Wysoki poziom bezrobocia na Mazowszu

Przeczytaj także: Pokolenie Y stawia na stabilność zatrudnienia

W badaniu udział wzięli przedstawiciele pracodawców. Deklarują oni, że na rynku pracy panuje obecnie duże niedopasowanie kwalifikacji do potrzeb pracowników oraz brak ukierunkowania zawodowego kandydatów. Ta rozbieżność powoduje rosnące bezrobocie we wszystkich badanych regionach.
Wyniki badań wskazują, że poszczególne rynki pracy w istotny sposób uzależnione są od uwarunkowań gospodarczych powiatów. Analizie poddano zarówno obszary rolnicze – np. powiat płocki (bezrobocie wynosi 21,6%), czy przemysłowe jak miasto Ostrołęka (bezrobocie na poziomie 16,8%). Ten wysoki odsetek osób pozostających bez zatrudnienia wynika w dużej mierze z migracji osób do stolicy. Efektem odpływu wykwalifikowanej kadry jest sytuacja, w której często lokalni pracodawcy zmuszeni są poszukiwać pracowników poza powiatem albo w Warszawie. Odmienną specyfiką charakteryzuje się powiat piaseczyński, który pełni zaplecze mieszkalne i usługowe Warszawy, ma najniższy poziom stopy bezrobocia – 8,6% – wśród badanych powiatów Mazowsza.
Wyniki badań wskazują, że na Mazowszu obecnie mamy do czynienia z rynkiem pracodawcy, co wynika z ogólnej stagnacji wywołanej ogólnoświatowym kryzysem gospodarczym i brakiem chęci przedsiębiorstw do tworzenia nowych miejsc na rynku pracy w sytuacji niestabilnej ekonomicznie. Pracodawcy biorący udział w badaniu podkreślają, że na rynku potrzebnych jest więcej instytucji aktywizujących ludzi do podjęcia pracy. W ich opinii kursy oferowane przez Urzędy Pracy często nie pasują do realnego zapotrzebowania na rynku. Z kolei jako słabość szkoleń grupowych wymieniano niski poziom zajęć merytorycznych i praktycznych. Dużym problemem jest także opieka społeczna, która oferuje pomoc materialną bez wystarczająco silnego motywowania podopiecznych do zmiany ich sytuacji życiowej i zawodowej.