Europa: wydarzenia tygodnia 23/2010

Przeczytaj także: Europa: wydarzenia tygodnia 22/2010

• W strefie euro w miesiącu maj inflacja wzrosła o 0,1 pkt proc. do 1,6 proc. w ujęciu rocznym w stosunku do miesiąca poprzedniego.
• W kwietniu w strefie euro bezrobocie osiągnęło najwyższy od 12 lat poziom sięgający 10,1 proc., o 0,1 pkt proc. więcej niż w marcu. Natomiast w całej UE średnie bezrobocie było mniejsze i wynosiło 9,7 proc.: najmniej w Holandii (4,1 proc.), a najwięcej na Łotwie (22,5 proc.) oraz Hiszpanii (19,7 proc.).
• W strefie euro w kwietniu spadła sprzedaż detaliczna o 1,2 proc. m/m, był to trend przeciwny wobec prognoz, zgodnie z którymi sprzedaż miała wzrosnąć o 0,1 proc.
• Według Markit Economics w maju indeks PMI composite dla obszaru walutowego euro spadł o 0,9 pkt do 56,4 pkt. Natomiast indeks PMI, odnoszący się do oceny koniunktury w sektorze przemysłowym dla eurolandu, osiągnął poziom 55,8 pkt. o 1,8 pkt mniej niż w kwietniu. Trzeci indeks dla sektora usług wzrósł o 0,6 do 56,2 pkt w maju w stosunku do kwietnia.
• W strefie euro w kwietniu nastąpił wzrost o 0,9 proc. m/m (2,8 proc. r/r) cen produkcji sprzedanej przemysłu – wyniki były wyższe w stosunku do prognoz o 0,2 pkt proc. m/m (i r/r).
• W maju zanotowano nieoczekiwaną redukcję o 2,2 pkt do 98,4 pkt poziomu indeksu nastrojów na obszarze gospodarki strefy euro.
• Dla Niemiec w miesiącu maj indeks PMI w sektorze usług osiągnął poziom 54,8 pkt.
• W niemieckiej gospodarce nastąpił wzrost sprzedaży detalicznej w miesiącu kwiecień o 1 proc. m/m, natomiast w ujęciu r/r był to spadek na poziomie 3,1 proc.
• Brytyjski rząd obciął wydatki publiczne o 6,2 mld funtów, jednak deficyt budżetowy szacowany jest na ok. 160 mld funtów (ok. 12 proc. PKB). Brytyjska gospodarka wzrosła w I kwartale o 0,3 proc. kw/kw w porównaniu z 0,4 proc. w IV kwartale 2009 roku. Rząd zakłada tempo wzrostu gospodarczego w 2010 roku w wysokości 1,3% r/r i w 2011 w wysokości 2% r/r. Mówi się też, że kryzys zadłużenia w eurostrefie może ponownie pogrążyć brytyjską gospodarkę w recesji
• W Niemczech w miesiącu maj w porównaniu do kwietnia spadła stopa bezrobocia o 0,1 pkt proc. do poziomu 7,7 proc. Liczba osób bez pracy wyniosła w maju (po uwzględnieniu czynników sezonowych) 3,25 mln wobec 3,29 mln w poprzednim miesiącu.
• Eksport aut w Niemczech wzrósł w miesiącu maj o 46 proc. r/r. Niemcy wysłały za granicę ponad 367 tys. sztuk samochodów.
• Według EBC wartość odpisów na złe kredyty może urosnąć nawet do poziomu 195 mld EUR do końca 2011 r.
• Szwajcarskie PKB w I kwartale wzrosło o 0,4 proc. k/k – jednak było to o 0,3 pkt proc. poniżej prognoz analityków.
• Węgierski rząd poinformował, że ich poprzednicy manipulowali danymi opisującymi stan gospodarki i istnieje niebezpieczeństwo, że Węgry znajdą się w podobnej sytuacji co Grecja.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

PRZYSZŁOŚĆ AGENCJI RATINGOWYCH NA EUROPEJSKIM RYNKU

Powiedzmy sobie jasno. Powstanie parasola ochronnego dla krajów strefy euro nie rozwiązuje problemów ich gospodarek. Wsparcie tych gospodarek kwotą 750 mld euro pozwoli Europie tylko zyskać na czasie, jednak musi ona długofalowo rozwiązać przyczyny swoich kłopotów, które są podobne jak w USA: większość krajów UE żyje ponad stan! Z dużym opóźnieniem dowiadujemy się o poważnych problemach w gospodarkach krajów unijnych, które często ukrywają rzeczywisty stan swoich finansów. Można też powiedzieć, że deficyty budżetowe większości krajów wymknęły się spod kontroli, a dług sektora publicznego systematycznie narasta. Jeśli nie zostaną wprowadzone zdecydowane zmiany, jeśli te kraje nie „zacisną pasa”, jeśli nie będzie skutecznie działała ich kontrola, czeka nas pogłębienie się dotychczasowych procesów kryzysowych i trudna do przewidzenia perspektywa gospodarcza krajów Starego Kontynentu.

Jednym z poważnych problemów jest zdecydowana poprawa kontroli firm, banków, procesów na rynkach finansowych i sytuacji gospodarczej unijnych krajów. Ostatnio KE przedstawiła swój pogląd na działalność agencji ratingowych. Znamy takie czołowe na tym rynku firmy jak Fitch, Standard&Poor's, Moody's, które zajmują się oceną "wiarygodności kredytowej", a więc ryzyka, jakie jest przypisane do długu państw, samorządów i firm. Przyznawane oceny ratingowe mają istotny wpływ na ocenę pewności papierów dłużnych lub skarbowych. Te, które mają ocenę AAA są najbardziej pewne. Dalsze litery alfabety wskazują na ich mniejszą wiarygodność, a nawet na charakter „śmieciowy”, co oznacza, że agencja ma wątpliwości, czy kiedykolwiek zostaną spłacone. Od oceny ratingowej zależą koszty obsługi zadłużenia.

Analizując przebieg kryzysu gospodarczego 2007-2009 wiele krytycznych uwag było kierowanych do działalności agencji ratingowych. Kwestionowano profesjonalność, a nawet rzetelność ich analiz. Również kwestionowano to, że agencje te nie ponoszą odpowiedzialności za swoją działalność. Wszystkie trzy wyżej zaprezentowane agencje to firmy amerykańskie i miano też do nich zastrzeżenia, że nie zmieniają ratingu USA mimo, że dług publiczny rośnie w bardzo szybkim tempie.

KE krytycznie oceniła działalność tych agencji argumentując, że z jednej strony niepokojący był praktycznie monopol amerykańskich firm, z drugiej strony podejrzane były ich powiązania z innymi instytucjami rynków finansowych (np. z bankami). Bruksela zaproponowała rozwiązania prawne, dzięki którym ich działalność będzie podlegała ostrej kontroli tak, by ta działalność była przejrzysta. Działając na europejskim rynku agencje ratingowe nie będą odpowiadać przed krajowymi regulatorami, ale bezpośrednio przed European Securities and Markets Authority. Jak wiadomo ESMA – to powstająca obecnie unijna agencja ds. rynków finansowych. ESMA będzie miała prawo do przeprowadzania bieżących kontroli w tych agencjach. Kontroli będzie podlegać rzetelność prowadzonych analiz i wystawianych ocen. ESMA będzie też miała prawo do odbierania licencji, w przypadku naruszania reguł lub popełniania błędów.