eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościTechnologieInternet › Ekstraklasa SA kontra YouTube

Ekstraklasa SA kontra YouTube

2007-06-05 00:10

Ekstraklasa SA nie wyklucza pozwania właścicieli serwisu YouTube, w którym można obejrzeć bramki z Orange Ekstraklasy.

Przeczytaj także: YouTube ostrzega Japończyków

Prawa do transmisji na żywo piłkarskiej ligi ma w Polsce Canal+. Bramki można zobaczyć też w niedzielę wieczorem w TVN24 i TVN. Poza telewizjami prawa do fragmentów meczów mają niektóre portale internetowe, w tym onet.pl - przypomina Dziennik.

Tymczasem już kilkanaście minut po zakończeniu spotkania Legia Warszawa - Zagłębie Lubin, gole można było znaleźć na YouTube. - Zachowanie YouTube jest nieeleganckie, więc nie dziwi mnie groźba procesów sądowych - powiedział redaktor naczelny Interii Krzysztof Fijołek w rozmowie z Dziennikiem.

- Przecież mamy do czynienia z piractwem - mówi Andrzej Placzyński, szef firmy SportFive, która sprzedaje polskim telewizjom prawa do pokazywania wydarzeń sportowych. - W Anglii czy Niemczech, gdzie ludzie płacą spore pieniądze za możliwość oglądania meczów, taka sytuacja byłaby niedopuszczalna - podkreśla.

Google, właściciel YouTube, tłumaczy, że pozwy sądowe są zagrożeniem dla idei legalnej wymiany informacji, a firma współpracuje z wieloma klubami m. in. z Chelsea czy Barceloną - pisze Marek Wawrzynowski w Dzienniku.

oprac. : Mediarun.pl Mediarun.pl

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: