eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaEuropa › Europa: wydarzenia tygodnia 24/2010

Europa: wydarzenia tygodnia 24/2010

2010-06-13 19:04

Przeczytaj także: Europa: wydarzenia tygodnia 23/2010

  • Dla eurostrefy JP Morgan prognozuje wzrost o 1,3 proc. w 2010 r. a w 2011 r. 1,4 proc. Uzupełniając tę prognozę analitycy przewidują dla eurorstrefy dwa możliwe scenariusze: pogłębienie kryzysu gospodarczego i finansowego, jednak przy równoczesnym ograniczeniu jego zasięgu do peryferyjnych państw tego ugrupowania oraz rozszerzenie się kryzysu na największe gospodarki eurostrefy. Konsekwencją tego drugiego wariantu rozwoju sytuacji mogłoby ponowne wejście strefy euro w recesję.
  • EBC nie zmienił poziomu stóp procentowych: benchmarkowa stopa procentowa jest na poziomie 1 proc., natomiast depozytowa na poziomie 0,25 proc. Podobnie postąpił bank centralny Anglii pozostawiając główną stopę na poziomie 0,5 proc.
  • W Niemczech nastąpił wzrost zamówień w sektorze przemysłowym w miesiącu kwiecień o 2,8 proc. m/m (prognoza: spadek o 0,4 proc.) a r/r o 29,6 proc. (prognoza: wzrost o 25,4 proc.). W wyniku tego nastąpił wzrost produkcji przemysłowej w kwietniu o 0,9 proc. m/m, a w ujęciu rocznym o ok. 13,3 proc.
  • We Francji w miesiącu kwiecień zmniejszyła się produkcja przemysłowa o 0,3 proc. m/m - wbrew oczekiwaniom analityków, którzy prognozowali wzrost produkcji o 0,1 proc. Natomiast we Włoszech produkcja przemysłu wzrosła o 1 proc. m/m (7,8 proc. r/r) - wyżej o 0,4 pkt proc. od prognoz analityków rynkowych (więcej o 1,1 pkt proc.). Również na Węgrzech zanotowano wzrost produkcji o 9,7 proc. r/r (o 1,1 proc. m/m) - jest to największy wzrost od sierpnia 2007 r.
  • We Francji nastąpiła redukcja w poziomie wskaźnika zaufania firm - zmniejszył się on o 1 pkt do 101 pkt w miesiącu kwiecień. Jest to odpowiedz na rządowe plany dotyczące redukcji wydatków budżetowych.
  • Od 1 stycznia 2011 r. strefa euro będzie liczyć nie 16, ale 17 państw członkowskich ze względu na przejście do pełnego 3-go etapu unii gospodarczej i walutowej przez Estonię.
  • Na Węgrzech w I kwartale zanotowano wzrost PKB o 0,9 proc. w ujęciu rocznym, natomiast na cały bieżący rok węgierski bank centralny prognozuje wzrost 0,9 proc. z tendencją do znacznie lepszych wyników w następnych latach: o 3,2 proc. w 2011 r. i o 3,9 proc. w 2012 r. Natomiast na Łotwie PKB uległo zredukowaniu o 6 proc. Również niekorzystne informacje docierają z Finlandii, która jest znowu w recesji - w I kwartale fińskie PKB skurczyło się o 0,4 proc.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

WIEŚCI ZE STAREGO KONTYNENTU czyli także O DŁUGACH, tym razem w KRAJACH UNIJNYCH...

Światowi komentatorzy specjalizujący się w tematyce gospodarczej mało optymistycznie mówią dziś o gospodarce europejskiej. Zwracają uwagę, że na tle innych gospodarek (np. krajów Dalekiego Wschodu), Europa jest dziś mało dynamiczna, uśpiona swoim dobrobytem i ma tylko jeden cel, by nic się w tym zakresie nie zmieniło. Dotychczasowa organizacja współdziałania tak krajów unijnych jak i krajów strefy euro nie daje nadziei na szybkie reagowanie na dynamicznie zmieniającą się sytuację w globalnym świecie. Opiniotwórczy JP Morgan prognozuje dla eurolandu wzrost o 1,3 proc. PKB w 2010 r. a w 2011 r. o 1,4 proc. PKB. Przewiduje też dla eurorstrefy dwa możliwe scenariusze: pogłębienie kryzysu gospodarczego i finansowego, jednak przy równoczesnym ograniczeniu jego zasięgu do peryferyjnych państw tego ugrupowania oraz rozszerzenie się kryzysu na największe gospodarki eurostrefy. Konsekwencją tego drugiego wariantu rozwoju sytuacji mogłoby ponowne wejście strefy euro w recesję. Spójrzmy z dystansu na ostatnie wydarzenia na Starym kontynencie z dwóch punktów widzenia. Zwróćmy teraz uwagę na kilka wybranych problemów z tej tematyki...

Wydarzenia greckie przesunęły uwagę analityków i decydentów z problematyki zapewnienia wzrostu gospodarczego, na sprawy poziomu zadłużenia i zdolności do obsługi długu publicznego. Pomoc dla Grecji w wysokości 110 mld euro i powstanie quasi Europejskiego Funduszu Walutowego do którego kraje strefy euro wniosą 440 mld euro w formie gwarancji (czyli zgłosiły gotowość zadłużenia się na 440 mld euro), a MFW zapewni dostęp do 250 mld euro, zapewni tylko osłonę dla krajów zagrożonych utrata wypłacalności. ECB został też zmuszony do rozpoczęcia interwencyjnego zakupu obligacji rządowych i korporacyjnych denominowanych w euro, przez co wszedł na ścieżkę wcześniej wyznaczoną przez FED (programem TALF - quantitative easing), a prowadzącą do poluzowania polityki monetarnej, lecz w konsekwencji także doprowadzającą do obniżenia prestiżu banku centralnego na światowych rynkach finansowych. Jednak trzeba mieć świadomość tego, że powyższe decyzje co prawda dają niezbędny czas, jednak pociągają za sobą wysokie koszty, ale nie rozwiązują żadnego z dotychczasowych problemów krajów strefy euro. Fundusze te tworzą bowiem sytuację, że zadłużone kraje strefy euro, będą mogły zaciągnąć jeszcze większe długi, a najbardziej zadłużone z nich zdołały uniknąć pułapki niewypłacalności. Lecz co dalej?

Kraje eurolandu będą musiały wkroczyć na ścieżkę umożliwiająca systematyczne obniżanie poziomu zadłużenia. Niektóre z nich będą zmuszone do podwyższenia podatków i ograniczenia wydatków. Konsekwencją tego może być spadek tempa wzrostu gospodarczego a nawet okres recesji. Z dużymi oporami społecznymi wprowadzane są w Grecji reformy ograniczające deficyt i zmniejszające tempo wzrostu gospodarczego. Niewielką większością (1 głos) przyjęto pakiet reformujący w Hiszpanii, której dług publiczny wynosi dziś 53% PKB. Przed zasadniczymi reformami stają dziś Włochy, których dług publiczny wynosi już 115% PKB.

Przykładem nie tylko dla krajów strefy euro może być niemiecki rząd program oszczędnościowy. Według założeń wymaga on wyrzeczeń od wielu ludzi, jednak w dłuższej perspektywie wszyscy mają z niego skorzystać. Wprowadzane cięcia nie obejmą dziedzin priorytetowych dla rządu, takich jak edukacja i badania naukowe. Silniej podatkowo obciążone będą elektrownie atomowe, wprowadzona będzie ekologiczna opłata lotnicza. Przyjęto, że w tym programie będzie uczestniczył także system bankowy. Celem tego programu jest wygospodarowanie ponad 80 mld euro do 2014 roku. Na tę sumę mają się złożyć wszyscy: gospodarka, beneficjenci świadczeń socjalnych oraz administracja. Kontrowersje wywołują zmiany w wydatkach socjalnych. Przewiduje się m.in. likwidację dodatkowych świadczeń dla bezrobotnych, rezygnację z opłacania przez państwo ubezpieczenia rentowego dla osób długotrwale pozbawionych pracy, a także nieznaczne zmniejszenie zasiłków rodzicielskich.

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: