eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościTechnologieInternet › Oszustwa internetowe: w teorii jesteśmy sprytniejsi niż cyberprzestępcy

Oszustwa internetowe: w teorii jesteśmy sprytniejsi niż cyberprzestępcy

2024-01-29 09:35

Oszustwa internetowe: w teorii jesteśmy sprytniejsi niż cyberprzestępcy

Czy potrafimy rozpoznać phishing? ©  StockSnap z Pixabay

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (4)

Jeśli zapytać Polaków, czy są w stanie zidentyfikować oszustwo ukryte w wiadomości sms, to zdecydowana większość odpowie na to pytanie twierdząco. Tyle teorii. W praktyce okazuje się bowiem, że ten optymizm i pewność siebie zakrojone są na zdecydowanie zbyt szeroką skalę. Potwierdzają to wyniki badania zrealizowanego przez SMSAPI.

Przeczytaj także: Skąd bierze się phishing w SMS-ach i jak się przed nim chronić?

Z tego tekstu dowiesz się m.in.:


  • Z jakich „przykrywek” korzystają cyberprzestępcy stosujący phishing?
  • Jak oceniamy własną zdolność do identyfikowania treści pochodzących od cyberprzestępców?
  • Jakie kroki przedsięwziąć w momencie otrzymania podejrzanej wiadomości?

fot. mat. prasowe

Anatomia fałszywej wiadomości

Podejrzenia powinien wzbudzać m.in. nieznajomy numer


Cyberprzestępcy stosujący phishing podszywają się m.in. pod firmy kurierskie lub sklepy internetowe i tworzą wiadomości do złudzenia przypominające oryginalną korespondencję. Ukryto w nich jednak także elementy, które mogą wskazywać na próbę oszustwa w internecie. Czy potrafimy je rozpoznać? Odpowiedź na to pytanie przynosi opracowany przez SMSAPI raport Bezpieczeństwo cyfrowe Polaków.

fot. mat. prasowe

Skala oszustw internetowych

Ofiarą oszustwa internetowego padło w ostatnim czasie blisko 18% Polaków


Nadmierna pewność siebie


Autorzy badania zapytali 1000 pełnoletnich respondentów m.in. o to, czy w ciągu ostatnich sześciu miesięcy otrzymali wiadomość zawierającą podejrzane treści. Odpowiedzi twierdzącej udzieliło prawie 54 proc. ankietowanych, do których regularnie wysyłane są wiadomości pochodzące rzekomo z banków lub urzędów, a także niespodziewane wezwania do zapłaty. Informacje tego typu rozpowszechniane są wieloma kanałami równocześnie, a najwięcej niebezpiecznych treści przekazywanych jest przy pomocy SMS-ów (ponad 75 proc. wskazań) i maili (49 proc.).

Najbardziej interesujący wniosek z raportu dotyczy jednak przekonania o zdolności do rozpoznawania fałszywych i potencjalnie niebezpiecznych wiadomości. Prawie 62 proc. ankietowanych zadeklarowało, że jest w stanie zidentyfikować treści pochodzące od cyberprzestępców, co skłoniło ekspertów SMSAPI do przeprowadzenia dodatkowego eksperymentu. Respondentom pokazano cztery wiadomości SMS, spośród których aż trzy były przykładem oszustwa. Do uczestników badania należało prawidłowe wskazanie wszystkich fałszywek.

Efekt? Mimo optymistycznych zapewnień, zadanie wykonało poprawnie zaledwie 30 proc. respondentów. Ponad połowa badanych (53 proc.) uznała poprawną wiadomość za próbę podszywania się, a przeszło 47 proc. osób stwierdziło, że niebezpiecznie brzmią wszystkie zaprezentowane SMS-y.

fot. mat. prasowe

Bezpieczeństwo logowania

Najpopularniejszą formą zabezpieczania jest hasło


Stary aforyzm mówi, że pycha kroczy przed upadkiem i zasada ta dobrze sprawdza się w odniesieniu do zagrożeń w cyberprzestrzeni – mówi Maja Wiśniewska-Hardek, Head of Marketing w SMSAPI. – Nasze badanie w brutalny sposób zweryfikowało powszechne przekonanie o umiejętności trafnego rozpoznawania fałszywych wiadomości. W innym pytaniu respondenci słusznie wskazywali elementy wiadomości, które powinny budzić czujność odbiorcy, np. ponaglenia do szybkiego działania, brak naszych danych osobowych, nieznany nadawca lub numer, błędy składniowe lub ortograficzne. W praktyce jednak zignorowali te elementy w podanych przykładach wiadomości. Nadmierna pewność siebie może mieć bardzo zgubne konsekwencje i prowadzić np. do utraty środków zgromadzonych na koncie bankowym – komentuje wyniki badania Maja Wiśniewska-Hardek.

Warto dzielić się wiedzą


Oprócz ostrożności, ważna jest także wiedza. Większość uczestników badania (69 proc.) zadeklarowała, że informacje na temat cyberbezpieczeństwa zdobywa za pośrednictwem mediów. Co ciekawe, połowa respondentów przyznała również, że dowiaduje się o zagrożeniach od członków rodziny i znajomych. To bardzo ważny wniosek, ponieważ, zdaniem ekspertów SMSAPI, rozmowa, wymiana informacji i dzielenie się doświadczeniami odgrywają bardzo dużą rolę w zwalczaniu cyberprzestępczości. Specjaliści radzą też, aby ostrzeżenia przed fałszywymi wiadomościami przekazywać dalej.
Jeżeli dostajemy podejrzaną wiadomość, w pierwszej kolejności warto poinformować o tym osoby z naszego najbliższego otoczenia – radzi Maja Wiśniewska-Hardek z SMSAPI. – O próbach podszywania się pod instytucje, powszechnie darzone zaufaniem, jak bank, poczta, dostawca energii, warto szczególnie informować osoby starsze, które często są mniej świadome cyfrowych wyłudzeń – dodaje.

Edukacja w zakresie rozpoznawania i przeciwdziałania oszustwom internetowym to działanie wielowymiarowe – zauważa Szymon Sidoruk, Specjalista ds. Analizy Zagrożeń w CERT Polska. – Potrzebujemy chęci użytkowników do pozyskiwania nowej wiedzy, jak i doskonalszych, bardziej zrozumiałych komunikatów np. w naszych social mediach. Ale udzielanie pomocy w rozpoznaniu to jeden aspekt naszej pracy, drugim jest przeciwdziałanie zagrożeniom np. w postaci Listy ostrzeżeń. Do tego potrzebujemy też zgłoszeń od osób, które rozpoznają zagrożenia samodzielnie. Z tego powodu chcielibyśmy, żeby w kolejnej edycji badania znacznie więcej osób zadeklarowało zgłaszanie zagrożeń. Godne pochwały są natomiast deklaracje blisko połowy respondentów, którzy ostrzegają znajomych i rodzinę – dodaje ekspert CERT Polska.

Samo usunięcie fałszywego SMS-a lub maila to za mało, aby skutecznie zwalczać problem cyberprzestępczości. Wszystkie przestępstwa związane z cyberbezpieczeństwem powinniśmy zgłosić odpowiedniej instytucji. Specjalnie do tego celu powstał numer 8080 oraz formularz zgłoszeń na stronie incydent.cert.pl. Próbę oszustwa możemy też zgłosić policji lub operatorowi telekomunikacyjnemu.
Marka SMSAPI od ponad 17 lat dostarcza profesjonalne rozwiązania w zakresie masowej wysyłki wiadomości SMS dla firm i instytucji publicznych w Polsce i na całym świecie – uzupełnia Wojciech Kaczmarek, Managing Director w LINK Mobility Poland, do której należy SMSAPI. – Posiadamy certyfikat ISO 27001, jesteśmy na liście integratorów Urzędu Komunikacji Elektronicznej, ściśle współpracujemy z CERT, policją i operatorami sieci komórkowych. To, w połączeniu z naszymi filtrami antyspamowymi i pracującym bez przerwy działem monitoringu, może dąć naszym klientom poczucie, że zarówno jakość naszych usług, jaki i bezpieczeństwo, są na najwyższym poziomie. Trzeba podkreślić, że dokonujemy też krzyżowej, kompleksowej weryfikacji wiarygodności każdego potencjalnego klienta np. poprzez pierwszą płatność z konta firmowego – podkreśla Wojciech Kaczmarek.

Partnerami raportu są: E-commerce w Praktyce, sprawny.marketing, Marketer+, Biostat, WithSecure, 4Prime, ChronPESEL.pl.

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: