Handel detaliczny: konieczne nowe strategie rynkowe

Przeczytaj także: E-commerce - zakupy online ratują nadwątlony budżet domowy?

Kolejnym kluczowym czynnikiem zwiększającym sprzedaż detaliczną są marki własne. Wynika to z faktu, że dzięki własnym produktom sprzedawcy mogą uzyskać do 25% wyższe marże i zaoferować ceny o 15% niższe od przeciętnych na rynku. "Handlowcy mogą również korzystać z własnych marek, aby mocniej zaakcentować i wyostrzyć swój wizerunek i odróżnić się od swoich konkurentów". - wyjaśnia Regina Schmidt, Partner z biura Roland Berger w Monachium.

Jeśli chodzi o zastosowanie marek własnych, liderem na rynku jest Szwajcaria, ale inne kraje europejskie już podążają za wzorcem szwajcarskim. Eksperci Roland Berger uważają, że udział marek własnych wzrośnie przeciętnie do 45% w całości oferty produktowej w ciągu najbliższych kilku lat. "Będzie to oczywiście niekorzystne dla producentów markowych", - ostrzega Krzysztof Badowski. "Kiedy marki własne zyskają na znaczeniu w przewidywanej skali, sprzedaż markowych produktów na głównych rynkach takich jak Francja, Anglia, Niemcy, Belgia i Holandia może zmniejszyć się nawet o 55 do 80 mld EUR w nadchodzących latach".

Nowe rynki i innowacyjne modele detaliczne

Aby rozwinąć się na nowych rynkach, detaliści muszą przede wszystkim dowiedzieć się, czego potrzebują i oczekują lokalni konsumenci: dlatego też decyzja o korzystaniu z lokalnych źródeł zaopatrzenia jest często bardzo skuteczną strategią. Ważne jest również stworzenie innowacyjnych modeli handlowych, zarówno w odniesieniu do rynków nowych jak i tradycyjnych. "Detaliści muszą mieć odwagę, aby aktywnie zmieniać przyzwyczajenia zakupowe konsumentów". - mówi Krzysztof Badowski. "Twarde modele dyskontowe i nieustanne promocje cenowe były kiedyś skutecznym modelem handlowym, obecnie na przykład usługi typu drive-in i punkty otwarte przez całą dobę stają się coraz bardziej popularne w centrach miast".

Również zakupy internetowe zaczynają odgrywać coraz bardziej istotną rolę: 40% Europejczyków zrobiło zakupy on-line w 2011 roku i trend jest tu ewidentnie rosnący. Eksperci Roland Berger oczekują, że europejski rynek zakupów internetowych wzrośnie o kolejne 16% punktów procentowych w bieżącym roku. "Jest to znakomita okazja rozwoju i odbudowania wzrostu na rynkach europejskich: dzięki ofercie online można dotrzeć do około 500 milionów internetowych konsumentów w całej Europie". - podsumowuje Krzysztof Badowski.