eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościTelekomunikacja › Apple iPhone 6 - bez rewolucji

Apple iPhone 6 - bez rewolucji

2014-09-24 17:08

Przeczytaj także: Smartfony Wiko rozpoczęły podbój polskiego rynku


Wyświetlacz


Najważniejszy element każdego smartfona, który w tym przypadku wzbudził niemałą sensację. Przekątna ekranu wzrosła do 4.7 cala, przez co ma on o 38% większą powierzchnię niż ten z iPhone’a 5S. Tutaj należy wspomnieć, że niejeden telefon z Androidem uchodzi przy takiej wielkości za „mini”. W świecie iPhone’ów to jednak duży przeskok, który w znacznym stopniu został wymuszony przez samych użytkowników. W dobie popularyzacji Internetu w telefonach oraz pokaźnych rozmiarów phabletów, taka wielkość wydaje się optymalna, aczkolwiek powiększenie przekątnej w żadnym razie nie może zostać uznane za coś rewolucyjnego.

Sam panel jest jednym z najlepszych na rynku. Jego rozdzielczość to nietypowe 750 x 1334 pikseli, czyli trochę powyżej HD. Po zaprezentowaniu urządzenia pojawiły się głosy krytyki wytykające brak Full HD (1080 x 1920 pikseli), które jest standardem w droższych modelach konkurencji. Tutaj jednak trzeba pochwalić Apple, że nie postawiło na cyferki w specyfikacji, a praktyczność zastosowanych rozwiązań.
Wyświetlany obraz i tak jest perfekcyjnie ostry, a niższa rozdzielczość pozytywnie odbija się na wydajności oraz czasie pracy baterii, co dla większości użytkowników powinno być ważniejsze od imponującej specyfikacji. Duże wrażenie robi też fakt, że obraz wyświetlany jest zaraz pod cienką warstwą szkła, dzięki czemu ma się wrażenie wręcz dotykania pojawiających się na nim obiektów.

fot. mat. prasowe

iPhone 6 - wyświetlacz

Rozdzielczość wyświetlacza wynosi 750 x 1334 pikseli, co zapewnia doskonałą ostrość obrazu


Pozostałe parametry ekranu nie wzbudzają żadnych zastrzeżeń. Wyświetlane kolory są nasycone, cieszą oko, a do tego prezentują się naturalnie. Równie pozytywnie trzeba ocenić kontrast oraz głębię czerni, które uprzyjemniają np. oglądanie na telefonie filmów. Oczywiście, nie jest to poziom niedoścignionych pod tym względem AMOLED-ów (np. Samsung Galaxy S5), ale rekompensuje to śnieżna biel. Również czytelność w słońcu oraz kąty widoczności są na bardzo wysokim poziomie, dzięki czemu korzystanie z urządzenia poza pomieszczeniami jest komfortowe.

Aparat


Patrząc na specyfikacje aparatu, zmiany względem iPhone 5S są niewielkie. Matryca ma nadal 8 Mpix i lampa błyskowa jest ponownie podwójną, ale to tylko pozory. Apple poprawiło wiele cech aparatu, dzięki czemu w praktyce sprawdza się on wyraźnie lepiej od poprzednika. Jedynie funkcja błyskawicznego ustawiania ostrości wydaje się chwalona trochę na wyrost, gdyż w porównaniu do starszych modeli, różnica nie jest znacząca. Niemniej, smartfon wyostrza ujęcia błyskawicznie i tutaj trudno mieć jakiekolwiek zastrzeżenia. Zresztą, same zdjęcia też robią naprawdę świetne wrażenia. W korzystnych warunkach oświetleniowych fotografie są bardzo szczegółowe, mają zazwyczaj idealnie odwzorowane kolory i imponującą dynamikę (np. brak łun w pobliżu jaśniejszych fragmentów kadru).

fot. mat. prasowe

Porównanie zdjęć - iPhone 6 i iPhone 5S

Matryca aparatu nadal ma 8 Mpx, ale Apple wprowadziło wiele ulepszeń poprawiających jakość zdjęć


Natomiast w ciemniejszym otoczeniu liczba rejestrowanych detali trochę spada, jednak nadal jest ona zadowalająca i zdecydowanie ponadprzeciętna, a do tego aparat skutecznie pozbywa się cyfrowego szumu. W porównaniu do konkurencyjnych urządzeń (np. Sony Xperii Z2 lub Samsunga Galaxy S5), algorytm usuwania detali nie jest aż tak agresywny, więc zdjęcia wychodzą zaskakująco szczegółowe i jasne (jak na smartfona) nawet w gorszych warunkach (kilka przykładowych zdjęć (więcej w krótce)). Trzeba więc przyznać, że iPhone 6 jest jednym z najlepszych fotograficznych smartfonów, aczkolwiek zdjęciom zrobionym w trudnych warunkach trochę brakuje do niedoścignionej pod tym względem Nokii Lumii 1020. Mankamentem jest też brak sprzętowego spustu migawki, który ułatwia robienie udanych zdjęć jedną ręką.

fot. mat. prasowe

Porównanie zdjęć w ciemnym otoczeniu

W ciemniejszym otoczeniu liczba rejestrowanych detali nadal jest wysoka


Cieszy też obecność kilku dodatkowych funkcji. Część z nich pojawiła się już w starszych modelach, ale i tak warto wspomnieć o licznych filtrach na obraz, dostępie do ustawień ekspozycji oraz możliwości szybkiego i wygodnego modyfikowania czasu naświetlania migawki, dzięki czemu ręcznie można rozjaśnić lub przyciemnić ujęcie.

fot. mat. prasowe

Zdjęcie robione aparatem iPhone 6 i iPhone 5

Najnowszy model posiada liczne filtry na obraz


Spore zmiany dotknęły funkcji nagrywania wideo. iPhone 6 umożliwia rejestrowanie obrazu w rozdzielczości Full HD (1080p) w aż 60 klatkach na sekundę, co sprawia, że filmiki są wyraźnie płynniejsze w porównaniu do poprzedników. Z drugiej jednak strony, konkurencja również zapewnia podobne parametry nagrywania. Poza tym nagrania charakteryzują się ponadprzeciętnie wysoką szczegółowością oraz dobrze odwzorowanymi szczegółami i kolorami. Miłym dodatkiem jest też tryb rejestrowania obrazu w zwolnionym tempie. Ograniczona zostaje wtedy rozdzielczość, ale liczba klatek na sekundę rośnie do niesamowite 240 (u bezpośredniej konkurencji jest to najczęściej 120), dzięki czemu wideo jest jeszcze bardziej spowolnione.

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (1)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: