eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaŚwiat › Tydzień 50/2008 (08-14.12.2008)

Tydzień 50/2008 (08-14.12.2008)

2008-12-13 23:25

Przeczytaj także: Tydzień 49/2008 (01-07.12.2008)

  • Według prezes Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) Dominique Strauss-Kahna światowy kryzys gospodarczy będzie najgłębszy w 2009 roku i dotknie wszystkie kraje. Jego zdaniem kryzys jest "zglobalizowany" i nikt nie uniknie jego skutków, które będą najgorsze w 2009 roku.
  • Według ocen rządowych chińska gospodarka zwalnia i w III kw. PKB wzrósł o 9,0% r/r, co jest najsłabszym wynikiem od pięciu lat. Bank Światowy obniżył prognozę wzrostu PKB Chin w 2009 r. do 7,5% i byłby to najgorszy wynik od prawie 20 lat. Chiny uruchomiły program pomocowy wart 586 mld USD.
  • Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso zaproponował we wtorek amerykańskiemu prezydentowi elektowi Barackowi Obamie transatlantycki plan pobudzenia gospodarczego w odpowiedzi na obecny kryzys.Przywódcy unijni zatwierdzili unijny plan pobudzenia gospodarki wartości 200 mld euro.
  • W listopadzie, po raz pierwszy od siedmiu lat, Chiny zanotowały spadek eksportu w listopadzie eksport spadł o 2,2 m/m. A przez ostatnie lata rósł on po 20% rocznie. Jeszcze w październiku chiński eksport wzrósł o 19,1%.
  • Około 963 miliony ludzi głoduje na świecie - ogłosiła w najnowszym raporcie Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO). Według tych danych od 2007 roku liczba głodujących wzrosła o 40 milionów, a od lat 2003-2005 o 115 milionów. Sytuacja może jeszcze bardziej się pogorszyć w związku z obecnym międzynarodowym kryzysem finansowym i gospodarczym, a przyczyną raptownego wzrostu liczby głodujących jest zanotowany ostatnio wzrost cen żywności. Najgorsza sytuacja panuje w krajach Afryki, leżących na południe od Sahary - alarmuje FAO. Z powodu głodu cierpi tam co trzecia osoba - ogółem 236 milionów.
  • Rozważana jest fuzja giełd we Frankfurcie i w Nowym Jorku. Pomysł ma sens, a gdyby fuzja się udała, powstałaby światowa supergiełda. Niemcy w 2006 roku zamierzali połączyć się z Euronextem (prowadzi giełdy m.in. w Brukseli, Amsterdamie, Paryżu i Londynie). Z transakcji zrezygnowano, a z Euronextem połączyła się giełda nowojorska.
  • Ustawa, która przewidywała udzielenie General Motors, Chryslerowi i Fordowi kredytów w wysokości 14 mld dol., przepadła w Senacie. Przyczyną był brak zgody się przedstawiciele związkowców z United Auto Workers na obniżkę płac. W najgorszej sytuacji jest General Motors, który już pod koniec grudnia może stracić płynność finansową i ogłosić bankructwo. Aby przetrwać do początku roku, koncern potrzebuje minimum 11 mld USD. Kłopoty ma też Chrysler, który bez zewnętrznej pomocy stanie się niewypłacalny już na początku 2009 r. (straty tego koncernu tylko w trzecim kwartale 2008 wyniosły aż 6,1 mld USD). Mimo to Biały Dom planuje pomoc funduszami z planu Paulsona (700 mld USD), lub kredytem z Fed-u).
  • Dostawa samolotów firmy Boeing typu B-787 Dreamliner dla klientów opóźni się o dwa lata.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

SZCZYT KLIMATYCZNY W POZNANIU: SUKCES, CZY FIASKO

Poznański szczyt klimatyczny ONZ, to w naszym kraju jedno z ważniejszych wydarzeń kończącego się roku. Polska była jego organizatorem, a polski minister Maciej Nowicki przewodniczył tej konferencji. Można też powiedzieć, że za sprawne przeprowadzenie negocjacji w tak dużym gronie i za ich wynik czuliśmy się w dużym stopniu odpowiedzialni. Jeszcze na dwa dni przed zakończeniem obrad nic nie zapowiadało, że uczestniczące w konferencji delegacje 189 krajów osiągną jakiś sukces, podpiszą jakieś porozumienie. Nie ulega wątpliwości, że ochrona środowiska kosztuje, a obecnie na przebieg dyskusji, które kończą się kosztownymi wydatkami duży wpływ ma dziś globalny kryzys.

Ostatecznie ministrowie środowiska porozumieli się w sprawie odblokowania pieniędzy na walkę z globalnym ociepleniem dla krajów najbiedniejszych i rozwijających się - tzw. Funduszu Adaptacyjnego. Uruchomienie funduszu, przeznaczonego na pomoc biednym krajom nękanym suszami, powodziami i huraganami - to najważniejszy efekt 12 dni negocjacji na zakończonym szczycie klimatycznym ONZ w Poznaniu i chyba jedyny, realny skutek tej konferencji.

Jak wiadomo w Funduszu są środki na zapobieganie klęskom żywiołowym, ochronę przed powodziami, dostosowanie się do globalnego ocieplenia w tych krajach, które mają zbyt małe budżety, aby radzić sobie same. Jednak nie należy przeceniać podjętych w tym zakresie decyzji. Według ekspertów by działać skutecznie Fundusz musi dysponować kwotą ok. 50 mld USD, a podjęta decyzja dotyczy uruchomienia... 300 mln USD.

Drugim obszarem w którym należy poszukiwać sukcesu konferencji było ustalenie planu pracy na przyszły rok. Jak wiadomo w 2009 w Kopenhadze ma się odbyć kolejna konferencja klimatyczna ONZ, w trakcie której będzie negocjowany konkretny traktat o tym, jak zmniejszać emisję CO2, w jakim stopniu, a także które państwa będą musiały zrobić więcej w walce z klimatem (zamożne, np. Unia, USA, Japonia), a które dostaną więcej czasu na dostosowanie (Indie, Chiny, oraz inne państwa rozwijające się).

Wydaje się, że porażką naszej delegacji była jednak rezygnacja uczestników z przyjęcia przez 189 państw dokumentu "Poznan Solidarity Partnership", bo większość delegacji uznała, że postęp w negocjacjach był zbyt mały, by można było przystąpić do sformułowania i przyjęcia takiego dokumentu.

Nie ulega wątpliwości, że gwiazdą konferencji był Al Gore, były wiceprezydent USA, laureat Nagrody Nobla za walkę z globalnym ociepleniem. Jego wystąpienie miało wartość nie tylko bazującą na osobistym autorytecie. Przekazał też stanowisko prezydenta – elekta Obamy, który podtrzymał swoją przedwyborczą deklarację, że do 2050 r. Stany Zjednoczone zmniejszą emisję CO2 o 80%. To jest znaczące zobowiązanie, bo dotychczas w tym zakresie USA są liderem światowym, a kończąca swoją kadencję ekipa Białego domu dotąd unikała uczestnictwa w tych działaniach (także w realizacji protokołu z Kioto).

Podsumowując można powiedzieć, że konferencja w Poznaniu mająca być swoistym przystankiem między konferencjami na Bali i w Kopenhadze, nie spełniła oczekiwań wielu instytucji zainteresowanych ochroną środowiska, a w szczególności zmniejszeniem emisji gazów cieplarnianych. Tym razem za brak wyraźnego postępu obciążyły one kilka krajów, w tym delegacje Australii, Kanady, Nowej Zelandii i Japonii...

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: