eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozy › Praca dorywcza, czyli inteligencja na budowie

Praca dorywcza, czyli inteligencja na budowie

2016-12-19 13:35

Praca dorywcza, czyli inteligencja na budowie

Sprzątanie © sebra - Fotolia.com

Co czwarty Polak kombinuje, jak przed świętami Bożego Narodzenia dorobić choć parę groszy, a w ciągu całego roku dodatkowych zajęć ima się nawet 8 na 10 Polaków. Kogo przede wszystkim interesuje praca dorywcza? Z badania zrealizowanego przez pracownię SW Resarch na zlecenie Jobsquare wynika, że biorą się za nią przeważnie osoby legitymujące się minimum średnim wykształceniem, które z reguły chwytają się zajęć fizycznych.

Przeczytaj także: Praca tymczasowa dla studenta: jesienny wysyp ofert

Wzmożone wydatki bożonarodzeniowe to główny powód, dla którego Polacy chcą dorobić przed świętami. Okazuje się, że dodatkowych zajęć, najczęściej sprzątania, ma zamiar się podjąć co czwarty z nas. Na przestrzeni całego roku na dorywcze zajęcia decyduje się nawet 79 proc. osób. I w tym przypadku są to przeważnie prace fizyczne, ale także ogrodnicze, opieka nad dziećmi, czy udzielanie korepetycji

Praca dorywcza dla inteligenta? Na budowie


Praca dorywcza to najczęściej praca fizyczna. Z badania wynika, że takiego zajęcia podejmuje się 21 proc. badanych. Co ciekawe, przeważnie podejmują się jej osoby z wykształcenie średnim (45 proc.) i dyplomem wyższej uczelni (43 proc.).

Wśród osób, które decydują się na dorobienie do pensji, zaznacza się delikatna przewaga płci pięknej (53 proc.). Większe zróżnicowanie widać w przypadku, gdy przyjrzymy się miejscu zamieszkania dorabiających. Dodatkowych zajęć najczęściej podejmują się mieszkańcy terenów wiejskich (41 proc.). W miastach do 100 tys. mieszkańców odsetek ten spada do 18 proc., a największych aglomeracjach - do 12 proc.

Praca dorywcza mimo stałego zatrudnienia


Aż połowa dorabiających do pensji to osoby stale zatrudnione. Co piąty jest rencistą albo emerytem, a co dziesiąty - studentem. Status bezrobotnego posiada zaledwie 3 proc. badanych.

fot. sebra - Fotolia.com

Sprzątanie

Przed świętami często zatrudniamy się przy sprzątaniu.


Wśród dorabiających, najczęstszym wskazaniem stałego zajęcia była administracja publiczna 11,5 proc. To właśnie pracownicy tego sektora najczęściej brali dodatkowe zajęcia. Na kolejnych miejscach znalazły się branże związane z handlem, produkcją i edukacją z odsetkiem w okolicach 10 proc. W wymiarze konkretnych profesji dorabiają osoby na stałe będące specjalistami, zatrudnieni jako średni personel administracji, sprzedawcy i robotnicy. Trochę rzadziej nauczyciele i urzędnicy wyższego szczebla.

Przydatne linki:
Oferty pracy


Mimo wykształcenia pracują głównie fizycznie


Mimo, że 85 proc. badanych posiadało wykształcenie średnie lub wyższe, to deklarowane zajęcia dodatkowe związane były głównie z pracą fizyczną. Polacy dorabiają na budowach, w halach magazynowych. Wybór tych zajęć zadeklarowało 21 proc. respondentów. Ponad 16 proc. badanych przyznało, że dorabia sezonowo w zajęciach związanych z ogrodnictwem. Dla 10,5 proc. dodatkowe źródło dochodów stanowiła opieka nad dziećmi. Podobne odsetki badanych zajmowało się: korepetycjami, sprzątaniem czy pracą w gastronomi.
– Te wyniki bardzo nas zaskoczyły – mówi Marcin Fiedziukiewicz twórca aplikacji Jobsquare służącej do rekrutacji i szukania pracy – bo pokazują dwie ważne kwestie: mimo dużej pracowitości, znaczne niedopasowanie wykonywanych zajęć do posiadanych kompetencji. Druga kwestia, to wybór pracy fizycznej, zamiast handlu i gastronomii, czyli branż borykających się z największym deficytem pracowników. Te branże dziś oferują znacznie lepsze zarobki i lżejsze warunki pracy – dodaje Fiedziukiewicz.

Mimo że zaskakują, to uzyskane wyniki badań mogą tłumaczyć coraz większą popularność aplikacji takich jak Jobsquare. Mobilne formy rekrutacji pozwalają pracownikowi znacznie precyzyjniej określić oczekiwania dotyczące pożądanej pracy – miejsce, zakres obowiązków, oczekiwaną stawkę za godzinę i możliwości czasowe pracownika. Z drugiej strony pracodawca bez angażowania agencji pracy otrzymuje możliwość błyskawicznego znalezienia pracownika odpowiadającego jego potrzebom. Aplikacja taka jak Jobsquare, w odróżnieniu od tradycyjnych form rekrutacji, pozwala na bezpośredni kontakt pomiędzy pracodawcom i pracownikiem w zasadzie od ręki.

Pensja, to wciąż to za mało


Przyczyna, dla której większość ankietowanych decyduje się na dodatkowe zajęcie jest bardzo prozaiczna – 72 proc. zadeklarowało powody finansowe. Chociaż 10 proc. pytanych bierze dodatkową pracę z chęci pomocy innym, a drugie tyle dla zdobycia nowego doświadczenia. Wśród dorabiających najliczniejszą grupę dochodową – 23,8 proc. – stanowiły osoby, których miesięczne zarobki netto nie przekraczają 2000 złotych. Mimo to, osoby zarabiające znacznie lepiej, powyżej 5000 złotych netto miesięcznie, stanowiły 9 proc. osób decydujących się na pracę dodatkową.

A jakie sumy dorabiają Polacy? Blisko 40 proc. badanych zadeklarowało, że ich stawka za dodatkowe zajęcie nie przekracza 10 złotych brutto na godzinę. Powyżej 15 złotych brutto na godzinę brało za dodatkowe zajęcie zaledwie 16 proc. osób. Blisko 20 proc. zadeklarowało stawkę z przedziału 11 – 15 złotych.

Co czwarty Polak na zarobienie dodatkowych pieniędzy poświęca od 6 do 10 godzin tygodniowo. Ale co 10 osoba pracowała w dodatkowym wymiarze od 20 do 30 godzin tygodniowo.

Informacje o badaniu
Badanie zostało zrealizowane przez agencję SW RESEARCH na zlecenie Jobsquare metodą (CAWI) na ogólnopolskiej próbie 1000 osób.

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Więcej na ten temat: praca dorywcza, dodatkowa praca

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: