Mobilne aplikacje bankowe 2015

Przeczytaj także: PeoPay: płatności mobilne w Biedronce

Przykłady - funkcjonalności

Oprócz wspomnianych już rankingu i podsumowań, najcenniejszymi elementami raportu są slajdy objaśniające działanie poszczególnych aplikacji. Takich slajdów jest prawie 200. Poniżej zaprezentowano kilka z nich.

Kanadyjski bank Tangerine wykorzystuje możliwości, które posiadają właściciele smartfonów iPhone z serii 5S i wyższych. Mogą się oni zalogować do aplikacji bez podawania kodu PIN i hasła. Wystarczy, że skorzystają z czytnika linii papilarnych Touch ID.

Francuska aplikacja LCL w wersji tabletowej umożliwia tworzenie kilku profili. Każdy profil pozwala na zalogowania się do innego konta bankowego. Takie rozwiązanie jest przydatne w sytuacji, kiedy więcej osób loguje się do tego samego banku z jednego urządzenia.

Przy pomocy aparatu umieszczonego w smartfonie użytkownicy aplikacji stworzonej przez niemiecki oddział Banku ING mogą pobrać z faktury dane potrzebne do wysłania przelewu. Funkcjonalność ta jest szczególnie atrakcyjna, jeśli musimy np. za pomocą ekranu dotykowego podać numer rachunku bankowego odbiorcy.

Za pomocą aplikacji Banku Webank użytkownicy mogą ustawić widżet, który bez uruchamiania aplikacji informuje ich o stanie konta. Na ekranie telefonu nie są pokazywane konkretne sumy, tylko wskazane przez użytkownika ikony. Stan salda wyświetlany zostaje po wykonaniu odpowiedniego gestu (potrząśnięcie telefonem).

Ostatnią prezentowaną w artykule funkcjonalnością jest rozbudowana historia transakcji we francuskiej aplikacji Banku Soon. Oprócz standardowych informacji takich jak kwota, czy data transakcji, w historii znajduje się mapa z zaznaczonym punktem, w którym dokonano płatności. Funkcjonalność szczególnie przydatna, kiedy staramy się prześledzić wydatki z poprzedniego miesiąca.

Podsumowanie

Bazując na tak dużym zbiorze inspiracji nie sposób zebrać wszystkie możliwe wnioski wynikające z treści raportu, gdyż dla każdego jego zawartość może stanowić źródło inspiracji do zupełnie odmiennych działań.

Skupiając się wyłącznie na funkcjonalnościach aplikacji łatwo zauważyć, że wiodące w tym momencie projekty w coraz większym stopniu wykorzystują rosnące, technologiczne możliwości smartfonów np. aparatu, touch ID, mikrofonu, modułu GPS. Mobilne aplikacje bankowe dawno już przestały być tylko „okrojoną” wersją swoich webowych odpowiedników oferując rozwiązania, których serwisom bankowym często brakuje.

Patrząc bardziej z perspektywy projektantów aplikacji, zauważalna jest bardzo duża różnorodność w ich layoutach graficznych, rozkładach ekranów i zastosowanych typach nawigacji. Świadczy to o fakcie, że pomimo mniejszych rozmiarów aplikacji mobilnych, w żadnym stopniu ich projekty nie ograniczają kreatywności twórców.

Kończąc optymistycznym akcentem warto zaznaczyć, że mając do dyspozycji tak dużą próbę badawczą jesteśmy w stanie określić jak polskie projekty wypadają na tle międzynarodowych konkurentów. Bez zbędnej przychylności do rodzimych banków widać, że polskie aplikacje mobilne stoją na wysokim poziomie, zarówno od strony wizualnej, jak i funkcjonalnej.

Dla wszystkich osób chcących w większym stopniu zgłębić treść raportu i poszukać własnych inspiracji zapraszam na stronę Banking Apps Report 2015, gdzie można pobrać darmowy teaser, jak również zamówić jego pełną wersję.

Krzysztof Kozak, Senior UX Specialist | Agencja UX Symetria