Powierzchnie biurowe 2014: Warszawa, Budapeszt, Bukareszt, Praga
2014-12-17 14:18
Przeczytaj także: Rynek biurowy we Wrocławiu w III kw. 2014 r.
Ze struktury popytu wynika, że w 2014 r. przedłużenia umów najmu stanowiły dotychczas największy odsetek wszystkich rodzajów transakcji – przypadło na nie prawie 40% łącznego popytu w Europie Środkowej. Nowe umowy najmu także miały duży udział w popycie, który wyniósł 36%. Na trzecim miejscu znalazły się umowy przednajmu z 11,7% udziałem w rynku. Natomiast ekspansje i transakcje w budynkach realizowanych na własne potrzeby stanowiły odpowiednio 8,2% i 3,7%.
Czynsze
Czynsze za najlepsze powierzchnie w Centralnych Obszarach Biznesu w czterech stolicach środkowoeuropejskich pozostały na stabilnym poziomie. Najwyższe są w Warszawie i Budapeszcie, gdzie wynoszą odpowiednio 25 EUR/mkw./miesiąc i 21 EUR/mkw./miesiąc. Natomiast w Pradze i Bratysławie kształtują się na poziomie 19 EUR/mkw./miesiąc i 15 EUR/mkw./miesiąc. Powyższe stawki czynszów dotyczą powierzchni wewnętrznej brutto.
Pustostany
Pod koniec trzeciego kwartału 2014 r. wskaźnik pustostanów w Europie Środkowej wzrósł do najwyższego poziomu w historii – 14,8%. Do końca bieżącego roku może jeszcze bardziej wzrosnąć ze względu na planowane oddanie do użytku nowej powierzchni spekulacyjnej szacowanej na ok. 170 000 mkw.
Najmniej wolnej powierzchni w regionie jest nadal w Warszawie (13,8%) i Pradze (14%). Natomiast na trzecim i czwartym miejscu pod względem wolumenu dostępnej powierzchni znalazły się odpowiednio Bratysława (14,5%) i Budapeszt (16,9%). W porównaniu z poprzednim kwartałem wskaźnik pustostanów zmniejszył się w Budapeszcie i Pradze, ale nieznacznie wzrósł w Warszawie i Bratysławie.
Richard Aboo, Partner i dyrektor działu powierzchni biurowych w polskim oddziale firmy Cushman & Wakefield, powiedział: „W ostatnich 12 miesiącach nastroje wśród przedsiębiorców znacząco się poprawiły w całym regionie, o czym świadczy rosnący popyt we wszystkich stolicach Europy Środkowej. Każdy kraj ma swoją specyfikę, ale jesteśmy przekonani, że trend wzrostowy utrzyma się również w 2015 r., który przyniesie dalszy wzrost aktywności na rynku”.
Prognozy
Rosnąca podaż i coraz silniejszy popyt w Europie Środkowej napawają optymizmem. W Warszawie i Pradze możliwa jest nadpodaż, ale jeżeli popyt będzie nadal rósł, nie należy się spodziewać na tych rynkach istotnych zmian. Rynek budapeszteński nadal rozwija się szybciej ze względu na brak realnej nowej podaży i duży wzrost aktywności ze strony sektora publicznego i SSC. Przedłużenia umów najmu wciąż mają duży udział w popycie, ale odsetek tego typu transakcji stopniowo się zmniejsza, ponieważ firmy są coraz częściej zainteresowane ekspansją i relokacją.
1 2
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Biurowce w Warszawie: podaż nie nadąża za popytem
-
Warszawa z kolejnymi biurowcami. To już 6,27 mln mkw.
-
Więcej umów najmu na warszawskim rynku biurowym
-
Biura w Warszawie: luka podażowa nawet do 2025 roku?
-
Biurowce w Warszawie: pracownicy i najemcy wracają do biur?
-
Biurowce w Warszawie. Podsumowanie III kw. 2021
-
Za 2 lata zabraknie biur w Warszawie?
-
Popyt na biura w Warszawie najniższy od 11 lat
-
Niski popyt i wysoka podaż. Co jeszcze czeka warszawskie biurowce?
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)