eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaPrzemysł › Branża motoryzacyjna mierzy się z brakiem półprzewodników

Branża motoryzacyjna mierzy się z brakiem półprzewodników

2021-10-19 11:33

Branża motoryzacyjna mierzy się z brakiem półprzewodników

Branża motoryzacyjna mierzy się z brakiem półprzewodników © Nataliya Hora - Fotolia.com

Pandemia COVID-19 dotknęła wiele sektorów gospodarki. Branża motoryzacyjna należy do tych, które ucierpiały najbardziej. Problemy sektora trwają nadal, a powodem jest brak półprzewodników potrzebnych do produkcji aut - informuje KPMG.

Przeczytaj także: Branża motoryzacyjny: brak półprzewodników kosztuje 100 mld EUR

Wybuch pandemii spowodował, że stanęły linie produkcyjne. Znacząco spadł popyt na nowe samochody, dlatego producenci anulowali zamówienia na półprzewodniki. Popyt na nie spadł o 30% w porównaniu do poprzedniego roku.

Z tej sytuacji skorzystali producenci komputerów, smartfonów oraz serwerów, którzy zwiększyli swoje zamówienia, aby zaspokoić rosnący popyt spowodowany koniecznością dostosowania się do nowej cyfrowej rzeczywistości.
Gdy w drugiej połowie 2020 roku produkcja i sprzedaż samochodów zaczęła rosnąć, zapasy półprzewodników samochodowych szybko zaczęły się kończyć. Zanim producenci samochodów byli gotowi odtworzyć swoje anulowane dostawy, większość półprzewodników została przydzielona innym klientom, co spowodowało, że znaleźli się oni na końcu kolejki oczekujących na dostawy. Brak dostępnych półprzewodników odbił się negatywnie na zakładanych celach produkcyjnych niektórych firm motoryzacyjnych – mówi Mirosław Michna, Partner w Dziale Doradztwa Podatkowego, Lider zespołu doradców dla branży motoryzacyjnej w KPMG w Polsce.

fot. Nataliya Hora - Fotolia.com

Branża motoryzacyjna mierzy się z brakiem półprzewodników

Branża motoryzacyjna może ponieść 80% ogółu strat wywołanych brakiem półprzewodników.


Problem z półprzewodnikami będzie odczuwalny w 2022 roku


Kryzys z dostępnością półprzewodników będzie miał miejsce jeszcze w 2022 roku. Oznacza to poważne problemy z nadążeniem do rosnącego popytu na nowe pojazdy. Szacunki wskazują, że pojazdy elektryczne potrzebują dwukrotnie więcej półprzewodników niż pojazdy o napędach konwencjonalnych. Ponadto, pojazdy o poziomie autonomii 4/5 potrzebują od 8 do 10 razy więcej półprzewodników niż pojazdy o zerowym poziomie autonomii. Pomimo kluczowej roli, jaką półprzewodniki odgrywają i będą nadal odgrywać w nowych samochodach, producenci motoryzacyjni nie podejmują żadnych istotnych zobowiązań zakupowych wobec firm produkujących półprzewodniki. Zazwyczaj nie zamawiają ich również bezpośrednio u producentów, korzystając z pośredników. Jednocześnie nie mają długotrwałych relacji biznesowych z producentami półprzewodników, co uniemożliwia zapewnienia odpowiedniej liczby zapasów, która umożliwiałaby produkcję pojazdów bez opóźnień wynikających z zachwiania globalnego łańcucha dostaw.
Zakupy półprzewodników przez producentów samochodów gwałtownie rosły w ciągu ostatniej dekady, a szacunkowa wartość rynku może osiągnąć wartość 200 miliardów USD do 2040 roku. Jednak pomimo tego wzrostu klienci z branży motoryzacyjnej nadal stanowią mniej niż 10 procent ogólnej sprzedaży półprzewodników. Warto również zwrócić uwagę, że producenci motoryzacyjni wraz z dalszym rozwojem technologii stosowanej w pojazdach, będą coraz częściej konkurować o dostawy półprzewodników z gigantami elektroniki użytkowej oraz firmami telekomunikacyjnymi, którzy kupują znacznie większe ilości – mówi Przemysław Szywacz, Partner w Dziale Doradztwa Podatkowego w zespole doradców dla branży motoryzacyjnej w KPMG w Polsce.

To nie pierwszy niedobór, jakiego doświadczył sektor półprzewodników. Nie będzie również ostatnim. Ten niedobór wynika w dużej mierze z silnego wzrostu popytu, który będzie się utrzymywał, napędzany przez nowe zastosowania w nie tylko w motoryzacji, ale przede wszystkim w innych sektorach gospodarki. Aby zminimalizować ryzyko pojawienia się kolejnego problemu z dostępnością półprzewodników należy zwiększyć moce produkcyjne. Pomysłów na zakończenie niedoboru półprzewodników oraz ograniczenie strat gospodarczych wynikających z ich niedoboru szukają obecnie polityczni przywódcy na całym świecie. Unia Europejska, powołując się na potrzebę „suwerenności cyfrowej”, postawiła sobie za cel podwojenie produkcji półprzewodników na swoim terenie. Jeżeli te plany się powiodą EU będzie odpowiedzialna za produkcję 20% światowej produkcji półprzewodników. Środki potrzebne na sfinansowanie koniecznych inwestycji mają pochodzić z funduszy przeznaczonych na odbudowę gospodarek państw członkowskich, które ucierpiały w wyniku trwania pandemii.

Przeczytaj także

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: