Polacy aprobują ściąganie

Przeczytaj także: System oświaty w Polsce 2007/2008

52,3 procent ankietowanych przyznało, że nie widzi w ściąganiu nic złego. Tego samego zdania jest trzy czwarte uczniów oraz studentów. Ściągania nie popierają oprócz wspomnianych powyżej respondentów również osoby, które pracują na własny rachunek. Okazuje się, że w naszym kraju uczniowie, którzy oszukują są najczęściej traktowani jako sprytni, nie zaś kłamcy.

49,8 procent respondentów przyznało, że nie jest naganne umożliwienie ściągania innym osobom. Jak podkreśla prof. Wojciech Świątkiewicz, Polacy nie uważają ściągania jako działania nagannego i nie jest ono dla nich problemem moralnym, a jest przede wszystkim kwestią techniki ściągania. Dyskusja na temat tego problemu pojawia się dopiero, kiedy ktoś zostanie przyłapany na takim działaniu. Polacy jednak, jak wynika z badania, w większości są przychylni ściąganiu.

Badanie Mareco Polska dla "Życia Warszawy" zostało przeprowadzone w dziesięciu największych miastach Polski.