eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaPolska › Polska: wydarzenia tygodnia 3/2013

Polska: wydarzenia tygodnia 3/2013

2013-01-20 13:03

Przeczytaj także: Polska: wydarzenia tygodnia 2/2013

  • Poznaliśmy kolejne prognozy Banku światowego. W opinii ekspertów tej instytucji wzrost gospodarczy w grupie nowych krajów członkowskich UE wraz z Chorwacją (UE-11) przyspieszy z 0,9 proc. w 2012 r. do 1,3 proc. w 2013 roku. Bank Światowy uważa, że słabe wyniki grupy UE-11 są w dużym stopniu recesji w krajach strefy euro. Uważają oni, że wzrost gospodarczy polskiej gospodarki spadnie z 2,2 proc. w 2012 roku do 1,6 proc. w roku 2013. Ekonomiści BŚ oceniają, że potencjalny poziom wzrostu PKB w Polsce wynosi ok. 3,0-3,5 proc. Uważają też, że rozpoczęty dwa miesiące temu cykl luzowania polityki pieniężnej będzie kontynuowany i bardzo prawdopodobne są kolejne obniżki stóp procentowych.
  • Rząd planował pożyczyć ZUS 4,5 mld zł. Następnie podwyższył tę kwotę do 6 mld, a podczas prac nad budżetem MF zawnioskowało o 12 mld zł. W marcu ZUS musi spłacić prawie 11 mld zł pożyczone w 2011 roku. Wg oficjalnych danych rocznie na emerytury i renty ZUS wydaje ponad 50 mld zł, z czego ponad połowę tej sumy dostaje w formie dotacji z naszych podatków i pożyczek.
  • Według GUS w grudniu zharmonizowany indeks cen konsumenckich (HICP) w Polsce ujęciu rocznym wyniósł 2,2%. Inflacja CPI w Polsce wyniosła w grudniu 0,1% m/m i 2,4% r/r. W 2013 inflacja może obniżyć się nawet poniżej 1,5 procenta r/r.
  • W listopadzie 2012 roku na rachunku obrotów bieżących odnotowano deficyt w wysokości ok. 1,5 mld euro (w październiku wyniósł ok 755 mln euro, a w listopadzie 2011 był on na poziomie ok.1,3 mld euro).
  • Fitch uważa, że rządowa prognoza wzrostu w tym roku na poziomie 2,2 proc. jest zbyt wysoka i zauważa, że nawet niektórzy przedstawiciele rządu już sygnalizowali możliwość autopoprawki w tym zakresie. Natomiast Fitch prognozuje, że wzrost gospodarczy Polski spowolni w tym roku do poniżej 2,0%.
  • Według GUS przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w grudniu 2012 roku wzrosło o 8,8% m/m i o 2,4% r/r, osiągając poziom 4111,69 zł. Przeciętne zatrudnienie w przedsiębiorstwach w grudniu spadło o 0,4% m/m i o 0,5% r/r, wynosząc 5474,2 tys. osób.
  • Polski biznes wywiera presję na rząd, aby odrzucił jednolity, europejski patent. Organizacje biznesowe uważają, że wprowadzenie w Polsce jednolitej ochrony patentowej będzie wyjątkowo niekorzystne dla polskich przedsiębiorców. Wprowadzenie na rynek nowego wyrobu będzie wymagało uwzględnienia setek tysięcy nowych patentów, a spory przed europejskimi sądami będą bardzo kosztowne, a sądowe postępowanie może być połączone z zamrożeniem konta bankowego.
  • Według NBP emigranci przesyłają do Polski - ponad 3 mld euro. Tylko w trzecim kwartale pracujący za granicą przysłali do kraju 1 mld 149 mln euro. Te pieniądze napływają głownie z Niemiec, Irlandii i Wielkiej Brytanii.
  • Na koniec 2012 r. zaległości Polaków z tytułu abonamentu rtv wyniosły blisko 2 mld 265 mln zł, a dłużej niż miesiąc z opłatami zalegało ponad 2,9 mln osób. Ich średnia zaległość to 773,78 zł.
  • Według szacunków europejskiego stowarzyszenia producentów motoryzacyjnych ACEA utrzymuje się kryzys na polskim rynku motoryzacyjnym. Liczba nowo zarejestrowanych samochodów osobowych w grudniu 2012 roku w Polsce wyniosła 21.141 sztuk i spadła o 22,6 proc. r/r. W 2012 roku zarejestrowano ok. 273,6 pojazdów osobowych w Polsce (spadek o 1,4 proc. r/r).

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

DŁUGOOKRESOWA PROGNOZA PWC DLA POLSKIEJ GOSPODARKI

PWC to globalna marka i czołowa firma doradcza. Świat liczy się z opiniami i prognozami jej analityków. Warto, abyśmy także i my wzięli pod uwagę krótką notatkę na temat naszego kraju opublikowaną w kolejnym raporcie tej firmy...

Raport "Word in 2050" przygotowany przez firmę doradczą PwC został po raz pierwszy opublikowany w 2006 r. Ograniczał się do prognoz wzrostu PKB w 17 wiodących gospodarkach świata. Prognozy dotyczyły krajów grupy G7 (USA, Japonię, Niemcy, Wielką Brytanię, Francję, Włochy i Kanadę), Australię, Koreę Południową, Hiszpanię oraz kraje z tzw. grupy E7, czyli gospodarek najszybciej rozwijających się krajów na świecie (Chiny, Indie, Brazylię, Rosję, Indonezję, Meksyk i Turcję). Ten raport był aktualizowany 2008 r. W 2011 r., nie tylko kolejny raz go zaktualizowano, ale też rozszerzono o takie kraje jak Argentynę, RPA, Arabię Saudyjską, Wietnam i Nigerię. Najnowsza wersja raportu w 2013 roku obejmuje także Polskę jako wiodącą gospodarkę UE w regionie Europy Środkowo-Wschodniej oraz Malezję - szybko rozwijającą się średnią gospodarkę w regionie Azji i Pacyfiku.

Ostatnio ta prestiżowa instytucja przedstawiła kolejny raport, a w nim opinię dotyczącą obecnego stanu polskiej gospodark i długofalową prognozę dla niej. Raport pokazuje, jaką drogę przeszła polska gospodarka w ciągu ostatnich dwóch dekad. Według analityków PWC w 1990 r. polskie PKB (według rynkowych kursów walut) było na poziomie 8 proc. niemieckiego (RFN+NRD) PKB, natomiast PKB na głowę mieszkańca (uwzględniający parytet siły nabywczej) wynosiło 32 proc. Obecne parametry polskiej gospodarki sa zdecydowanie lepsze. Bieżące wskaźniki w tym porównaniu to odpowiednio 30 proc. i 54 proc. Można uznać za dowód potwierdzający znaczący postęp w polskiej gospodarce. Dla nas jednak ważniejsza jest dziś odpowiedź na pytanie, CO DALEJ?

Próbę odpowiedzi na to pytanie dają analitycy PWC. Uważają oni, że do 2030 r. PKB naszego kraju (przy uwzględnieniu parytetu siły nabywczej) wzrośnie z 813 mld USD do 1415 mld USD, osiągając poziom dzisiejszego PKB Korei Południowej i Kanady. Jednak później będziemy rozwijać się znacznie wolniej i w rezultacie Polska znajdzie się poza czołową dwudziestką najsilniejszych gospodarek świata. Z prognozy PWC wynika, że wyprzedzą nas takie kraje jak Wietnam i Nigeria. Z tego raportu wynika też, że w ciągu najbliższych czterdziestu lat (czyli do 2050) nasza gospodarka będzie się rozwijać w tempie średnio 2,5 proc. rocznie.

Raport odpowiada też na pytanie, jakie czynniki charakteryzują obecnie polską gospodarkę, bo to one w pierwszej kolejności zdecydują o jej przyszłości. Według PWC zaliczamy się do grupy modernizujacych się, ale jednak jeszcze biednych krajów. Członkostwo w UE otworzyło naszą gospodarkę na rynki unijne oraz uatrakcyjniło nasz kraj na rynku inwestycyjnym. Jednak naszą słabością jest i będzie demografia. Dziś polska ma jeden z najniższych wskaźników dzietności (1,3), mamy też jeden z najgorszych wskaźników zatrudnienia osób w wieku produkcyjnym. Z raportu wynika też, że w wieku produkcyjnym pomiędzy 15. a 64. rokiem życia, w 2035 r. będzie nas aż o 14 proc. mniej niż teraz. Posiadamy też złą strukturę zatrudnienia jeśli chodzi o ilość ludzi żyjących z rolnictwa (12 procent), co jest najwyższym wskaźnikiem w UE.

Analitycy PWC zwracają też uwagę na niekorzystna strukturę finansowania krajowych inwestycji. Ta uwaga krytycznie ocenia naszą skłonność do oszczędzania i do kreowania dalekowzrocznej polityki rozwojowej. Znaczna część inwestycji w Polsce w ostatnich latach była finansowana przez napływ kapitału zagranicznego.

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: