Żar topi zyski

Przeczytaj także: Dostawy energii: przerwy z powodu upałów

Przyczyną kłopotów firm są m.in. trwające tygodniami przerwy w ruchu wielkich ciężarówek. "Ograniczenia mogą utrudnić nam zaopatrzenie w części do produkcji, a w efekcie spóźnienie naszych dostaw do odbiorców finalnych" - przyznaje w wypowiedzi dla "Rz" Krzysztof Szwedkowicz, szef zakładów TRW w Częstochowie, które produkują pasy bezpieczeństwa i poduszki powietrzne.

Upały powodują wzrost zapotrzebowania na energię. jednocześnie rozgrzane kable nie są w stanie przesłać potrzebnych jej ilości. W pierwszych dniach lipca ubiegłego roku dziennie zapotrzebowanie na energię sięgało w szczytowych momentach 17 tys. megawatów, zaś w tym roku nawet 18,7 tys. megawatów.

Od piątku pojazdy o masie powyżej 12 ton muszą stać na parkingach od godziny 11 do 22. Poruszać się po drogach mogą w tym czasie tylko przewożący wyroby szybko psujące się i spożywcze oraz beton i zwierzęta.

W czasie upałów obowiązują też dodatkowe przerwy w pracy, za które płacą firmy. Rośnie konsumpcja wody mineralnej.