Budowanie marki premium w Polsce: jakie kompetencje są dziś warte więcej niż kapitał?
2025-12-11 14:34
Budowanie marki premium w Polsce: jakie kompetencje są dziś warte więcej niż kapitał? © wygenerowane przez AI
Przeczytaj także: Skuteczne zarządzanie marką
Z tego artykułu dowiesz się:
- Jakie zmiany zachodzą na rynku dóbr luksusowych w Polsce i dlaczego premium to już nie tylko produkt, ale przede wszystkim doświadczenie.
- Jakie kompetencje są kluczowe dla budowania marki premium i jakie błędy mogą zniweczyć jej wizerunek.
- Dlaczego personalizacja, spójność i autentyczność są fundamentem współczesnego luksusu.
- Jakie są najczęstsze błędy polskich marek, które chcą wejść do segmentu premium.
- Jakie znaczenie ma operacyjna precyzja i dlaczego detale decydują o sukcesie marki premium.
- Jakie są perspektywy rozwoju rynku premium w Polsce i jakie kompetencje będą decydować o sukcesie w przyszłości.
Premiumizacja: od produktu do przeżycia
Dzisiejszy klient z segmentu premium oczekuje unikalności, personalizacji, spójności oraz emocjonalnego doświadczenia. Rosną monobrandowe przestrzenie, w których marka ma kontrolę nad każdym detalem.
Jak wyjaśnia Anna Zaq, CEO marki premium ZaQanna: Personalizacja z kategorii bonusu stała się standardem. Dzisiejszy klient premium poszukuje rozwiązań, które płynnie przechodzą między wieloma rolami dnia, dlatego znaczenia nabierają kolekcje projektowane z myślą o funkcjonalności. Marki, które spójnie tworzą “przemyślane światy użytkowania”, zamiast pojedynczych produktów, budują lojalność opartą na emocjach, a nie deklaracji.
Nowoczesny luksus opiera się na emocjach
Klient premium kupuje poczucie pewności, komfortu, wyjątkowości i przynależności. Marki coraz częściej korzystają z emotioneeringu, czyli świadomego projektowania emocji w punktach styku: od prywatnych przymiarek i konsultacji po zamknięte eventy czy premiery produktów wyłącznie dla stałych klientów. Działania takie jak odsłanianie procesu produkcji potrafią wzmocnić wizerunek bardziej niż najbardziej rozbudowana kampania reklamowa.
fot. ZaQanna
Garnitur w głębokim odcieniu granatu z dekoracyjną kokardą na ramieniu łączy klasyczną elegancję z nowoczesnym designem. Marynarka z subtelnymi, ozdobnymi elementami oraz dopasowana spódnica tworzą harmonijną całość, idealną zarówno na biznesowe spotkania, jak i wieczorne wyjścia. Takie zestawienie pokazuje, jak ważna jest spójność wizualna oraz funkcjonalność, które pozwalają klientkom czuć się pewnie w różnych sytuacjach.
Luksus staje się bardziej świadomy
Widoczny jest zwrot w stronę luksusu nieostentacyjnego – subtelnego, jakościowego, opartego na trwałości. Estetyka „wielkich logo” traci na znaczeniu, a klienci coraz częściej poszukują marek transparentnych, konsekwentnych i autentycznych.
To przejście wymusza na przedsiębiorcach długoterminowe myślenie, unikanie krzykliwej komunikacji i inwestowanie w realną wartość, a nie efektowność.
Jak podkreśla CEO ZaQanna: Na polskim rynku zaczyna wygrywać cisza jakości, nie hałas marketingu. Prawdziwe premium powstaje w procesie: w decyzjach materiałowych, konstrukcyjnych i w dopracowaniu funkcjonalności, które pozwalają produktowi pracować z klientem w wielu scenariuszach dnia. To właśnie ta operacyjna konsekwencja, a nie krzykliwość komunikacji — staje się dziś najważniejszym wyróżnikiem marek premium. Co ważne, nie oznacza to, że reklama nie powinna przyciągać uwagi - powinna, ale poprzez spójność, klarowność i autentyczność, a nie głośność przekazu.
Fundamentem jest produkt, zaprojektowany bez najmniejszych kompromisów. Luksus zaczyna się w dotyku – w jakości materiału, precyzji konstrukcji i dbałości o detale, których nie widać na pierwszy rzut oka. Tylko marki, które w pełni rozumieją proces produkcyjny i potrafią nim świadomie zarządzać, są w stanie utrzymać poziom, jakiego oczekuje klient premium.
Drugim filarem jest spójność całego świata marki. W tym obszarze nie ma miejsca na przypadkowość. Każdy element – od opakowania i zapachu, przez dźwięk i obsługę klienta, po wizualną komunikację, stronę internetową i doświadczenie w sklepie – musi brzmieć jednym tonem.
Kluczowa okazuje się również umiejętność “czytania” klienta. Wbrew temu, co próbują narzucać trendy social mediowe, klient premium nie potrzebuje treści viralowych. Oczekuje pewności, relacji i poczucia, że marka rozumie jego sposób życia. Wielu przedsiębiorców sabotuje własny potencjał, tworząc komunikację pod algorytmy, zamiast skupiać się na kliencie.
Istotna jest też opowieść, która potrafi wyjaśnić cenę. Transparentność wokół materiałów, czasu pracy czy ograniczonych kolekcji staje się jednym z najskuteczniejszych narzędzi budowania zaufania. Klient premium chce wiedzieć, za co płaci – i docenia marki, które nie boją się odsłaniać kulis swojego rzemiosła.
Do tego dochodzi ostatni, często niedoceniany element: dyscyplina operacyjna. Logistyka, obsługa klienta, proces reklamacji, sposób pakowania – to właśnie tu najczęściej „pęka” iluzja premium. Jedna drobna niespójność potrafi zniweczyć miesiące budowania wizerunku.
fot. ZaQanna
Czarny garnitur z kokardą w talii i dopasowaną spódnicą to przykład na to, jak marki premium łączą klasykę z nowoczesnością. Kapelusz z szerokim rondem dodaje charakteru, a całość uzupełniają czarne rajstopy i eleganckie szpilki. Takie zestawienie podkreśla znaczenie spójności wizualnej, która jest kluczowa dla budowania wizerunku marki premium.
Najczęstsze błędy, które blokują marki przed wejściem w premium
Polskie marki najczęściej potykają się na kilku powtarzalnych błędach, które – choć brzmią niegroźnie – skutecznie odcinają je od segmentu premium. Pierwszy i najbardziej widoczny to komunikacja projektowana pod algorytmy social mediów, podczas gdy ich realna klientka podejmuje decyzję zakupową w zupełnie innym miejscu: na stronie internetowej, czy podczas indywidualnej konsultacji. To zderzenie dwóch światów – tego, który oglądamy w social mediach, i tego, który naprawdę generuje przychód – szczególnie mocno uwidacznia brak zrozumienia potrzeb kobiet aktywnych zawodowo, dla których czas i wygoda są ważniejsze niż szybkie treści.
Drugim błędem jest zbyt szybkie skalowanie. W premium szeroka oferta nie jest synonimem sukcesu – bywa sygnałem, że marka próbuje gonić popyt kosztem własnej tożsamości. Każdy dodatkowy model, kolor czy linia produktów to ryzyko rozmycia DNA, a klient premium jest wyjątkowo wyczulony na dysonanse. Jeśli marka przestaje być jednoznaczna, klient przestaje ufać, że jest konsekwentna.
Kolejne potknięcie to kopiowanie zagranicznych trendów. Na masowym rynku takie inspiracje nie są niegroźne, ale w segmencie premium są natychmiast czytelne jako brak własnego głosu. Konsumentka premium – przyzwyczajona do obserwowania marek globalnych widzi, kiedy polska marka powtarza cudzy kod estetyczny. I widzi, kiedy próbuje budować świat, którego nie rozumie do końca.
Jednym z najbardziej dotkliwych błędów jest rozdźwięk między tym, co marka obiecuje w sesjach zdjęciowych, a tym, co faktycznie oferuje klientce w procesie zakupowym. Na zdjęciach – marmur, jedwabisty światło-cień, aspiracja. W rzeczywistości – przeciętna obsługa, chaotyczna wysyłka, brak realnego kontaktu z marką. To właśnie w tej „szczelinie doświadczenia” najczęściej pęka premium.
fot. ZaQanna
Beżowy garnitur z płynną, rozkloszowaną spódnicą i dopasowaną marynarką to doskonały przykład na to, jak marki premium wykorzystują naturalne odcienie i wysokiej jakości materiały. Detale, takie jak kokarda na marynarce podkreślają dbałość o szczegóły.
Osobną kategorią są błędy sensoryczne. Produkt może być świetnie zaprojektowany, wykonany z najlepszych materiałów, ale jeśli zostanie zapakowany w sposób przypadkowy, traci swoją symbolikę wartości. Klient premium kupuje również narrację – moment otwarcia paczki, ciężar pudełka, zapach, fakturę. Zaniedbanie tych elementów zaburza cały kod doświadczenia i sprawia, że nawet doskonały produkt nie jest odbierany jako luksusowy.
- W segmencie premium każdy detal pracuje na wizerunek. I właśnie w tych detalach marki najczęściej zdradzają, czy naprawdę należą do świata luksusu, czy jedynie próbują do niego wejść. Rozważając wejście w ten segment warto pamiętać, że start zawsze powinien zaczynać się od zrozumienia potrzeb klienta — dopiero potem można budować produkt, który realnie wspiera jego codzienność. To właśnie ta orientacja na prawdziwe życie użytkownika powinna stać się fundamentem całej marki. Kolejny krok to zdefiniowanie DNA marki i pilnowanie go w każdym miejscu styku z klientem i z konsekwencją, która nie znika pod presją wzrostu. W prawdziwym premium to produkt ma pracować za człowieka — zmieniać się wraz z jego dniem, a nie wymagać od niego dostosowania. - wyjaśnia Anna Zaq.
Przyszłość premium w Polsce to nie budżety, a kompetencje
Rynek premium rośnie dynamicznie, ale zwycięzcami będą marki spójne, transparentne i konsekwentne. Polski klient staje się coraz bardziej wymagający i świadomy, a to oznacza, że przewagę będą miały firmy potrafiące łączyć jakość, emocje i operacyjną precyzję. Najważniejszym zasobem współczesnych marek premium nie jest tylko kapitał, lecz kompetencje: strategiczne, operacyjne i emocjonalne. To one tworzą fundament, na którym można budować luksus zdolny przetrwać nie miesiące, lecz lata.
Co robić, aby marka dobrze się sprzedawała?
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)
Najnowsze w dziale Wiadomości
-
Budowanie marki premium w Polsce: jakie kompetencje są dziś warte więcej niż kapitał?
-
Między tanią siłą roboczą a innowacyjną gospodarką. Gdzie dziś jest Polska w wyścigu o inwestycje?
-
Zmęczenie luksusem i wzrost cen. Jak zmienia się rynek premium?
-
Nowoczesny hub logistyczny SHEIN w Polsce. Wrocław kluczowym punktem w Europie








2035 rok coraz mniej realny? Europa traci tempo w wyścigu o elektromobilność