Niepewny rynek półprzewodników
2003-07-21 00:47
Przeczytaj także: Rynek stali i półprzewodników
To ogólne wnioski, jakie przedstawił Dan Tracy, dyrektor działu statystyki i badań branży Semiconductor Equipment and Materials International, na konferencji Semicon West. SEMI przewiduje, że ten rok będzie rokiem przejściowym dla układów w technologii 300mm, które - jak wynika z szacunków – obejmą 50% udziałów w całym rynku półprzewodników. Jednak opinie dotyczące przyszłości branży nie do końca zgodne.Jak twierdzi Moshe Handelsman, dyrektor jednostki ds. planowania SEMI – "Wojna w Iraku oraz epidemia SARS opóźniły ożywienie w branży o około 4 miesiące. Obecnie cykle produkcyjne są niestabilne, jest wiele punktów zwrotnych. Co prawda nie można ich uniknąć, jednak można się do nich przygotować".
Z kolei jak twierdzi Brett Hodess, analityk Merrill Lynch - "Obecnie nowe technologie wprowadzane są co trzy lata. Być może tylko Intel działa jeszcze w trybie cykli 18-24 miesięcznych." Zauważa także silną zależność pomiędzy sytuacją branży półprzewodnikowej a ogólną kondycją ekonomiczną. Przyczyną takiego zjawiska jest coraz większy udział producentów elektronicznych urządzeń konsumenckich wśród odbiorców nowych chipów. Z tych powodów, w opinii Hodessa, w ciągu najbliższych lat branża może wzrosnąć tylko o 5%.
oprac. : 4Press
Przeczytaj także
-
Półprzewodniki w górę
-
Co czeka Chiny, czyli chińska gospodarka w roku smoka
-
5 nowych technologii, które będą kształtować rynek w 2024 roku
-
Ponad 10 mln mkw magazynów i hal dla produkcji półprzewodników
-
UE inwestuje w półprzewodniki. Będą polskie fabryki chipów?
-
Świat potrzebuje półprzewodników. Unia Europejska ma pomysł
-
Branża motoryzacyjny: brak półprzewodników kosztuje 100 mld EUR
-
Branża motoryzacyjna mierzy się z brakiem półprzewodników
-
Rynek półprzewodników: producenci są optymistami