstawienie kandydata na stanowisko szefa kartelu, zarezerwowane dla niej. Na ostatnim szczycie państw Forum Eksporterów Gazu Ziemnego w Katarze tymczasowo stanowisko to powierzono ministrowi ds. energii Kataru (Abdullah bin Hamad Al-Attiyah).
  • Agencja ratingowa Fitch w najnowszym wydaniu "Global Economic Outlook" sygnalizuje, że w ostatnich trzech miesiącach ustabilizowała się sytuacja w sektorze bankowym i na międzynarodowych rynkach finansowych. Sugeruje on możliwość wzrostu gospodarki USA w 2010 r o 1,3% i o 1,7% w 2011, po spadku o 3,1% w roku bieżącym. W raporcie mówi się też o początku tendencji wzrostowych e II kw. Japonii i w III kw. w Wielkiej Brytanii. W 2010 wzrost PKB Wielkiej Brytanii będzie dodatni i wyniesie 0,8%, a równocześnie do poziomu 10% wzrośnie bezrobocie. Według tych prognoz najgorzej wygląda sytuacja w strefie euro, bo PKB skurczy się w tym roku o 4,6%, w 2010 roku spadek PKB wyniesie 0,3%, a wzrost PKB będzie miał miejsce dopiero w 2011 i wyniesie 1,9%
  • W pierwszych 5 miesiącach 2009 roku sprzedaż samochodów osobowych wzrosła w Chinach o 21% r/r do 3,36 mln szt. Według analityków tego rynku tegoroczne zakupy samochodów wyniosą ok. 10 mln szt. Bardzo dobre wyniki na tym rynku ma GM, jego sprzedaż w I połowie 2009 roku wzrosła o 38% (wyniosła ponad 810 tys. szt).
  • Eksport japońskich samochodów spadł w maju o 55,9% r/r (do 233 217 szt.). To już ósmy kolejny miesiąc spadku eksportu japońskich samochodów (produkcja japońskich samochodów spadła w maju o 41,4% r/r do ponad 542 tys. szt.).
  • GM ogłosił bankructwo 1 czerwca, ale Biały Dom chce aby jak najszybciej (w połowie lipca) rozpoczął pracę "nowy GM". Koncern zaraz po ogłoszeniu bankructwa otrzymał rządowa pomoc 15 mld USD, a ostatnio otrzymał 18,3 mld dodatkowej pomocy. W sumie na sanację GM przeznaczono już ok. 50 mld USD.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

CO DALEJ Z DOLAREM, CZYLI... PLANOWANIE UPADKU AMERYKAŃSKIEJ WALUTY

Wbrew wielu opiniom, rynki finansowe są bardzo konserwatywne. Przez długi okres brytyjski funt grał rolę światowego pieniądza. Potem przez prawie cały XX wiek dominował amerykański dolar, chociaż dla pewnej części rynku brytyjska waluta jest do dnia dzisiejszego także godna zaufania. Dziś amerykański pieniądz nie jest już obdarzany takim zaufaniem jak kiedyś. Od dłuższego już czasu wszyscy doskonale zdają sobie sprawę z roli, jaką odegrał USD w gospodarce światowej, ale też w jakim stopniu Biały Dom wykorzystuje ją dziś we własnym interesie, do rozwiązywania swoich problemów, nie licząc się z innymi oraz z ich interesami. Dziś widać, że na pewno nie chroni on wartości swojej waluty, a wręcz przeciwnie, dba tylko, by spadek wartości dolara nie był katastrofą, dba, by to zaplanowane obniżanie się wartości USD było procesem kontrolowanym. Można odnieść wrażenie, że przyszłość amerykańskiego pieniądza jest już przesądzona. Sytuacja w amerykańskich finansach publicznych, wysoki poziom deficytu, szybko rosnący dług publiczny i nowe zagrożenia zmuszają świat do krytycznego spojrzenia na amerykańska walutę i zastanawiania się co dalej, w tym także skłaniają do opracowywania i wprowadzania w życie planów rezerwowych.

Na przełomie XX i XXI wieku na światowe rynki weszło euro i był to znakomity moment dla tej inicjatywy, bo świat coraz bardziej odczuwał skutki tego, że Amerykanie nie dbają należycie o wartość swojej waluty. To spowodowało, że euro szybko stało się drugą walutą rezerwową świata. Jednak to, jak zachowuje się gospodarka europejska w obecnych kryzysowych czasach i prognozy, że ożywienie w niej może przyjść po żywieniu w USA, a także w Japonii skłania świat do myślenia o światowej walucie nie wiążąc tych koncepcji tylko z euro, jako następcą dolara. Analizy dotyczące przyszłości gospodarczej świata, w tym procesy demograficzne wskazują, gdzie należy upatrywać głównych graczy na światowych rynkach w perspektywie najbliższych kilkudziesięciu lat. Nic więc dziwnego, że coraz częstsze są wypowiedzi polityków, którzy mówią o walucie nie związanej z konkretnym krajem i z jego gospodarką. Mówi się też o stabilizacji rynków w oparciu o koszyk walut. Te jeszcze dziś nie do końca sprecyzowane koncepcje dotyczące ery podolarowej pozwalają na odniesienie wrażenia, że czołowi gracze na światowych rynkach finansowych pogodzili się z utratą przez amerykańską walutę roli światowego pieniądza na międzynarodowych rynkach. Będzie to trwało jeszcze jakiś czas, ale finał będzie jeden.

Problem ten był jednym z głównych tematów spotkania przywódców grupy krajów BRIC (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny). Teraz już zaczynają się rozmowy robocze, których już nie można lekceważyć, bo na pewno informacje na ten temat nie mają już tylko charakteru newsów, a dyskusje ekspertów nie są już wyłącznie dyskusjami akademickimi. Jako pierwsi prezydenci Chin i Rosji ustalili, że w handlu pomiędzy ich państwami również należy zrezygnować z rozliczeń dolarowych, chociaż wcześniej Chiny podpisały umowy swapowe z bankami centralnymi Malezji, Argentyny i Hong Kongu. W oparciu o nie Chiny mogą pożyczać juany swoim importerom, po to by płacili nimi chińskim dostawcom towarów i usług. Mamy już uzgodnione ramy przyszłej wymiany handlowej pomiędzy Brazylia i Chinami, w której nie ma miejsca dla dolara, a obie strony zgadzają się co do zasady, że rozliczenia handlowe pomiędzy ich państwami powinny odbywać się w chińskich juanach lub brazylijskich realach. Proces ten ma być stopniowy, ewolucyjny.

Nawet wymienione powyżej kraje nie wierząc w amerykańską walutę chcą uczynić proces rezygnacji z dolara ewolucyjnym i kontrolowanym, nie chcą nagłego załamania się amerykańskiej waluty. To wynika także z tego, że poważna część ich rezerw jest dolarowa. Należy spodziewać się w najbliższych latach nowych inicjatyw międzynarodowych, być może pod protektoratem MFW i BŚ, a bazą dla tych inicjatyw prawdopodobnie koszyk kilku walut...

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: